Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Piotr Jacoń odpowiada na zarzuty Krzysztofa Daukszewicza. Upublicznił wiadomość od dziennikarza: "Jednego ksenofoba na pana drodze mniej"

126
Podziel się:

Piotr Jacoń postanowił po raz kolejny odnieść się do sytuacji wokół skandalu w "Szkle kontaktowym". Dziennikarz przedstawił, jak z jego perspektywy wyglądały przeprosiny i kontakt z Krzysztofem Daukszewiczem po wybuchu afery.

Piotr Jacoń odpowiada na zarzuty Krzysztofa Daukszewicza. Upublicznił wiadomość od dziennikarza: "Jednego ksenofoba na pana drodze mniej"
Piotr Jacoń odpowiada Krzysztofowi Daukszewiczowi (AKPA)

Krzysztof Daukszewicz poinformował kilka dni temu, że na stałe pożegnał się ze "Szkłem kontaktowym". 75-latek postanowił zakończyć współpracę z popularnym formatem TVN24 po tym, jak na antenie zapytał walczącego z transfobią Piotra Jaconia, jakiej jest dziś płci. Jego "żart" wywołał spory skandal i oburzenie, zarówno wśród widzów, jak i znajomych z branży. Wkrótce jednak, w geście solidarności z satyrykiem, z programu odeszli także Robert Górski oraz Artur Andrus.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Rozenek o wystąpieniu w sejmie. Teraz zajmie się polityką?

Piotr Jacoń odpowiada na zarzuty Krzysztofa Daukszewicza

Gdy po serii publicznych przeprosin wydawało się, że sprawa ucichła, Krzysztof Daukszewicz opublikował wpis, w którym stwierdził, ze Piotr Jacoń "z ofiary zamienił się w kata". 75-latek ubolewał też nad hejtem, który spłynął na jego rodzinę. W obliczu skandalu, coraz więcej przykrych komentarzy kierowano pod adresem Jaconia. Dziennikarz podzielił się na Instagramie zrzutem ekranu z pytaniem od internauty: "Jak tam sz**to czujesz się po odejściu Daukszewicza?". 47-latek postanowił w obszernym wpisie skomentować napiętą sytuację i przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Wróciłem z urlopu. Trwał miesiąc - planowaliśmy go od dawna. Okazało się, że w tym czasie zniszczyłem rodzinę Pana Krzysztofa - rozpoczął, nawiązując do narracji, która pojawiła się we wspomnianym wpisie Daukszewicza.

Z Panem Krzysztofem rozmawialiśmy dwa dni po "tamtym" incydencie. Jego żona pisała wtedy na FB o hejcie, jakiego doświadczają. Wysłałem esemesa z pytaniem, czy mogę zadzwonić. Pół godziny później oddzwonił on. Był w drodze do warsztatu na wymianę opon. Zapytałem, jak się ma. "Ja, panie Piotrze, jestem stary Litwin" - odpowiedział. "Daję radę". Wróciliśmy do tego, co się wydarzyło. Kto, co powiedział i jak to zrozumiał. "No dobrze, Panie Piotrze, ale jakie konkluzje?" - zapytał w końcu. Ja na to, że chyba najważniejsza jest ta, iż umiemy ze sobą rozmawiać. Zgodził się. Skończyliśmy żartem, że teraz, gdy się gdzieś spotkamy w towarzystwie, będziemy ostentacyjnie wpadać sobie w ramiona. By pokazać, jak to się robi, gdy ludzie się dogadują. O tej rozmowie napisałem w poście. Wtedy, cztery tygodnie temu. Dla przykładu - tłumaczył Jacoń.

Piotr Jacoń wspomina wiadomość od żony Krzysztofa Daukszewicza

Dziennikarz wspomniał też o wiadomości, którą w sekcji komentarzy pod jednym z jego postów zamieściła wzruszona żona Krzysztofa Daukszewicza - wdzięczna za telefon i załagodzenie sytuacji.

Żona Pana Krzysztofa popłakała się ze wzruszenia, gdy usłyszała o telefonie ode mnie. Z radości i ulgi. Napisała o tym w komentarzu na moim profilu na IG. W odpowiedzi wysłałem Jej pozdrowienia - pisał Jacoń.

Piotr Jacoń ujawnia treść wiadomości od Krzysztofa Daukszewicza. Zaskakujące słowa

Na koniec, gospodarz programu "Bez polityki" ujawnił treść wiadomości, którą niespodziewanie otrzymał od Daukszewicza, gdy końca dobiegał jego zaplanowany przed wybuchem afery urlop.

