Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Ochroniarz hotelu ujawnia kulisy afery z Danielem Martyniukiem: "Czuł się WIELKĄ GWIAZDĄ, groził, że nas zniszczy"

1043
Podziel się:

Nie milkną echa kolejnego osobliwego występku Daniela Martyniuka, do którego doszło w jednym z zakopiańskich hoteli w sylwestrową noc. Nieco więcej o incydencie z synem "króla disco polo" opowiedział ochroniarz, który pracuje na terenie obiektu.

Ochroniarz hotelu ujawnia kulisy afery z Danielem Martyniukiem: "Czuł się WIELKĄ GWIAZDĄ, groził, że nas zniszczy"
Ochroniarz hotelu ujawnia kulisy afery z Danielem Martyniukiem (FORUM)

Jeszcze kilka tygodni temu media rozpisywały się na temat balijskiego ślubu Daniela Martyniuka i jego ukochanej Faustyny. Wielu odniosło wrażenie, że syn "króla disco polo" porzucił swoje dawne nawyki i przy nowej miłości swojego życia ujarzmił swoją zdolność do pakowania się w kłopoty. Nic bardziej mylnego. W Nowy Rok media obiegły sensacyjne relacje o kolejnym osobliwym incydencie z udziałem młodego Martyniuka, który zakończył się interwencją policji i tymczasowym aresztowaniem.

Daniel Martyniuk znów w centrum skandalu. O sylwestrowej awanturze mówią wszyscy

Świadkami występku Daniela Martyniuka mieli być pracownicy i goście zakopiańskiego hotelu Belvedere, w którym po sylwestrowym koncercie zatrzymał się nie tylko ojciec skandalisty, ale również Maryla Rodowicz, Viki Gabor czy członkowie zespołu Piękni i Młodzi. Według doniesień "Super Expressu" potomek Zenona Martyniuka zaczepiał gości, awanturował się z żoną i zdecydowanie naruszał zasady ciszy nocnej. Pierwsza interwencja policji miała skończyć się jedynie upomnieniem, ale przy kolejnej konieczne było prewencyjne aresztowanie mężczyzny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Daniel Martyniuk zapewnia, że nie baluje za pieniądze ojca: "Mam swoje"

Mama i żona Daniela Martyniuka skomentowały doniesienia o incydencie z jego udziałem

Media szybko dotarły do hotelowych gości czy pracowników hotelu, którzy potwierdzili, że sylwestrowa afera z Danielem Martyniukiem w roli głównej faktycznie miała miejsce. Na TikToku pojawiło się nawet nagranie z momentu, gdy zakuty w kajdanki 34-latek był wyprowadzany z luksusowego hotelu przez policję. Zaskoczona całym zamieszaniem zdawała się być Danuta Martyniuk, która udzieliła krótkiego komentarza Onetowi. We wtorkowy wieczór medialną ciszę przerwała też żona Daniela. Faustyna w krótkim oświadczeniu otwarcie potępiła publikacje na temat incydentu i zarzuciła mediom kłamstwa.

Ochroniarz hotelu ujawnia kulisy afery z udziałem Daniela Martyniuka

Mimo prób uciszenia skandalu, temat zakopiańskiego incydentu z udziałem syna "króla disco polo" wciąż wzbudza sporo emocji. Dziennikarzom Onetu udało się dotrzeć do kolejnego świadka zdarzenia. Tym razem komentarza udzielił ochroniarz, który pracuje w hotelu Belvedere. Mężczyzna odsłonił kulisy sylwestrowej afery.

Pijani ludzie, których zbytnio poniosła fantazja podczas witania Nowego Roku to w Zakopanem standard. Co roku podobnych interwencji mamy sporo. Zazwyczaj jednak wystarczy do kogoś podejść, poprosić, by się uspokoił i faktycznie tak się dzieje - rozpoczął.

