Martyna Wojciechowska zachwyca się "ciałopozytywną" Aleksandrą Żebrowską: "Kobiece ciało TAK WŁAŚNIE WYGLĄDA"
Aleksandra Żebrowska podzieliła się z fanami fotografią z okresu ciąży, na której pozuje nago, dumnie prezentując światu cellulit. Naturalne zdjęcie celebrytki zrobiło duże wrażenie na Martynie Wojciechowskiej.
Martyna Wojciechowska chwali Aleksandrę Żebrowską
Aleksandra Żebrowska należy do grona celebrytów, którzy regularnie relacjonują codzienne poczynania na Instagramie. Żona Michała Żebrowskiego, z którym to doczekała się trzech synów, w szczególności skupia się na temacie macierzyństwa. Celebrytka znana jest z dystansu do samej siebie i zamiłowania do pokazywania w sieci nieco mniej "instagramowej" strony wychowania pociech. Obserwatorzy Żebrowskiej mogli podziwiać m.in. jej sylwetkę tuż po porodzie czy zdjęcia, na których ta pozuje zalana matczynym mlekiem.
Ostatnio Aleksandra Żebrowska podzieliła się z fanami zdjęciem wykonanym, gdy była w trzeciej ciąży. Celebrytka postanowiła wówczas zapozować w negliżu przed lustrem, prezentując światu nie tylko ciążowy brzuch, lecz również cellulit.
Uda pod tapetę czy tapeta pod uda - żartowała pod zdjęciem.
Naturalne ujęcie Żebrowskiej zostało docenione przez wiele jej obserwatorek. Pod wrażeniem odwagi celebrytki była również Martyna Wojciechowska. Dziennikarka udostępniła fotografię Oli na własnym instagramowym profilu, chwaląc jej podejście do własnego ciała i promowanie naturalności.
Zobacz również: Bohaterska Aleksandra Żebrowska pokazuje sylwetkę 3 tygodnie po ciąży: "Nie straciłam ciała, przeciwnie - sporo go ZYSKAŁAM" (FOTO)
Życie bez filtra, świat bez lukru. Kobiece ciało. Tak właśnie wygląda. Nie zawsze jest idealne, ale czy to znaczy, że trzeba tę nieidealność chować, przykrywać i przerabiać? Że nie jest w tej swojej nieidealności piękne? - zastanawiała się Wojciechowska.
Dziennikarka podkreśliła, że wpisy Żebrowskiej udowadniają, że nawet na zdominowanym przez idealne ujęcia i upiększające filtry Instagramie wciąż jest miejsce na odrobinę naturalności.
Czy da się znaleźć takie miejsce w świecie social mediów, które jest wolne od nakładania fałszujących rzeczywistość filtrów? Czy jest na to przestrzeń? Ola Żebrowska pokazuje, że tak! I że NATURALNOŚĆ jest piękna. Bez filtra - zakończyła wpis.
Zobaczcie "ciałopozytywne" zdjęcie Aleksandry Żebrowskiej. Też doceniacie jej podejście do social mediów?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!
