Odstawiona Monika Olejnik z torbą za 50 tysięcy odprowadza 10-letniego wnuka w sneakersach za 2,5 tysiąca (ZDJĘCIA)
Monika Olejnik jest w stanie wydać naprawdę wiele, żeby nie pozostać w tyle za światowymi trendami. Na spotkanie z wnuczkiem dziennikarka przybyła obwieszona markowymi metkami. Nie inaczej było z 10-letnim Jeremim, który mimo młodego wieku już może pochwalić się designerskimi ciuszkami w szafie.
Nie bez powodu o Monice Olejnik mówi się, że to jedna z najbarwniejszych postaci polskiej publicystyki. Dziennikarkę cechuje wyjątkowa charyzma, co znajduje odzwierciedlenie zarówno w jej pracy, jak i wizerunku. Gwiazda potrafi zaszaleć ze stylizacją nie tylko w programie "Kropka nad i": jej szafa przepełniona jest oryginalnymi strojami, którymi gwiazda wprowadza na polskie ulice nieco kolorytu.
Dziennikarka od lat polaryzuje opinię publiczną nietuzinkowym stylem. Dobierając stylizacje, nie stroni od eksperymentów i luksusowych marek. Wartość kreacji, w których Monika pojawia się na mieście, nierzadko sięga nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Ostatnio gwiazda TVN 24 zaliczyła bliskie spotkanie z fotoreporterami, gdy zmierzała Placem Trzech Krzyży stronę Mokotowskiej. Monice towarzyszył tego dnia wnuk Jeremi. Celebrytka zadawała szyku na warszawskich ulicach w stylizacji, która składała się z obszernej, szarej marynarki, którą zestawiła z szerokimi jeansami. Oczywiście miłośniczka mody nie zapomniała również o luksusowych dodatkach, w tym m.in. ulubionym worku od Chanel, za który zapłaciła "skromne" 50 tysięcy złotych. 10-letni wnuk prezenterki również pokusił się na drogocenne elementy garderoby. W oczy rzucały się białe sneakersy chłopca z metką Off-White warte 2,5 tysiąca złotych.
Myślicie, że był to prezent od kochającej babci?