Marcin Gortat do Roberta Bąkiewicza: "Milcz, PATUSIE". Poszło o zdjęcie z Radomia... (FOTO)
W piątek odbyły się uroczyste obchody 78. rocznicy akcji rozbicia więzienia w Radomiu. W wydarzeniu brał udział m.in. Robert Bąkiewicz, który nie omieszkał skrytykować jednego z polityków PO, Konrada Frysztaka. Kandydat do Sejmu Prawa i Sprawiedliwości nie sądził chyba, że sam Marcin Gortat "wbije mu szpilę".
W piątek odbyły się uroczyste obchody 78. rocznicy akcji rozbicia więzienia w Radomiu przez oddziały podziemia niepodległościowego. Wydarzenie zainaugurowała uroczysta msza święta, po czym odbył się apel ku czci bohaterów. Zwieńczeniem ceremonii było odsłonięcie tablicy upamiętniającej żołnierzy Armii Krajowej.
W uroczystości brał udział m.in. Robert Bąkiewicz, który nie omieszkał "wywołać zamieszania". Opublikował na Twitterze zdjęcie polityka PO i zarzucił mu, że w tak doniosłej chwili wpatrywał się w smartfona. Co ciekawe, sam Bąkiewicz również korzystał wówczszas z telefonu, ponieważ zrobił wspomniane zdjęcie...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy nie chcą tego kandydata. "Niech mnie Bóg chroni od niego"
Marcin Gortat skomentował wpis Roberta Bąkiewicza. Nie przebierał w słowach
Publikacja Bąkiewicza wywołała lawinę komentarzy, z czego znaczna część krytykowała nie mężczyznę na zdjęciu, a samego autora fotografii.
Pana też chyba nie interesowało, skoro robił pan zdjęcia; Ty masz czelność mówić coś o uważaniu? Ty, który zagłuszałeś Wandę Traczyk-Stawską? Twoja bezczelność jest większa niż Himalaje - pisali internauci.
Głos w sprawie zabrał również najpopularniejszy polski koszykarz. Marcin Gortat podsumował publikację, jak i samą postać Bąkiewicza w dwóch słowach, nie gryząc się przy tym w język.
Milcz, patusie! - skomentował Gortat.