Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Marta Linkiewicz pożałuje słów o uchodźcach? Karolina Korwin-Piotrowska OSTRO o influencerce: "Kwintesencja PATOLOGII"

Podziel się:

Marta Linkiewicz "błysnęła" na swoich social mediach wypowiedzią na temat uchodźców nadciągających do Europy. Jej internetowy występek może ją sporo kosztować. Karolina Korwin-Piotrowska w mocnych słowach potępiła zachowanie zawodniczki Fame MMA.

Marta Linkiewicz pożałuje słów o uchodźcach? Karolina Korwin-Piotrowska OSTRO o influencerce: "Kwintesencja PATOLOGII"
Karolina Korwin-Piotrowska nie zostawiła suchej nitki na Marcie Linkiewicz (AKPA, Instagram)

Dzień bez instagramowej dramy byłby dniem straconym. Na dobry początek weekendu Marta Linkiewicz rozpętała prawdziwą burzę w sieci. 26-latka znienacka postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat masowej migracji uchodźców docierających na tereny Europy.

Zdaje się, że influencerka, która jakiś czas temu użalała się publicznie na temat ogromnego hejtu, jakiego ona i jej najbliżsi wielokrotnie doświadczali wskutek jej kontrowersyjnych zachowań, nie wyciągnęła żadnych wniosków. Z piątkowej wypowiedzi noszącej znamiona rasizmu wybrzmiała arogancja i wrogość względem obcokrajowców, o czym najdobitniej świadczy określenie ich mianem "hołoty". Tak kontrowersyjne słowa nie mogły przejść bez echa...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Karolina Korwin Piotrowska o kulisach pracy w TVN i konflikcie z gwiazdami

Karolina Korwin-Piotrowska masakruje zachowanie Marty Linkiewicz

Temat kryzysu migracyjnego miał być jedną z kart przetargowych podczas minionych wyborów parlementarnych. Przedstawiciele partii rządzącej zawarli w referendum pytanie dotyczące przyjmowania tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Ci, którzy zdecydowali się na wzięcie w nim udziału, w zdecydowanej większości wyrazili swoją dezaprobatę.

Marta Linkiewicz postanowiła wsadzić kij w mrowisko, udostępniając na swoim instagramowym profilu treści zamieszczone wcześniej na fanpage'ach propagujących rasizm.

Patrzę na to, co dzieje się w Europie i nie chciałabym, żeby Polska, która moim zdaniem jest aktualnie jednym z bezpieczniejszych krajów w Europie, miała takie problemy, jak ma np. Wielka Brytania, Francja, Szwecja, Włochy czy Niemcy. Nie chciałabym, żeby gwałty i rozpierduchy były na porządku dziennym. (...) Osobiście, jako Polka, która mieszka w Polsce, nie chciałabym takiej hołoty u siebie, bo inaczej tego nazwać nie mogę - zadeklarowała gwiazda federacji Fame MMA.

Jej oburzający wpis nie mógł pozostać bez odpowiedzi naczelnych komentatorów życia publicznego. Karolina Korwin-Piotrowska, która wielokrotnie stawała w obronie migrantów, nie tylko skrytykowała szkodliwe działania influencerki, ale również wyśmiała jej rzekomą przemianę i deklaracje odcięcia się od bolesnej przeszłości.

Mam gorzką satysfakcję, bo jeszcze nie tak dawno z tej pani chciano robić wzór zachowania, opisywać wzruszającą historię nawrócenia, ba, ja czytałam zachwycone nią feministki. To jest kwintesencja dzisiejszej szołbiznesowo-internetowej patologii - napisała dosadnie na Instagramie.

Dziennikarka przy okazji wytknęła jej hipokryzję, przypominając okoliczności jej zaistnienia w celebryckiej rzeczywistości.

Kariera, która, co ważne, zaczęła się od seksu z raperami, nota bene o ciemnym kolorze skóry, w autobusie i późniejszego medialnego serialu, w którym wszystko to, co najgorsze, zdawało się bajeczką dla dzieci, ale debilomedia co jakiś czas to łykały. I biznesik się kręcił. No to mamy panią, z milionowymi zasiegami, walczącą we freak fightach, gwiazdę i idolkę dzieciaków, która w tak trudnym momencie, kiedy świat jest na krawędzi wojny, emocje są ogromne, wzmaga się antysemityzm, giną dzieciaki palestyńskie tysiącami, jest rzeź w Gazie, mówi takie rzeczy - stwierdziła oburzona Korwin-Piotrowska.

Dodała też, że już wkrótce do Europy dotrze coraz więcej uchodźców "szukających miejsca, w którym mogliby żyć i oddychać". Zachowanie Marty Linkiewicz oceniła jako "podręcznikowy przykład" rasizmu i ksenofobii.

Mam nadzieję, że ta pani poniesie ostre konsekwencje swoich obrzydliwych słów. Niech pojedzie do ośrodka dla uchodźców i zobaczy tę "hołotę". Niech im spojrzy w oczy i powtórzy to, co bredziła w swoim wypasionym samochodzie. I niech obejrzy "Zieloną granicę", uważnie i na trzeźwo. Może coś pojmie - napisała na zakończenie, jednocześnie wyrażając nadzieję, że wynurzenia uczestniczki freak fightów przełożą się na jej dotychczasowe umowy sponsorskie.

Wszystko wskazuje na to, że życzenie Karoliny Korwin-Piotrowskiej powoli zaczyna się spełniać. Gwiazda Instagrama ma poważne powody do zmartwień.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl