Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pierwsza Polka z in vitro: "Niektórzy myślą, że słowa typu dzieci Frankensteina, bruzda, produkty, że to nie boli. Ale tak nie jest"

67
Podziel się:

"Mam poczucie, że mam dług do spłacenia. Miałam szczęście urodzić się w otwartej rodzinie". Dziś walczy o refundację in vitro.

W grudniu ubiegłego roku polski rząd zdecydował, że procedura in vitro będzie refundowana tylko do połowy 2016 roku. Tak argumentował swoją decyzję: Minister zdrowia: "Procedura in vitro nie może zastąpić leczenia niepłodności!"

Wokół tej decyzji narosło sporo kontrowersji. Odnosiły się przede wszystkim do tego, że to Kościół wywierał presję na politykach, by utrudnić korzystanie z tej metody. Łączy on in vitro z kwestią sumienia, co dla niektórych obywateli jest nie do przyjęcia. Do tego grona należy 29-letnia Agnieszka Ziółkowska. Kobieta jest pierwszą Polką, która urodziła się dzięki in vitro. Dodajmy, że urodziła się w Rzymie, tam wtedy metoda była już refundowana.

Agnieszka walczy dziś o to, by pary, które nie mogą mieć dziecka, miały możliwość skorzystania z refundowanego zabiegu in vitro w Polsce.

Mam poczucie, że mam dług do spłacenia. Miałam szczęście urodzić się w otwartej rodzinie. Dzisiaj rozmawiam z ludźmi, którzy borykają się z problemem niepłodności, a jeśli pochodzą z mniejszych miejscowości, to nie mówią o tym w rodzinie. Słowa typu dzieci Frankensteina, bruzda, produkty - niektórym wydaje się, że to nie boli, ale tak nie jest.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
Brawo za odwagę w tym zacofanym kraju...
Dora
8 lat temu
Polska to niestety państwo kościelne, teraz przy tym rządzie dopiero to odczuwamy, księża powiązani z politykami, a do tego odsuwamy się od 'zachodu', mam wrażenie że się cofamy w rozwoju!
gość
8 lat temu
Ludzie! Skończmy z tym hejtem, nie dajcie się dzielić na lepszych i gorszych!
gość
8 lat temu
Jest zdrowym i silnym dzieckiem niż te, które zostały normalnie poczęte. Kościół jest g***i, dzięki invitro będzie się rodzic więcej dzieci a co za tym idzie więcej chrztów, komunii, bierzmowań czy ślubów.
gość
8 lat temu
Nie ma dzieci lepszych i gorszych nie ma znaczenia jaką metodą są poczęte. .dla rodzicow to jest największe szczęście móc przytulić własne dziecko Idiotą jest ten kto neguje takie macíerzyństwo Szacunek dla Pani a przede wszystkim dla rodziców:-)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
gość
8 lat temu
Brawo Agnieszka! Ta dziewczyna robi coś bardzo ważnego. Trzeba mówić o tych sprawach głośno, wyraźnie i stanowczo. Gratuluję odwagi i bardzo wspieram jej postawę.
gość
8 lat temu
Nie dla refundacji. Pieniądze na leczenie dla już narodzonych dzieci.
gość
8 lat temu
Refundacja dla leków na choroby przewlekłe, raka, dobre plomby a nie in vitro. In vitro nie z moich składek.
gość goga
8 lat temu
Jestem katoliczką praktykującą, i jestem za invitro oraz za tym by kobieta sama mogła decydować o aborcji. Idźmy z duchem czasu. Świat się zmienia, rozwija się tak i my musimy iść do przodu. Każdy ma prawo decydować o swoim życiu!
gość
8 lat temu
Co za bełkot. Nikt was nie dyskryminuje!! A "dziećmi Frankensteina", to chyba sami się nazywacie!!
gość
8 lat temu
Dziewczyno czym ty sie wogole przejmujesz? Jestes człowiekiem jak każdy z nas i masz ten plus ze urodziłaś sie w kochającej rodzinie. Nic wiecej do szczęscia nie trzeba. Wogole nie myśl o takich pierdołach. Ludzie którzy tak mówią to potwory albo stare baby ktore nie czają bazy :) mowię ci szkoda czasu na słuchanie głupców. Szczęśliwego zycia ci życzę :)
efs
8 lat temu
petru to allah z in-vitro
gość
8 lat temu
Nie szalej kobieto, nie jesteś taka wyjątkowa, więc się tak nie lansuj. Znam kilka takich osób i nie słyszałam żeby ktoś im ubliżał, wprost przeciwnie i młodsi i starsi moi znajomi są bardzo pozytywnie do nich nastawieni i nie uważają ich za coś gorszego.
gość
8 lat temu
Brawo za odwagę, mądrze się wypowiada!
gość
8 lat temu
Nikt nie wie co przeżywają ludzie, którzy latami nie mogą mieć dziecka, przeżywają depresję, stres jak wokół nich ich znajomi, rodzina po kolei mają dzieci. Ten kto nie ma problemu z niepłodnością nie wie ile czasu, nerwów, zdrowia trzeba poświęcić, żeby dokładnie się zdiagnozować i leczyć. A potem czekanie i tak czasem latami. Ten kto chce świadomie dziecko,chce dać miłość to nie jest grzech. Dlaczego odbierać ludziom nadzieję i szczęście? Brawo dla tej dziewczyny!
gość
8 lat temu
Tu nie chodzi o zacofanie kościoła i katoli, bo nawet myślący niewierzący widzą, że przy tej procedurze powstają embriony ludzkie, które potem są na wieki zamrażane lub niszczone. O to tu chodzi - że żeby mieć wymarzoną córeczkę ileś ludzi skazuje się na wegetację w zamrażarce lub spuszcza w ubikacji.
gość
8 lat temu
po chój opowiadasz na prawo i lewo o tym skoro cię to boli! twoja i innych pruwatna sprawa
gość
8 lat temu
takie bogate niemcy refunduja tylko raz i tylko malezenstwo i tylko po 5 latach leczenia bezplodnosci i zabiegow laserowych... a polska ma wszystkim wielokrotnie fundowac?
gość
8 lat temu
Nie przejmuj siè młoda! Tylko chamy i prostacy mogą obrazić człowieka urodzonego z in vitro .Większość z nas tak nie uważa.Szacunek dla Ciebie i Twoich rodziców!!!!
...
Następna strona