Trwa ładowanie...
Przejdź na
Sima
|

Martyna Wojciechowska nie ma problemu z uświadamianiem 14-letniej córki: "Pieniądze czy seks to dla mnie NORMALNE TEMATY"

78
Podziel się:

Martyna Wojciechowska zapewnia, że wychowując nastolatkę, rozmawia z nią o wszystkim. Dziennikarka nie unika trudnych ani delikatnych tematów.

Martyna Wojciechowska nie ma problemu z uświadamianiem 14-letniej córki: "Pieniądze czy seks to dla mnie NORMALNE TEMATY"
Martyna Wojciechowska o wychowywaniu 14-letniej córki: "Pieniądze czy seks to dla mnie NORMALNE TEMATY" (AKPA)

Martyna Wojciechowska słynie z otwartości i ciekawości świata. Dziennikarka i podróżniczka chętnie pokazuje fanom oraz widzom jej programów różnorodność różnych zakątków globu i ich mieszkańców. Gwiazda TVN zachęca też innych do tolerancji i akceptacji.

W tym samym duchu Martyna wychowuje córkę. Marysia, owoc związku Wojciechowskiej z płetwonurkiem Jerzym Błaszyczkiem, który zmarł w wyniku choroby nowotworowej w 2016 roku, jest już nastolatką. Niedawno dziewczynka obchodziła 14. urodziny. Dumna mama wystawiła jej wtedy na Instagramie piękną laurkę.

Ma w sobie odwagę do realizowania marzeń, do tego, żeby nie podążać ślepo za innymi, żeby iść pod prąd, żyć po swojemu. Kwestionuje zastaną rzeczywistość, wciąż pyta "dlaczego?" i śmiało formułuje własne opinie. Ale ma też niespotykaną szlachetność, wrażliwość i empatię. Czasem myślę, że zbyt dużą jak na dzisiejsze czasy. Jest urodzoną artystką, tworzy rysunki, grafiki, muzykę. Czyta tak dużo, że muszę Ją odganiać nocami od książek. Ale też ma talent do wszystkich możliwych sportów i dzielnie mi towarzyszy we wspinaczce, nurkowaniu, jeździe na nartach. Choć w sumie coraz częściej ja towarzyszę Jej. I czasem ledwo nadążam - napisała o córce.

Zobacz także: Martyna Wojciechowska o sytuacji kobiet w Polsce: "Może odbierzemy kobietom prawo do noszenia spodni?"

Teraz w rozmowie z Plejadą dziennikarka zdradziła, jak radzi sobie z przekazywaniem wiedzy 14-latce na różne, często trudne tematy.

Martyna podkreśla, że w jej rozmowach z córką nie ma tabu.

Pieniądze czy seks to dla mnie normalne tematy. Po prostu o tym z moją córką rozmawiam. Nauczenie dziecka, a przede wszystkim dawanie przykładu, jak szanować ludzi, to jest najważniejsza rzecz, jaką mam do zrobienia jako mama - mówi Wojciechowska.

Mówiąc o tematach, jakie porusza w rozmowach z Marysią, podróżniczka dodaje, że stara się wpoić dziecku podstawowe zasady dotyczące traktowania innych.

Najtrudniejszy i najważniejszy temat to jest zawsze temat dotyczący tego, co jest w życiu ważne. Warto być dobrym, uczciwym, że warto szanować ludzi. To są dla mnie najważniejsze tematy.

