Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Mateusz Rutkowski był nazywany "następcą Adama Małysza". Nie udźwignął ciężaru sławy: "Zostawili mnie samemu sobie. OLALI MNIE"

77
Podziel się:

W niedzielę media obiegły wieści o śmierci Mateusza Rutkowskiego. Były skoczek narciarski, nazywany niegdyś "następcą Adama Małysza", w życiu prywatnym zmagał się z poważnymi problemami. Mimo ogromnego potencjału jego kariera szybko się skończyła.

Mateusz Rutkowski był nazywany "następcą Adama Małysza". Nie udźwignął ciężaru sławy: "Zostawili mnie samemu sobie. OLALI MNIE"
Mateusz Rutkowski nie żyje. Miał szansę być "drugim Małyszem", pokonały go własne demony (East News)

Mateusz Rutkowski był niegdyś wielką nadzieją polskich skoków narciarskich. Choć odnosił spore sukcesy, a media szybko obwołały go "następcą Adama Małysza", który zresztą osobiście zachwalał jego potencjał w wywiadach, to kariera młodego sportowca, niestety, dość szybko się zakończyła. Po wyrzuceniu go z kadry narodowej na skocznię już nigdy nie wrócił.

Mateusz Rutkowski był nazywany "następcą Adama Małysza". Pogubił się w drodze na szczyt

W niedzielę Polski Związek Narciarski potwierdził przykre wieści o śmierci 37-latka. Jak donosił portal goral.info.pl, u Rutkowskiego miało dojść do nagłego zatrzymania krążenia, a reanimacja, niestety, nie pomogła. Wieści o odejściu Mateusza były szokiem nie tylko dla kibiców, ale także dla wielu osób, które do dziś pamiętają jego sportowe wyczyny. Falę sukcesów przerwała jednak prywatna walka skoczka z własnymi demonami.

Niestety, droga Rutkowskiego na szczyt nie przebiegła tak, jak się spodziewano. Gdy w 2004 roku został mistrzem świata juniorów, wydawało się, że nic nie jest w stanie mu przeszkodzić w zrobieniu oszałamiającej kariery. Szybko zdobyta sława, pieniądze i presja, aby sprostać oczekiwaniom kibiców, ostatecznie pogrzebały marzenia 17-letniego wówczas skoczka. Pojawiły się oskarżenia, jakoby sportowiec nadużywał alkoholu i zaniedbywał treningi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Adam Małysz zdradził, kto powinien został selekcjonerem reprezentacji Polski

W maju 2005 roku Rutkowski stracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Wówczas spadła na niego fala krytyki, z czym ciężko było mu się pogodzić. Nastoletni zawodnik ostatecznie został dyscyplinarnie usunięty z kadry, co tłumaczono "kłopotami wychowawczymi".

Prezydium Zarządu PZN podjęło decyzję o usunięciu zawodnika z kadry. Powodem były narastające od dawna kłopoty wychowawcze z zawodnikiem, który nie zareagował pozytywnie na wielokrotne próby wpłynięcia na jego postępowanie, jakie podejmowali działacze i trener Zbigniew Klimowski - przekazał wtedy rzecznik prasowy PZN, Grzegorz Mikuła.

Rutkowski twierdził, że poczuł się "olany" przez osoby, które miały go wspierać. Z własnymi demonami musiał się zmagać samotnie.

Ludzie, którzy mnie otaczali, nie bardzo kwapili się do tego, by pomóc mi wyjść z trudnej sytuacji. Zostawili mnie samemu sobie, na lodzie. Olali mnie. Z każdej strony spadała na mnie tylko krytyka. Swoje zrobili też dziennikarze - żalił się, cytowany przez Onet.

W rozmowie z Eurosportem przyznał przed laty, że zdarzało mu się skakać na kacu, ale doniesienia o tym, jakoby mocno nadużywał alkoholu, były jego zdaniem przesadzone.

Nie mówię, że nie zdarzyło mi się pić, ale to nie było tak, że piłem cały czas. Po prostu zobaczyli mnie raz, drugi jak piję piwo w jakiejś knajpie w Zakopanem i od razu zrobił się rozgłos. Cały Puchar Świata pił, wszyscy zawodnicy. I nie mówię tylko o Polakach.

