Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Mąż chorej na Alzheimera Bogumiły Wander o jej stanie zdrowia: "Bogusia żyje już w innym świecie"

167
Podziel się:

W związku z chorobą Bogumiła Wander od dwóch lat zamieszkuje specjalistyczny ośrodek w Konstancinie. Mąż Krzysztof Baranowski niedawno w końcu mógł ją odwiedzić. Niestety legendarna spikerka nie rozpoznała ukochanego.

Mąż chorej na Alzheimera Bogumiły Wander o jej stanie zdrowia: "Bogusia żyje już w innym świecie"
Mąż chorej na Alzheimera Bogumiły Wander opowiada o jej stanie zdrowia (AKPA)

Bogumiła Wander w czasach PRL-u była jedną z największych gwiazd polskiej telewizji. Prezenterka zawodowo związana była z TVP i przez ponad 30 lat zachwycała widzów swoim profesjonalizmem oraz nienagannym wyglądem - była nawet nazywana "najpiękniejszą spikerką z Woronicza".

Bogumiła Wander pożegnała się ze światem telewizji w 2003 roku, wciąż okazjonalnie pojawiała się jednak na salonach. O obecnych losach prezenterki opowiedział niedawno jej mąż Krzysztof Baranowski. Legendarna prezenterka cierpi bowiem na Alzheimera i w związku z chorobą od dwóch lat mieszka w specjalistycznym ośrodku w Konstancinie. Jak zdradził w rozmowie z Super Expressem Baranowski, przez pandemię koronawirusa nie mógł pozwolić sobie na regularne odwiedziny u ukochanej.

Okazuje się, że Krzysztof Baranowski niedawno w końcu mógł zobaczyć się z Bogumiłą Wander, a o wizycie opowiedział Pomponikowi. Żeglarz zapewnił, że jego żona "jest w dobrej formie fizycznej". Niestety prezenterka nie rozpoznała swojego męża. Kobieta nie pamięta też, że była gwiazdą polskiej telewizji.

Umysłowo to już inny świat. Bogusia żyje już w innym świecie - wyznał Baranowski.

Jeszcze zanim Bogumiła Wander zamieszkała w podwarszawskim ośrodku, małżonków dopadły kłopoty finansowe. Baranowski zmuszony był ogłosić bankructwo i sprzedać mieszkanie w Warszawie. Wszystko po to, by opłacić pobyt żony w Konstancinie. W rozmowie z Pomponikiem Baranowski wyznał jednak, że choroba żony jest jego największym zmartwieniem.

Oddałbym wszystko, by mnie pamiętała (...) - przyznał żeglarz.

Mąż Wander nie ukrywa również, że ostatnie 3 lata były najtrudniejszym okresem w jego życiu.