Mama na medal?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(78)
Ochirony
2 lata temu
Śmieszy mnie to, że robi z siebie filantropke. Media również kreują ja na kobietę sukcesu, taka niezależna itp. naprawdę nikt nie pamięta jak zaczynała? Bo ja pamiętam ja jako lachona Czarneckiego, bujala się z bogaty facetami. Do tego okładki w playboyach. Taka to była z niej filantropka. Zaczynała dokładnie tak samo jak omena i inne, dzisiaj tak zwane, influenserki. Zaczynała od szukania bogatego, starszego pana i pozowania nago w swierszczykach dla panow
Zostawkom
2 lata temu
Maleńką Marysię wychowywali dziadkowie bo mama się realizowała w tv. Teraz Martyna chwali się córką, która wpatrzona w mamę jak obrazek czeka na chwilę uwagi dla siebie.
Margo
2 lata temu
A czy kiedykolwiek byly to ,,nienormalne'' tematy? To, ze o seksie rozmawialo sie w kategoriach milosci, a nie potrzeby fizjologicznej, a o pieniadzach w kategoriach pracy i wartosci, a nie zapspokajania potrzeb emocjonalnych materialnymi nie oznacza, ze takich rozmow nie bylo, a wyobrazenia pani Wojciechowskiej o tym, jak zyja ( i zyli) inni ludzi odbiegaja tak daleko od rzeczywistosci, ze nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo w udowadnianiu swojej wyjatkowosci i unikalnosci jest smieszna i oderwana od prawdziwego zycia.
Miłość❤️
2 lata temu
Od momentu kiedy powiedziała ze „człowiek powinien pracować dla przyjemności nie dla pieniędzy” jej nie trawie
Sad
2 lata temu
A dla kogo są nienormalne? Przecież dziewczynki już dojrzewają w tym wieku-muszę wiedzieć co się dzieje z ich ciałem i w jakim celu. Co do pieniędzy to w ogóle nie rozumiem, bo ekonomi i zarządzania finansami powinni się uczyć w szkole podstawowej. Zreszta tak jak o wychowaniu seksualnym. No ale jak 65% polek nie ma podpasek, ani bie jest przygotowana na comiesięczny koszt, to jednak sredniowiecze…
Najnowsze komentarze (78)
Mela83
2 lata temu
Najwięcej jadu wyrzucają ludzie, co jej po prostu zazdroszczą, pieniędzy, podroży, ciekawego życia, jak czytam ten jad, to widzę, ze żyje w głębokim zaścianku. Zajmijcie się swoim nudnym życiem i odpieprzcie się od Martyny :)
🤩🤩🤩
2 lata temu
Ona sama jest nieuświadomiona
Bella
2 lata temu
Złota mama z tej Martyny dziecko to tylko na ścianki i pokaz zadufana w sobie egoistka a gdzie rodzina lata lecą życie to sztuka kompromisu a nie egoizm córka będzie taka sama bo niczego innego nie doświadczyła
Ciekawe jak
2 lata temu
Celebryci uświadamiają swoje nastoletnie dzieci . Róbcie co chcecie . Z kim chcecie . Wyglądacie jak chcecie . Bądźcie kim chcecie . Ciąża cóż....No jest to jakiś tam problem w zaściankowej Polsce ale przecież nie dla nas . My możemy usunąć w Brukseli. A przyjdzie taki czas że i w PL będzie można na spokojnie i za darmo ciachnąć pięć ciąż rocznie . Tylko pokonamy pis . Pięć gwiazdek i te sprawy ....
question
2 lata temu
na jaki medal zasluguje kobieta ktora nie stworzyla pelnej rodziny dla swego jedynego dziecka? 4 razy uciekała sprzed ołtarza az w końcu wyszła za wielce kontrowersyjnego faceta ktory od niej po prostu odszedł zalediwe po kilku miesiącach związku? kogo wy lansujecie? czy chorzy jestescie na glowę?
Twój nick
2 lata temu
Przecież ona tej nastolatki wcale nie wychowuje. Kiedy niby ma to robić? W ciągu tych 300 dni w roku, które spędza "w pracy"? To, że czasem z goowniarą pogada nie znaczy, że ją wychowuje. Hoduje, co najwyżej, wychowaniem zajmują się ci, którzy z dziewuchą są na co dzień. Mamusia ma inne priorytety, niż wychowanie córki. W końcu sama mówi, że nic jej nie ogranicza.
Pmasad
2 lata temu
Taka uświadomiona taka mądra i ...... ciągle sama :))) Czego ona może nauczyć własną córkę ???? raczej efekt będzie marny . Jeszce zobaczymy co pokaże córeczka :))
Maciek87
2 lata temu
Nie wiem, jak jest w przypadku dziewczynek, wiem jak jest w przypadku chłopców. Od młodego postanowiłem być super ojcem, żadnych tam tematów tabu, że nie wiem, skąd się biorą włosy łonowe, że nie wiem, co jest pornografia, masturbacja, skąd się dzieci biorą itp. No i co? 14 lat jak miał mój syn to raczej on mnie mógł uczyć...
Nope
2 lata temu
Dla mnie jest nieautentyczna. Autokreacja w wiekszosci. Wiekszosc roboty odwalają za nią inni - pisanie ksiazek, scenariuszy programów. Ona za to im placi, a potem firmuje swoim nazwiskiem.
Hmm
2 lata temu
To składanie zyczen w sm. Ktos mi moze wytlumaczyc ten fenomen?
rgrgreg
2 lata temu
rozmawia z nia o wszystkim o ile w ogole z nia rozmawia, jesli bywa czasem w domu to porozmawia o tym i o tamtym
Ula
2 lata temu
Takie złe komentarze.Dlaczego ludzie nie potrafią kochać siebie.Martyna dzieli się z nami miłością do córki.A tu zaraz lecą sztylety na Nią.Ludzie co z Wami????
Karina
2 lata temu
Droga Martyno,też mam córkę.Od kiedy ukończyła roczek mówiła pełnymi zdaniami.Później śpiewała,pływała i grała na instrumentach muzycznych.Dalej było już tylko więcej mądrości i aktywności. Żeby to wyliczyć musiałabym pisać do rana.Dziś córka zakochała się,wyprowadziła, rzuciła studia i otworzyła z chlopakiem biznes.Ja się zastanawiam ile my jako matki chcemy widzieć w naszych dzieciach spelnionego potencjału i ile z tego wszystkiego wykorzystają w życiu.Zapewniam Cię moja droga, że w naszej głowie tworzymy nierealny, wymyślony pod siebie,idealny obraz wszechstronnego, mądrego dziecka.To z rzeczywistością nie ma nic wspólnego.Nie idealizuj tak dzieciaka bo jeżeli będzie chciała w przyszłości być tak idealna jak ją przedstawiasz może nie sprostać i spadnie boleśnie z bardzo wysoka.Na szczęście moja córka wybrała właściwie.Sama znacznie obniżyła pułap. Teraz nie musi nic nikomu udowadniać. Żyje na luzie i spokojnie.
kjhjh
2 lata temu
Róznica pomiedzy Omeną a Martyną jest taka ze Omi nie ma za wiele w glowie nie jest w stanie utrzymac żadnego biznesu nie zna jezyków , sprzedaje swoje zycie prywatne w sieci na insta , jest jak posluszna suczka na kazde skinienie swojego mlionera za którym chodzi wszedzie nie ma żadnych pasji chyba ze wymysli jej Brzoska ostatnio gre w golfa bo ona uprawia tylko sporty swego pana sama nie jest w stanie sie niczym zajac . Martyna zawsze ma wiele do powiedzenia nie potrzebuje faceta zeby kupić sobie obiad i jezdzić za granice. Gdy była z Czarneckim nie było żadnego lansu z nim , a ze sie rozeszło cóz , udało jej sie utrzymac na fali juz bez wsparcia partnerów , ma pasje , swoje zdanie , jest silna i niezależna.
...
Następna strona