Oblepiona metkami Wendy Williams rozsyła PROMIENNE UŚMIECHY na ulicach Nowego Jorku (ZDJĘCIA)
Wendy Williams, była gospodyni popularnego programu telewizyjnego, poruszała się z pomocą ochroniarza, gdy wpadła na grupę paparazzi. Fani wciąż niepokoją się o zdrowie królowej amerykańskich mediów plotkarskich.
Jeszcze parę lat temu Wendy Williams była uznawana za niekwestionowaną królową porannych programów typu talk-show w amerykańskiej telewizji. Jej opinii bał się każdy, kto znaczył coś w branży. Niestety poważne problemy zdrowotne, wyniszczające nałogi i małżeński kryzys sprawiły, że dziennikarka coraz rzadziej pojawiała się w pracy. Ostatni sezon programu z jej imieniem w tytule prowadzony był w całości przez zastępczy skład. Ostatecznie stacja zmuszona była ogłosić koniec ukochanego show wszystkich plotkar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaskakujące odkrycie po badaniu tomografem. Miała fragmenty pałeczek do sushi w zatokach
Wendy Williams planuje powrót do mediów?
Już od dłuższego czasu Wendy nosi się z zamiarem powrotu do pracy. Jej współpracownicy zapowiadali rozkręcenie podcastu, do sprzedaży trafiła nawet seria powiązanych z przedsięwzięciem produktów, jednak jak do tej pory nie wyemitowano jeszcze ani jednego odcinka. Fani prezenterki niepokoją się, że ich idolka jeszcze nie jest jeszcze w wystarczająco dobrej kondycji fizycznej i przede wszystkim psychicznej, aby znów zasiąść przed mikrofonem. Niestety zdjęcia z wtorkowego wieczoru nie napawają w tej kwestii optymizmem.
Wendy Williams w modowym koszmarku na spotkaniu w restauracji
Paparazzi przyłapali Williams, gdy ta opuszczała jedną z restauracji na nowojorskim Manhattanie. Dziennikarka ani na moment nie puszczała ramienia ochroniarza, który pomagał jej przemieścić się do samochodu. Przypomnijmy, że Williams od lat zmaga się z obrzękiem limfatycznym nóg, który znacznie ograniczył jej możliwość poruszania się. Do tego jeszcze Wendy choruje na chorobę Gravesa i Basedowa, co tłumaczy nienaturalny wytrzeszcz oczu widziany na zdjęciach.
Zdecydowanie najbardziej szokuje jednak stylizacja, którą wybrała tego dnia Wendy. Królowa plotek znana była co prawda zawsze z dość krzykliwego stylu, jednak tym razem przeszła samą siebie. Obszyta sztucznym futrem kurteczka w monogram Louis Vuitton została sparowana z ultra-krótkimi szortami, też w monogramie Louis Vuitton. Do tego rajtuzy w monogram Fendi, futrzaste buty i zielona torba od Gucci. Aż nie wiadomo, gdzie podziać wzrok.
Też czekacie na powrót Wendy?