Ola z "Warsaw Shore" o rozbieranych sesjach: "Za 50 lat będę mogła pokazać wnukom, że babcia nie zawsze była taka pomarszczona" (WIDEO)
Ola Okrzesik w rozmowie z Pudelkiem zapewniła, że nic co ludzkie nie jest jej obce. Zanim dostała się do programu "Warsaw Shore", grała w serialach, szukała miłości w programach randkowych i pozowała w sesji dla "CKM-u".
Ola Okrzesik starania o miejsce w show biznesie zaczęła od występu w serialu "19+" oraz udziału w programie "Apetyt na miłość". Ukoronowaniem tych zabiegów był występ Oli w gali Prime. 24-latka od kilku lat jest również modelką i nie stroni od rozbieranych sesji w magazynach dla panów. Nowa uczestniczka "Warsaw Shore" nie ma problemu z nagością, a udział w pikantnych sesjach traktuje jako pamiątkę, którą pokaże wnukom.
Jestem modelką aktywną od pięciu lat. Między innymi miałam sesję w "CKM-ie". Bardzo fajne doświadczenie. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Każdy ma cycki, "siurka" i "wadżajnę". Mając takie zdjęcia, mogę za 50 lat pokazać wnukom, że babcia nie zawsze była taka pomarszczona lub, pokazując im 17. sezon "Warsaw Shore", powiedzieć, że babcia nie zawsze była taka sztywna.
Ola Okrzesik wyznała, czy jej zdaniem program zalicza się jeszcze do kontrowersyjnych. Zobaczcie nasz materiał wideo.
Zobacz: Tak się zmienili uczestnicy "Warsaw Shore": Eliza Trybała, "Mała" Ania, Ewel0na... (ZDJĘCIA)