Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Piotr Adamczyk świętuje okrągłe urodziny. Co osiągnął, a czego żałuje? "Mam 50 lat i NIE MAM DZIECI. To trudny temat"

124
Podziel się:

Piotr Adamczyk kończy dziś 50 lat. W ciągu wieloletniej kariery zagrał kilka kultowych ról, marzył o karierze za oceanem, a swego czasu nawet wpadł w oko samej Magdzie Gessler. Doświadczył też gorzkiego smaku porażki, jednak zapewnia, że najlepsze wciąż przed nim.

Piotr Adamczyk świętuje okrągłe urodziny. Co osiągnął, a czego żałuje? "Mam 50 lat i NIE MAM DZIECI. To trudny temat"
Piotr Adamczyk kończy 50 lat. Przyglądamy się jego karierze (AKPA)

Piotr Adamczyk pojawił się w rodzimym show biznesie niemal trzy dekady temu. Choć w filmach i serialach grywał od 1995 roku, to pierwszy poważny sukces przyszedł dopiero kilka lat później, gdy wcielił się w rolę Fryderyka Chopina w filmie Jerzego Antczaka. Później wcielił się też w ikoniczną rolę papieża, a reszta to już historia. Był to zresztą dopiero początek, a przez kolejne lata miewał aktorskie wzloty i upadki.

Rola papieża stała się dla Piotra Adamczyka aktorską "szufladką", z której wychodził potem latami. Zważając na sukces filmu o życiu Jana Pawła II, bywał bowiem kojarzony głównie z tą rolą, co wyraźnie go uwierało. Dalszej karierze nie pomogły też role w komediach romantycznych, które w pewnym momencie zdominowały jego aktorskie portfolio. Jako ówczesny odpowiednik Tomasza Karolaka, obecnego "króla" polskich rom-komów, bywał za to ostro krytykowany.

Mogę być odbierany jako aktor grający w komediach romantycznych albo stricte aktor komediowy. Jestem jednak przekonany, że widzowie będą pamiętać również inne wcielenia - mówił niegdyś z nadzieją w wywiadzie dla serwisu Stopklatka.

Swego czasu Adamczyk miał też wyraźne ambicje, żeby realizować się aktorsko za oceanem, jednak w jego filmografii do dziś lwia część ról to te polskie. Nie znaczy to natomiast, że nie próbuje, bo niedawno oklaskiwano go za rolę w "Hawkeye", gdzie stał się polskim akcentem w rozległym uniwersum Marvela. Nazywano go wtedy "naszą dumą narodową", jednak on sam wyraźnie studził emocje.

Dziś Piotr Adamczyk kończy 50 lat, a w sieci równie wiele powiedziano o jego rolach, jak i życiu prywatnym. Niewiele osób może dziś pamiętać, że doświadczenie z grania w komediach romantycznych wyraźnie przydało mu się w życiu uczuciowym. To dzięki niemu na salonach rozgościła się niejaka Katarzyna Gwizdała, przedstawiająca się jako Kate Rozz.

Zobacz także: Piotr Adamczyk w amerykańskim serialu. Zagrał polskiego prezydenta

Dużo mówiło się też o jego romansach z Anną Czartoryską, Weroniką Rosati czy nawet... Magdą Gessler. Adamczyk nie lubi jednak wspominać jego intymnych relacji ze słynną restauratorką, a ona - wręcz przeciwnie.

Oboje znajdowaliśmy się akurat w takim momencie życia, że bardzo potrzebowaliśmy miłości. Nasz romans wywołał sensację, a dobrym miernikiem jej skali było niewyobrażalne zainteresowanie mediów. Na szczęście dzięki gaży za ów nowy, niezwykle kasowy film mógł pozwolić sobie na kupno małego mieszkania niedaleko Starego Miasta. Mieliśmy stamtąd kilometr do Fukiera, mieszkania Aktora i teatru, w którym wtedy grał. Zapewniało nam to względną dyskrecję i kosztowało mniej czasu, stresu i zdrowia - opisywała w autobiografii, ale zaznaczała, że pewnego wieczoru zerwali znajomość: Urokliwa sielanka z Aktorem zakończyła się równie niespodziewanie i filmowo, jak się zaczęła.

Dziś z kolei Piotr układa sobie życie u Karoliny Szymczak, również aspirującej aktorki, która wystąpiła nawet niedawno u boku Brata Pitta. Zakochanych co prawda dzieli 19 lat różnicy, jednak nie sprawiają wrażenia, jakoby im to przeszkadzało. Jeszcze w grudniu świętowali 5 lat razem i wydawali się razem szczęśliwi.

5 lat poznawania się, docierania się, pomagania sobie nawzajem, troszczenia się o siebie, kłócenia się o pierdoły, wybaczania sobie, akceptowania swoich wad, trwania przy sobie w najtrudniejszych momentach. Zaczynamy kolejną piątkę i już nie mogę się doczekać, co będzie dalej - ogłaszała jego ukochana.

Do faktu obchodów "półwiecza" Adamczyk odniósł się z kolei już trzy dni temu w instagramowym poście, a okrągłą rocznicę wykorzystał w słusznej sprawie. Przy okazji pochwalił się też zdjęciem z dzieciństwa, a konkretnie jeszcze z okresu niemowlęctwa.