Kiedyś wydawało mi się, że przetrwam każdy życiowy sztorm. Teraz coraz trudniej jest mi w to wierzyć... - wyznał Baranowski.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(167)
WYRÓŻNIONE
takjest
4 lata temu
Teraz jej żałujecie, a jeszcze nie tak dawno pastwiliście się nad jej nieudolnym makijażem. Już wtedy widać było, że ma kłopoty zdrowotne. Hieny.
kim
4 lata temu
Obrzydliwe były te artykuły i komentarze o niej z ostatnich jej wyjść publicznych. Ona już wtedy była chora i nie potrafiłam się normalnie ubrać i umalować. I jeszcze to, że była ofiarą operacji plastycznych...no ludzie! W taki sposób się właśnie zestarzała i już, ona ma prawie 80 lat, Was też to czeka. Mieszkałam kilka lat z członkiem rodziny chorym na tą chorobę i wiem co to znaczy, ale widzę że w naszym społeczeństwie panuje totalny brak zrozumienia tej choroby. Jakaś porządna kampania społeczna by się przydała i trochę empatii też. :(
Didi
4 lata temu
Smutne to. Szkoda czlowieka ktory jest chory i tego drugiego ktory jest samotny i bezradny. Starość jest okrutna.
Zzzzzz
4 lata temu
Pewien straszy mężczyzna codziennie przychodzil do swojej żony, która przebywała w szpitalu. Któregoś dnia pielęgniarka pyta: - Po co pan tak codziennie przychodzi jak ona i tak pana nie pamięta? -Ważne, że ja pamiętam kim ona jest. Dużo zdrówka ❤
Jedni09008
4 lata temu
Teraz wszystkim przykro a jeszcze niedawno śmialiśmy się z jej nieudanego makijażu i strojów. A ona może już wtedy zaczęła chorować.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (167)
Julia
4 lata temu
Była bardzo piękną kobietą i dobrą prezenterką. Tak ją trzeba zapamiętać i już nie opowiadać w mediach o jej chorobie.
Emeryt
4 lata temu
Jak to mówią starość się panu Bogu nie udała!inni ludzie tez cierpią i nie obnoszą się z tym!
Tak
4 lata temu
Chyba najtrudniejsze jest gdy osoba chora odnosi się do ciebie wrogo. Oskarżenia agresja słowna i fizyczna. Nie poznaje cię a ty nie możesz tego pojąć
wert
4 lata temu
Mam w rodzinie 2 wujków chorych na tę chorobę. Są braćmi. Jeden mieszka zagranicą, drugi w Polsce. Dużo różnica, jeśli chodzi wsparcie i pomoc państwa w opiece. Niestety, nasze państwo nie pomaga takim chorym. Rodzina musi sama opiekować się chorym, co jest bardzo wykańczające. Nikogo nie obchodzi, że opiekun mąż, żona też często jest osobą starszą, schorowaną i nie ma siły na taką opiekę.
Ola
4 lata temu
Jaka legendarna zs komuny byly 3 Loska,Wojtczak i ona
ReKrytyk
4 lata temu
No cóż była przepiękną kobietą .
Mjc
4 lata temu
'Od 2 lat zamieszkuje specjalistyczny osrodek'. Wy zatrudniacie juz nawet bez matury z polskiego?
DDD
4 lata temu
Teraz niech jakiś wierzący mi odpowie: Jakim się idzie do nieba? z taką chorbą że nikogo nie rozpoznajesz, czy zdrowym? w jakim wieku? jak miałeś 20 lat? 40 lat? a może 60 lat? chorym czy zdrowym? niebo to bajka na dobranoc... nic tam niema, nie ma na co czekać. Człowiek to tylko płyn, związki chemiczne i trochę prądu - nic więcej. Człowiek na każdym etapie życia inaczej myśli, jest po prostu kimś innym, więc na jakim etapie miałby iść do nieba? człowiek bez ciała nic nie myśli, najlepszym przykładem jest sen - myśli pozbawione kontroli i dlatego śnią się głupoty.
kiki
4 lata temu
to straszna choroba ,dotkliwa dla rodziny ,wyniszczajaca .Panie Krzysztofie prosze sie trzymac!!!
Benka
4 lata temu
Po co on opowiada takie rzeczy w szmatławcach aby teraz byle kto mógl komentować dobrze czy źle .
z Kalisza
4 lata temu
Była piękną kobietą. Nasza kaliszanka. Ech starość jest przykra...
Becks
4 lata temu
Nie rozumiem po. O o takich rzeczach pisać w necie...to jest tak prywatna i bolesna sprawa, ze ja bym nie potrafiła tak o niej opowiadać....
Vvv
4 lata temu
Pracuję z ludzmi chorymi na tę chorobę i bardzo jest mi trudno uwierzyć że ta Pani nie pamięta że była gwiazdą. Bo ci ludzie pamiętają bardzo dobrze co było 20 lat temu a nie potrafią piwiedzieć co mieli na obiad. Miałam pod opieką listonoszkę 99 lat babinka od świtu do nocy chodziła od pokoju do pokoju i nosiła listy, wsuwała pod drzwi . Nie potrafiła przestać. Nie poznawała nikogo, na córkę mówiła mamo ale dobrze pamiętała że musi listy nosić bo to była jej praca.
Ewa
4 lata temu
Była piękną, elegancką i absolutnie perfekcyjną prezenterką. Bez operacji plastycznych - tak, to było możliwe!
...
Następna strona