To było miesiąc temu. Potem nie było mnie w kraju. Do sprawy nigdzie publicznie nie wracałem. Ale sprawa wróciła kilka dni temu wraz z tym esemesem: "Panie Redaktorze, może już Pan wracać do pracy. Niech się Pan nie boi, mnie w TVN 24 już nie ma. Jednego ksenofoba na Pana drodze mniej. Zostali jeszcze Kaczyński i Czarnek. Z nimi będzie ciężej, ale życzę sukcesu. Ps. Co sprawia przyjemność kiedy z ofiary człowiek zamienia się w kata? Ciekawi mnie to. Życzę sukcesów i na tym polu. Z szacunkiem. Krzysztof Daukszewicz".

Miesiąc temu napisałem: szukajmy sojuszników a nie wrogów. Podtrzymuję - skwitował Piotr Jacoń.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(126)
Olo
11 miesięcy temu
Dajcie spokój z tym wiecznie obrażonym facetem! Sprawa jego dziecka to już problem narodowy się robi, takie zachowania przynoszą więcej szkody niż pożytku ludziom, którzy maja problemy z tożsamością.
Ojojoj
11 miesięcy temu
Skoro rozmawiali i wyjaśnili między sobą całą sytuację, to po co były te dramatyczne posty na Instagramie, panie Jacoń?
Bażant
11 miesięcy temu
Szanowni Państwo, życzę przemilego dnia obfitującego w radosne chwile, smacznej kawusi i oby do piątku
olaboga
11 miesięcy temu
Niestety Jacoń i jego nadinterpretacja przekazu Daukszewicza wywołały zupełnie odwrotne skutki. Społeczeństwu się ulało, że mają trochę dość ciągłego nagabywania swoimi zmianami płci, orientacją...Osobiście nie spotkałam się żeby w moim otoczeniu, a nie jest ono wielkomiejskie ktoś kogoś szykanował z powodu zmiany płci, czy innej orientacji seksualnej. Zawsze będą zdarzały się przypadki skrajne, które nie zaakceptują pewnych spraw, ale ciągłe żądania i wymogi tej drugiej strony bywają już męczące.
Koń
11 miesięcy temu
No i po co taka piętrowa afera?
Najnowsze komentarze (126)
Weronika
7 miesięcy temu
Panie Piotrze jest Pan dla mnie wzorem, ja też zmagam się z chorobą mojej córki i wiem co to znaczy. Też robię co mogę. Nietolerancja jest powszechna. A pseudodowcipnisie niech już odejdą z telewizji.
Basia
10 miesięcy temu
Pan Dalkszewicz postąpił źle .Publicznie trzeba wiedzieć co się mówi.Niech idzie do TVP info i tam niech się śmieje razem z PIS.Wstyd p Krzysztofie.!
Jarbuz
10 miesięcy temu
Powstaje pytanie, kto na tej aferze korzysta?
zenon
10 miesięcy temu
To u Genowefy Pigwy na wsi lepiej to rozwiazuja. Najpierw sie popiejo, potem sie pobiejo, potem sie pogodzo i znowu popiejo, a potem pobiejo. I tak wkolo.
Lopez góral
10 miesięcy temu
dla mnie TVN przestaje już istnieć skoro zatrudnia takich Jaconiów a pozbywa się ludzi tworzących coś wartościowego
Detektyw
10 miesięcy temu
Skoro wszystko wyjaśnili i pogodzili się, to przypuszczam, że aferę rozdmuchała i rozpętała wierchuszka tefałenu. Obaj panowie są jej ofiarami.
Chudy kot
11 miesięcy temu
Przecież wystarczyło opublikować tą rozmowę obu Panów i dziś milibyśmy ciszę w eterze i komplet w Szkle. Dziennikarzyny chcieli kontynuować maksymalnie temat bo forsa leci od tekstu. Prawdopodobnie ktoś suto ich za to dodatkowo wynagrodził. Przed wyborami znakomita okazja zgnoić TVN i występujące w nich osoby.
Powiew staryc...
11 miesięcy temu
Kiedyś to towarzysz z PZPR terroryzowali w imię "mas pracujących", a teraz terroryzuje "towarzysz" Jacon w imieniu "mniejszości LGBTQ"...
Nick
11 miesięcy temu
75 lat to już powinien odpoczywać a nie pchać się do tv.
Anka
11 miesięcy temu
Kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Lucy1000
11 miesięcy temu
POLSKIE PIEKIEŁKO TRWA I MAĆ TRWAĆ!!!! WSTYD PANOWIE!!!!
Mel
11 miesięcy temu
Jacoń przesadził
Nina
11 miesięcy temu
Aktywnych ksenofobów Nam potrzeba.
eryk
11 miesięcy temu
jacoń juz mamy dosc, daukszewicz mial racje
...
Następna strona