Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

Marcin Hakiel rozlicza się z Katarzyną Cichopek z willi na warszawskim Wilanowie: "Wyłożyliśmy 700 tysięcy, 2,5 MILIONA to był kredyt we frankach"

114
Podziel się:

W najnowszym z serii wywiadów o Katarzynie Cichopek Marcin Hakiel wspomniał o słynnej w willi w Wilanowie i olbrzymim kredycie, który po dziś dzień przyprawia ich o bóle głowy. "Ten nie popełnia błędów, co siedzi na kanapie".

Marcin Hakiel rozlicza się z Katarzyną Cichopek z willi na warszawskim Wilanowie: "Wyłożyliśmy 700 tysięcy, 2,5 MILIONA to był kredyt we frankach"
Marcin Hakiel rozlicza się z Katarzyną Cichopek z willi za 3,5 miliona (fot. AKPA)

Choć od rozstania Marcina HakielaKatarzyny Cichopek minęło już całkiem sporo czasu, wciąż docierają do nas nowe wieści zza kulis rozkładu jednego z najpopularniejszych małżeństw w polskim show biznesie. Głównym źródłem nowinek jest oczywiście Marcin, który od niedawna przechodzi kolejną fazę gaduły i rozlicza się z eks, a to raz na kanapie u Wojewódzkiego, a raz przed mikrofonem Żurnalisty, jak to miało miejsce w odcinku opublikowanym w ten weekend.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Marcin Hakiel złamał obietnicę złożoną Katarzynie Cichiopek

Marcin Hakiel rozlicza się z Katarzyną Cichopek. Tyle zapłacili za willę w Wilanowie

Pośród wątku zdrady, kłamstw i średnio przyjemnych wizyt w kancelarii prawnej Hakiel napomknął też co nieco o wspólnych inwestycjach, które prowadził z ówczesną małżonką. Żurnalistę szczególnie zainteresował wątek słynnej wilanowskiej willi za skromne 3,5 miliona złotych, którą Cichopki mieli sobie sprawić jeszcze przed ślubem.

Wielkość około 500 metrów kwadratowych, prawda?

Więcej - uściślił Hakiel.

Żurnalista wyliczył, że wkład własny Cichopków wynosił 700 tysięcy złotych. Pozostała kwota została zapłacona w nieszczęsnych frankach szwajcarskich. Temat kredytu ciągnie się za rozwodnikami po dziś dzień.

Ten dom od wielu lat, nastu już jest wynajęty. Wszystko jest super. Kończymy rozprawę frankową. Są przewidywania, że będzie dobrze. Dobra kancelaria to prowadzi. To nasza ostatnia wspólna nieruchomość. Podpisaliśmy się, że po załatwieniu spraw ją upłynnimy. I tyle. (…) My w wiele rzeczy różnych inwestowaliśmy. Na tym też polega biznes. Ten nie popełnia błędów, kto siedzi na kanapie.

Naturalnie przy tak imponujących dochodach wilanowska willa nie była jedyną inwestycją znanej pary. Nie zawsze jednak los się do niej uśmiechał.

Mieliśmy jakieś akcje inwestycyjne na giełdzie. Do końca się na tym nie znaliśmy. Tam były pewne pozycje, których nie udało się zamknąć tak, jak z lepszą wiedzą i doświadczeniem pewnie moglibyśmy je zamknąć. U mnie było różnie. Do czasu miałem wspólnika, miałem akademię w Poznaniu. Teraz już jej nie mam. Będę się otwierać w innych miastach, tylko samemu. Przez te 15 lat prowadzenia działalności sporo się nauczyłem.

Koniec końców Hakiel twierdzi jednak, że mimo pewnych potknięć po drodze rodzinny biznes prowadzony był z głową, co zaowocowało imponującymi zyskami.