Ostatecznie kariera Rutkowskiego trwała zaledwie trzy lata. Adam Małysz, którego miał być następcą w oczach mediów, wprost wspomniał o zaprzepaszczeniu wielkiego talentu i nie krył żalu. Wkrótce słuch o młodym skoczku zaginął i ten wrócił do "normalnego" życia. Ostatnimi czasy miał pracować jako kamieniarz i być członkiem zarządu klubu Rutkow-ski, który prowadzi jego brat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(77)
pozdro
4 miesiące temu
wszyscy moi znajomi stwierdzili ze od nowego roku nie piją i co? nie wytrzymali nawet tego weekendu... alkohol jest jak narkotyk pamiętajcie!!!
Loka
4 miesiące temu
Mnie życie nauczyło jednego - to moje życie i sama muszę się o nie troszczyć. Nikt nie ma obowiązku, żeby mi pomagać w czymkolwiek. Jeśli mam problem to ja muszę zrobić wszystko, żeby z niego wyjść, a nie narzekać, ze nie pomogli…
Logika
4 miesiące temu
Pudel gdzie artykuł, o M KOŃSKIM z G.Wyborczej. Dlaczego to tu ukrywacie? Napaść seksualna na kobiety was nie interesuje bo gostek jest z Lewej strony „politycznej”? To jest SKANDAL!
asia
4 miesiące temu
Alkohol niszczy wszystko i wszystkich, niezależnie czy biedny czy bogaty.
Pat
4 miesiące temu
No i zmarł od jednego piwa w Zakopanem
Najnowsze komentarze (77)
Pwr
4 miesiące temu
Chlopak PADL od Szprycy...Tak jak moj bratanek lat..38..Ogarnijcie sie ludzie co sie dookola dzieje dalej spicie...Idźcie po 10 dawke szorycy moze Wam sie mgla mozgowa przejasni..
Lola
4 miesiące temu
ALKOHOL ZAGŁADĄ POLAKÓW
współczuję
4 miesiące temu
Szkoda chłopaka :( Młody człowiek ...
mamik
4 miesiące temu
Ci skoczkowie w większości są na poziomie mentalnym i intelektualnym 14 latków. Czego się spodziewać kiedy nagle dostaną kasę i wścibskie kamery pod nos.
Linka
4 miesiące temu
Rutkowski miał żal, że któryś skoczek spowodował wypadek samochodowy po alko i nic mu nie zrobili, bo miał plecy i kasę. A on parę razy popił i od razu wielka afera. Finowie i Norwegowie wiecznie na bani skakali ale oni mogli. Nie dziwię się chłopakowi, że tego nie udźwignął .
Montak
4 miesiące temu
Marcin Kącki
Niewazne
4 miesiące temu
Mam takie wrazenie ze w serialu Raczo nachalnie promowano picie. Nawet ten dzwiek kieliszkow, zblizenia na szklanki. Niby dobry serial ale moim zdaniem szla podprogowo trucizna w postacj promowania picia i bezrefleksyjnego euroeuntuzjazmu.
Aśka
4 miesiące temu
Najlepszy tekst na imprezach: znowu nie pijesz? Dlaczego nie załatwisz sobie jakiegoś kierowcy, bo nigdy nie możesz się z nami napić. Oj, jakaś ty biedna. Kurde, wkurza mnie to jojanie; czy oni nie mogą zrozumieć, że ja potrafię się fajnie bawić nie pijąc, tyle razy to tłumaczę,ale jak grochem o ścianę, robią że mnie jakaś cierpiętnicę
lelek
4 miesiące temu
ja nic nie piję, czasem ktoś mnie na siłę częstuje a to szampan, a to lampka wina. Zwisa mi to i powiewa. Z wiekiem zdrowy organizm eliminuje trucizny i te ludzkie i alkohol i inne używki. Ja tak mam w 100%. Śmiać mi się chce ja widzę grzejących się co piątek paneczków w żabce ładującyh browary lub inne trunki.
Gość
4 miesiące temu
Alkohol i urzywki zniszczą nie jedną karierę a to ,że nikt go nie powstrzymał, nie zajął się nim w porę to wina klubu, który o niego niezawalczył
xxxxxccccc
4 miesiące temu
Jak mozna człowieka porownywac do kogos...kazdy jest tylko sobą.
...
4 miesiące temu
Najgorsze u alkoholików jest to, że oni są skrajnymi egocentrykami. Zawsze stawiają siebie w roli ofiary, nikt nie pomógł, nikt nie naprowadził etc. Mój ex- mąż jest alkoholikiem, on twierdzi że nie. Ja odeszłam bo miałam dość, jego picie, jego nieprzewidywalność nastrojów doprowadziły mnie na skraj zamłania nerowego. Przed odejściem jakieś 2.5 roku zwracałam mu uwgagę że pije coraz więcej, coraz częściej, że robi się to niebepieczne itp. Oczywiście znajdował milion wymówek do picie, a co najgorsze - on nie miał nigdy kaca, zero konsekwencji picia. Jak powiedziałam, że odchodzę to poprosił o jeszcze jedną szansę, że pójdzie na terapię. Gwoździem do trumny było jak wrócił ze spotkania na temat tego że trzeba przeprosić osoby które mogło skrzywidzić jego picie rozradowany z tekstem, że on nie musi nikogo przepraszać. I ja się wtedy wściekłam, bo to że mi robił piekło przez tyle czasu, że nie mogłam na niego liczyć, że zostałam sama ze wszyskimi obowiązkami onaczało dla niego że to nic. Potem się dowiedziałam od znajomych, że mówi wszystkim że jestem okropną osobą bo go opuściłam jak on miał taki kryzys i walczył z nałogiem. W sobie żadnej winy nie widzi.
agassusss2833
4 miesiące temu
tak się nie umiera od alkoholu
Wstyd
4 miesiące temu
Kiedy tatuś zabierze Kota z reprezentacji.Blokuje miejsce a ciagle 50
...
Następna strona