Marcin Bosak reaguje na pobicie przez kierowcę. Tak ma zamiar się teraz bronić (FOTO)
Zamiast siedzieć z założonymi rękami po ataku bandytów, Marcin Bosak postanowił zadbać o swoje bezpieczeństwo i udał się na lekcję sztuk walki. Jeszcze z posiniaczoną twarzą aktor porządnie zabrał się do pracy z trenerem. Imponujące?
Przed paroma dniami mediami wstrząsnęła wiadomość o brutalnym ataku przeprowadzonym na Marcina Bosaka. Aktor został pobity przez kierowcę aplikacji przewozowej i jego kolegów po tym, gdy ten sam kierowca mało co nie potrącił syna aktora. Stołeczna policja poinformowała, że w sprawie zatrzymano już dwie osoby i skierowano zawiadomienie do prokuratury. Jak jednak widać, to nie wystarczyło, aby poszkodowany mógł znów poczuć się bezpiecznie we własnym mieście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Motocyklista się doigrał. Mocne nagranie z Bydgoszczy
Marcin Bosak trenuje samoobronę w odpowiedzi na atak bandytów
W środę Bosak pochwalił się serią nagrań wykonanych w szkole sztuk walki, do której zaczął uczęszczać. Aktor ma już całkiem imponujące doświadczenie w japońskim karate, tak więc na macie niewątpliwie czuł się jak ryba w wodzie. Na klipie wideo wciąż widzimy jeszcze sińce na jego twarzy.
Koledzy zainspirowani moją historią trenują od rana. Obrona nogami - dobra sprawa - komentował do aparatu Marcin, podczas gdy koledzy mocowali się za jego plecami.
Instagramowa widownia dostała także przedsmak umiejętności Marcina. Ćwicząc w parze z trenerem, aktor wykonywał bardzo zwinne ciosy i kopniaki. Na pierwszy rzut oka widać już, że jest zdeterminowany, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty.
Warto uprawiać sport, by poczuć działanie endorfin. Ale też, by móc się obronić - polecił fanom.