Okrągłe 50 lat, dzieciak ze zdjęcia 21 marca będzie miał już pół wieku, rozumiesz to? W zasadzie nie lubię celebrować urodzin. Jest tyle innych, fajnych powodów do świętowania - pisał.

Choć Piotr miewał lepsze i gorsze chwile w ciągu wieloletniej kariery, to niedawno przyznał też, że jest coś, czego nie udało mu się wciąż osiągnąć. Nie krył także rozgoryczenia tym faktem, jednak nauczył się brać życie takim, jakie jest. W rozmowie z "Dzień Dobry TVN" stwierdził, że mowa o tacierzyństwie, którego wciąż nie doświadczył.

To nie jest rzecz, o której łatwo mówić. Mam 50 lat i nie mam dzieci. To na pewno trudny temat, ale tak się na razie los toczy... Karolina mówi o tym głośno. Aż się czerwienię... - wyznał przed kamerą.

Zobaczcie, jak prezentowały się show biznesowe losy Piotra Adamczyka. A Wy jak wspominacie jego karierę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(124)
Harpia
2 lata temu
Facetowi łatwiej podjąć decyzję o dziecku, bo nie jemu będzie ono zawracać dudę przez 20 lat. Najwyżej nadszarpnie go finansowo.
Dobrego
2 lata temu
Wszystkiego najlepszego
Staruszka
2 lata temu
Właśnie rozmawialiśmy z mężem na ten temat. Oboje jesteśmy emerytami, całe nasze życie poświęciliśmy naszym dzieciom. Dla nich zrezygnowaliśmy z wszystkiego: kariery, zainteresowań, pasji, własnego życia (nasza młodość to czasy komuny, dorabialiśmy się sami od przysłowiowej łyżki). Nasze dzieci są wspaniałe i wykształcone. Sami zachęcaliśmy ich aby realizowały się zawodowo i wyjechali z kraju,nie oglądając się na nasze dobro. Żeby było jasne: nie żalę się, nikogo o nic nie oskarżam, decyzja było tylko nasza a dzieci kochamy ponad życie, ale mamy wrażenie że coś nas ominęło w tym życiu. Za chwilę będziemy niedołężni i wylądujemy w domu opieki, bo na starość nie wyjedziemy z kraju. Usiądziemy sobie w tym domu starców i co będziemy wspominać?, o jakich życiowych osiągnięciach będziemy opowiadać?, że w d.... byliśmy i g.... widzieliśmy? I to dla telefonu od dzieci raz czy dwa w tygodniu, i rozmowy z wnukami (które nawet już dobrze po polsku nie mówią) przez komputer raz na kilka dni? Gdybym miała jeszcze jedno życie - nie przeżyłabym go tak samo.
Liza
2 lata temu
Gosc, w samo sedno. Można mieć albo nie mieć dzieci i być szczęśliwym lub nie. Szczęście mamy w sobie albo jest w nas jakiś mrok. I dzieci albo ich brak tego nie naprawia, jeśli sami nie znajdziemy w sobie radości i siły.
Ona
2 lata temu
Papież i nie ma dzieci? Dziwne
Najnowsze komentarze (124)
kazads
2 lata temu
Kate Ross - pamiętamy , kłamca i tyle w temacie .
TakaPrawda
2 lata temu
Mój wujek sam wychował 5cioro dzieci, żona w wieku 40 lat zmarla na tętniaka, zmarł samotnie w ekstrmentach, bo 1 ojciec wychowa i wykarmi 5 cioro dzieci a 5 cioro dzieci nie zajmie sie 1 ojcem.
Lol
2 lata temu
Tez nam 50 lat i nie nam dzieci bo ich nie cierpie i nie będę udawala matki Polki ba siłe.
Babcia
2 lata temu
Jeszcze nie jest za późno na dzieci , powodzenia .
Somsiadka
2 lata temu
GEZLEROWA UCZYŁA GO SEGSU.
Oliwia
2 lata temu
Ten czas to jednak szybko mija. Właśnie się zorientowałam, że mój ojciec w najbliższy weekend będzie obchodził 50-te urodziny. Kiedy to minęło. Zamówiłam już alkohol z poczty kwiatowej. Znalazłam tam jego ulubiony trunek, więc będzie zachwycony :D
Bulski
2 lata temu
Panie Piotrze, prosze zaprosić mnie na swoje urodziny, może poznam tam przyszłą żonę i sie fajnie ustawię
Adi
2 lata temu
Korde to on już stary jest
Nikodem Dyzma...
2 lata temu
Moje szczere kondolencje z okazji urodzin. Nie martw się już nie długo 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Bbbb
2 lata temu
Spokojnie , bądź jak Kuba , trenuj i może w okolicy 60 się uda 👍🏽😀😀😀
Ola
2 lata temu
Nazisci w ua jest film sprzed paru lat
jaa
2 lata temu
Papież bez dzieci to chyba normalne
don pedro de ...
2 lata temu
Ale w czym problem...? Przecież papież nie może mieć dzieci...
Gość
2 lata temu
Y.Montand czy A.Quinn spłodzili(jakie to brzydkie słowo)dzieci w mocno zaawansowanym wieku,ten drugi chyba jako 80-latek.Chcę powiedzieć,że nie jest za póżno.Mężczyzna może jak ma młodą partnerkę.
...
Następna strona