Suma sumarum [wyszliśmy na plus] na pewno.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(114)
Gosc
7 miesięcy temu
500 m2 jaka zachłanność i brak rozsądku. Przecież człowiek nie jest wstanie na codzień korzystać z tak ogromnej powierzni.
Basia
7 miesięcy temu
A mógł milczeć tak jak robił to na początku, wyszedł by z tego z twarzą i ogromna klasa. A teraz klasę ( mimo wszystko) ma Kaska, bo nie paple na lewo i prawo, a myśle ze mogłaby duuuzo ciekawych rzeczy o nim poopowiadac
Thgg
7 miesięcy temu
Kasia pracowała, a on grał i przegrywał pieniądze wielki ekonomista
Sasza
7 miesięcy temu
Willa 500m2 po co im to było 🤣
Wstyd
7 miesięcy temu
To trzeba było pracować panie Hakiel , a nie czekać żeby żona na wszystko zarobiła . WSTYD o takich sprawach opowiadać , widocznie na zapiekanki brakuje i udziela wywiadu za kasę .
Najnowsze komentarze (114)
Beatris
7 miesięcy temu
Zaczęła sie liczyć dla niej tylko kariera ...? Znudziła jej sie rola żony i mamusi....! Cały czas sesje zdjęciowe i instagram. To że ją tylko widzicie wszędzie cały czas nie znaczy że pan Marcin nie pracował. To że Kaśka wiecej przynosiła do domu wczale go nie przekreśla....
Gosc
7 miesięcy temu
Żałosny !!!! Niech opowie o sobie , bo jest o czym !
Klaun
7 miesięcy temu
On specjalnie to wszystko robi , psuje opinię Kaśce , czeka że po wyborach wywalą z z telewizji .O to mu chodzi i petardzie też .tylko kto splaci kredyt za dom ? Komornik zabierze i nikt nie będzie miał ani złotówki .
GOŚĆ
7 miesięcy temu
Hakiel dobrze wygląda w dłuższych włosach ale poza tym powinien już przestać ciągnąć wypowiedzi o Cichopek bo ewidentnie wyczuwa się, że ma żal do niej. Trzeba zacząć już żyć na własne konto
Iwo
7 miesięcy temu
Sprzedaż dom i podzielić kasę?gdzie tu problem?A Hakiel to taka baba z magla!w życiu bym z takim nie była.Facet musi być facet,a on się wywnetrznia jak Rosati,Smaszcz czy figura.Masakra ten facet
Jak rany 🙄
7 miesięcy temu
Po co ci dom, na który cię nie stać!?! Bierzesz - to chociaż potem nie narzekaj 🤨.
😺😺😺
7 miesięcy temu
Borze, jakim koszmarnym językiem napisany jest ten artykuł...
Anto
7 miesięcy temu
Dziwny jest im więcej się uzewnętrznia tym bardziej mi szkoda kasi ze musisla żyć z takim małych chłopcem
Kate
7 miesięcy temu
Bardzo dobrze wyglądał z dłuższymi włosami. Marcin, zapuść włosy! Ładne włosy to u mężczyzn rzadkość!
Cześka
7 miesięcy temu
Weź facet się już nie pogrążaj🤦 zero klasy, taka męska papla co lata od tabloidu do tabloidu🤮 myślę że jemu się po prostu podoba takie zainteresowanie bo wcześniej to cichopkowa była w tym związku sławna. Ale jest to mało męskie i nieeleganckie. A dzieci mają przecież dostęp do mediów więc mógłby się ogarnąć.
Darunia
7 miesięcy temu
Zawsze wiedziałam, że Pani Kasia ciągnęła ten wózek. W końcu straciła cierpliwość. To, że poszukała kogoś do którego ma zaufanie. Nie da się ciągle udawać, że jest ok. Marcin to kolorowy ptak dyzo mówi mało robi. Teraz Kasia jest szczęśliwa ma oparcie w mężczyźnie. Zwiedza świat. Dzieci na tym nie cierpią. Jeśli to jest możliwe. Rozwód rodziców to traumą, ale lepiej tak niż miały by patrzeć jak się kłócą. Kasia ma klasę nic nie mówi, a Marcin papla nic godności mężczyzny. Może podać rękę Paulinie. A pieniądze się kończą.
Lolka
7 miesięcy temu
A tak płakali na kredyt we frankach
Xxx
7 miesięcy temu
W Hakielu jest coś niepokojącego.Kasia,sprawiała wrażenie(nie wiadomo jak było)tej która stara się łatać wszystko,natomiast biznesy byłego męża nie kończyły się pozytywnie
Weisena
7 miesięcy temu
Wspólny kredyt łączy ludzi bardziej niż małżeństwo.
...
Następna strona