Monika Goździalska ROZSTAŁA SIĘ z wieloletnim partnerem! "Coś się tam wydarzyło..."
Monika Goździalska pojawiła się na imprezie w stolicy, na której potwierdziła krążące od jakiegoś czasu plotki. Celebrytka otworzyła się na temat rozstania z wieloletnim partnerem.
Monika Goździalska rozstała się z partnerem
Monika Goździalska jest znana w Polsce za sprawą udziałów w licznych reality show oraz dość ciętego języka. Celebrytka skrupulatnie prowadzi swoje konto na Instagramie, na którym porusza różnego rodzaju tematy, stawiając przy tym na brutalną szczerość. Jakiś czas temu Goździalska wyprowadziła się do Hiszpanii wraz ze swoim wieloletnim partnerem, z którym kiedyś już się rozstała. Jak się właśnie okazało, związek Moniki i Bartka to już przeszłość.
W najnowszej rozmowie 45-latka powiedziała wprost, dlaczego na profilach w jej mediach społecznościowych na próżno można szukać zdjęć z tajemniczym dla show-biznesu mięśniakiem.
Goździalska zabrała ukochanego "na salony". Zdradza, czym mężczyzna się zajmuje
Monika Goździalska potwierdza rozstanie z partnerem
W czwartkowy wieczór podczas eventu Goździalska udzieliła kilku wywiadów. W rozmowie z reporterem Pomponika celebrytka potwierdziła, że rozstała się z ukochanym, z którym już jakiś czas temu miała przerwę i to właśnie dlatego z jej Instagrama zniknęły wszystkie publikacje z Bartkiem.
Jezu ja nie wiem, ktoś mi się włamał, w ogóle okradli mnie, rozumiesz? Człowieku, ja wchodzę, patrzę, a tam nie ma. Potem patrzę i on też gdzie indziej z kimś innym i jemu też się włamali. (...) - żartowała Monika.
Po chwili postawiła na szczerość:
No cóż, coś się tam wydarzyło, coś się zakończyło. Życzę mu powodzenia. (...) To nie jest temat do rozmowy, ja mam szerokie plany, wielkie serce, miłość is in the air so, wiesz jakby do przodu. (...) Myślę, że rozdział został zamknięty, zabity dechami i myślę, że ciężko by było, żeby cokolwiek coś z tego złożyć, zwłaszcza, że jakby nasze serca są już gdzie indziej - podsumowała.
ZOBACZ TAKŻE: Monika Goździalska po raz PIERWSZY pokazała ukochanego. To wydziarany mięśniak: "Czasami mam ochotę go UDUSIĆ" (WIDEO)