Tym razem było inaczej. Ten pan to się czuł naprawdę wielką gwiazdą. Krzyczał do nas "czy wy wiecie, kim ja jestem?". Absolutnie nie reagował na nasze prośby i ostrzeżenia. Groził, że zniszczy nas i zszarga hotelowi opinię. Uważał, że może zaczepiać innych bez konsekwencji. Strasznie też traktował swoją żonę. Policja chciała go aresztować już przy swojej pierwszej interwencji, ale to obsługa recepcji poprosiła mundurowych, by tego nie robili. Wszyscy liczyli, że on troszkę wytrzeźwieje i się uspokoi. Tak się nie stało. Zaczął szaleć jeszcze mocniej, więc zarówno nas, jak i policję wezwano ponownie. Wówczas nie było już innego wyboru, jak tylko odwieźć go do aresztu - przekazał Onetowi ochroniarz zakopiańskiego hotelu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(1043)
Gość
4 miesiące temu
Narcyz, widać, że on jest mocno zaburzony, zaniedbania rodziców i teraz będą płacić za terapię do końca życia
Zenek nie dzi...
4 miesiące temu
Faustynka ach Faustynka Pokochała krnąbrnego synka Ale jej to pasuje Bo za teścia hajs na Bali baluje.
Janka
4 miesiące temu
A kim ty jesteś?:) młody Królikowski swego czasu też tak do policji wrzeszczał:) jacy oni podobni, dzieci znanych rodziców
Ochroniarzyna
4 miesiące temu
3.. 2.. 1.. Faustyna czekamy
Ewa
4 miesiące temu
Każdy 🤡 straszy, jak sam nabroi...? 🤣🤣🤣
Najnowsze komentarze (1043)
Maria
4 miesiące temu
Szkoda Tatusia i Mamusi na starość będzie strasznie żal wstyd i chańba
EGO N
4 miesiące temu
Doda tez podobnie gada - kim to ona nie jest
AttA
4 miesiące temu
Na pytanie: Czy wiecie kim ja jestem? można było odpowiedzieć: nikim Albo: jakimś chłystkiem. Albo szatniarzem, panie idź pan już do domu, bo cię z roboty wywalą za pijaństwo.
Marek
4 miesiące temu
Bez kasy tatusia jest nikim.
tola
4 miesiące temu
do tanca z gwiazdami go dac
faustyna
4 miesiące temu
zostawcie mojego meza w spokoju to dobry maz
Zwykły grajek
4 miesiące temu
Zenon,Danuta...czy Wy naprawdę nie widzicie, na jakiegodegenerata wychowaliście swojego syna?!!! Ten człowiek uważa się za Boga, myśli, że piekło nie istnieję a wszystko jest kwestią ceny...Panie Zenonie, jest Pan mężczyzną, głową rodziny, nie Pan w końcu konkretnie coś zrobi, wygląda Pan na dobrego, poukładanego człowieka a Pana synek ten obraz rujnuje ... Proszę, o tym pomyśleć poważnie, ileż można na takie zachowanie pozwalać, nie będzie kasy to nie będzie za co chlać i ćpać...
Hirek
4 miesiące temu
Może po takiej promocji w mediach niebawem wystąpi w roli przeciwnika Sebastiana Fabijanskiego na fame mma
Dodo
4 miesiące temu
No właśnie…, kim on jest? Z ilości artykułów na różnych portalach można by błędnie pomyśleć że jest kimś ważnym.
Marian
4 miesiące temu
Synuś discopolowego grajka uwierzył że jest ksieciuniem.
coco
4 miesiące temu
Ja nie wiem, może on rodziców czymś szantażuje? Rodzice powinni pójść obydwoje, dla swojego dobra, na terapię. Odciąć dziecię od siebie i nawet szantaż pt napiszę książkę jak doprowadziliście mnie do takiego stanu....przełknąć. Nawet jak taka książka miałaby powstać to zrobić negatywny PR i tyle. Ileż można...muzyki nie znoszę, ludzi nie znam, ale jako rodzic/człowiek bardzo współczuję. Skupiłabym się na relacji z wnukiem
andrzej
4 miesiące temu
przyznaję bez bicia że do chwili tej awantury nie słyszałem o jego istnieniu
nemo
4 miesiące temu
Po co do aresztu? Izby wytrzeźwień proszę! I udokumentować jak leży w rzygach.Świetny materiał dla Pudla.
Enrike
4 miesiące temu
Ciekawe kiedy rozwod. Bo dlugo z nim nie wytrzyma
...
Następna strona