Natalia Siwiec namiętnie całuje męża przy choince, a internauta grzmi: "Brak respektu WOBEC DZIECI"
Natalia Siwiec znów ściągnęła na siebie gniew internautów, tym razem zamieszczając filmik, na którym całuje się z Mariuszem Raduszewskim. Wielu internautów skrytykowało 39-latkę za "migdalenie się" w obecności dzieci i zamieszczanie amorów w sieci. Celebrytka odpowiedziała.
Natalia Siwiec jest raczej przyzwyczajona do krytyki ze strony obserwujących ją w mediach społecznościowych internautów. Odkąd została matką, nieustannie czyta "porady" dotyczące macierzyństwa od osób twierdzących, że popełnia liczne błędy i zbyt często pokazuje córkę. Celebrytka nieszczególnie przejmuje się słowami krytyki i dalej idzie w zaparte, że w tej kwestii nie ma sobie nic do zarzucenia.
Los chciał, że święta Bożego Narodzenia Natalia, jej mąż oraz córka zmuszeni są spędzić w Nowym Jorku, skąd nie zdążyli złapać samolotu do Cancun. Para nie zmartwiła się jednak widmem dodatkowych kosztów związanych z przedłużeniem wyjazdu o 5 dni i dziarskim krokiem ruszyła na zakupy po prezenty, z którymi przybyła na Wigilię do znajomych. Tam wymieniała czułości przy choince, a nagraniem tych amorów przebojowa celebrytka podzieliła się w sieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pudelek robi wielkie podsumowanie 2022 roku
Przyzwyczajona do instagramowych dram Natalia musiała brać pod uwagę fakt, że "całuśny" filmik wywoła wśród jej followersów skrajne emocje. Zgodnie z oczekiwaniami, pod postem momentalnie zaroiło się od komentarzy oburzonych użytkowników platformy, w których celebrytce i jej lubemu wytykano bezwstydność i brak taktu, zwłaszcza że w imprezie wigilijnej brała udział gromadka dzieci (w tym Mia).
Brak respektu wobec dzieci - grzmiał internauta.
Jakich dzieci? Moi obserwatorzy to 18+ a nawet 25+ - zripostowała Natalia.
Tego typu krytycznych komentarzy wylało się morze.
Niesmaczne...; Może sobie do sypialni to zostaw? Wszystko trzeba pokazać; Po co takie coś dodajesz? Bez przesady.
Znalazło się jednak kilku obrońców, którzy ocenili, że dawanie sobie buziaka to żadne przestępstwo i nie powinno być piętnowane przez innych.
Ale oburzenie tu w komentarzach. Same cnotki i dziewice. Przecież nie uprawiają tu seksu - napisała internautka.
Uprawiają, tylko nie muszą tego udowadniać na IG - odniosła się do komentarza użytkowniczka Instagrama, doczekując się odpowiedzi Natalii.
Dlatego też tego nie pokazujemy na IG. Pocałunek to nie seks - stwierdziła 39-latka.
Faktycznie jest się o co czepiać?