Natalia Szroeder wspomina, jak WYTYKANO jej problemy z cerą: "Dostałam telefon, że klip jest DO WYRZUCENIA"
W najnowszym wywiadzie Natalia Szroeder wyznała, że jako nastolatka borykała się z problemami skórnymi. 26-latka opowiedziała o bolesnej sytuacji, której doświadczyła na planie jednego z teledysków.
Natalia Szroeder doświadczyła nieprzyjemności przez problemy z cerą
Natalia Szroeder od najmłodszych lat pracowała na sukces w branży muzycznej. Wokalistka jako dziecko wystąpiła w programie "Od przedszkola do Opola". Udało jej się także wygrać jeden z odcinków "Szansy na sukces". Natalia rozgłos zyskała dzięki współpracy z Liberem i obecnie wciąż aktywnie działa na polskiej scenie, regularnie nagrywając nowe utwory. W ostatnim czasie media najczęściej rozpisują się jednak o 26-latce w kontekście jej związku z Quebonafide.
Natalia Szroeder na co dzień dość chętnie relacjonuje swoje poczynania na Instagramie. Wokalistka okazjonalnie udziela także wywiadów mediom, w których czasem dzieli się ze światem szczerymi wyznaniami. Ostatnio Natalia gościła w Newonce Radio. W rozmowie z Tycjaną wokalistka powróciła pamięcią do początków swojej przygody z branżą muzyczną. 26-latka wyznała, że będąc jeszcze nastolatką, borykała się z problemami skórnymi.
Choć początkowo Szroeder nie przejmowała się stanem swojej cery, wkrótce okazało się, że typowy w przypadku wielu nastolatków trądzik, stanowi problem dla niektórych osób z branży.
Natalia Szroeder: "Czasami za koncert dostawałam 40 zł"
Świat jest brutalny. Pamiętam na przykład takie sytuacje. Nawet nie wiem, czy kiedyś mówiłam o tym, ale to było coś, co mi mega ryło bańkę. Jako dzieciak, jako nastolatka, mając tam, powiedzmy, 16-17 lat, miałam problemy ze skórą. I do dziś dnia miewam, jak wszyscy w zasadzie mamy. Ale wtedy miałam takie, że miałam kaszkę na czole, jakieś takie typowo nastoletnie tematy - wyznała. Szroder.
Wokalistka opowiedziała o wyjątkowo nieprzyjemniej sytuacji sprzed lat. Tuż po zakończeniu pracy na planie teledysku wokalistka otrzymała informację, że cały nagrany materiał nie nadaje się do użytku. Jak przyznała, miało to związek z jej ówczesnymi problemami skórnymi...
Jak zaczynałam robić te muzyczne rzeczy, to jakoś szczególnie się tym nie przejmowałam, ale potem w bardzo brutalny sposób zwracano mi na to uwagę. Pamiętam kiedyś, że pojechałam na plan klipu. Zrobiliśmy klip i potem dostałam telefon, że w ogóle klip jest do wyrzucenia, bo na moim czole można by tarkować marchewkę - wspominała.
Współczujecie jej takich doświadczeń?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!
