Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dymek
Dymek
|

Przemysław Kossakowski ROZPŁYWAŁ SIĘ nad Martyną Wojciechowską nawet PO ROZSTANIU?! "To jest plus pandemii. CIESZYMY SIĘ SOBĄ"

632
Podziel się:

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się 3 miesiące po ślubie. Oznacza to, że pod koniec stycznia nie byli już parą. Co ciekawe, w tym okresie Kossakowski udzielił wywiadu. Wynika z niego, że Przemek poprosił, by w rozmowie nie poruszać tematu małżeństwa. Mimo to mówił o Martynie...

Przemysław Kossakowski ROZPŁYWAŁ SIĘ nad Martyną Wojciechowską nawet PO ROZSTANIU?! "To jest plus pandemii. CIESZYMY SIĘ SOBĄ"
Przemysław Kossakowski zachwycał się Martyną po rozstaniu?! (East News)

W środę jako pierwsi poinformowaliśmy, że małżeństwo Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego to już przeszłość. Według naszych informacji, decyzję o rozstaniu miał podjąć dziennikarz.

Dzień później informację o rozstaniu oficjalnie potwierdziła Martyna Wojciechowska. W opublikowanym na Instagramie krótkim oświadczeniu wyznała, że koniec małżeństwa nastąpił po zaledwie 3 miesiącach od ślubu.

Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi.

Co ciekawe, w styczniu Wojciechowska i Kossakowski zdążyli jeszcze publicznie świętować trzy miesiące ślubu wpisem, w którym Martyna nie szczędziła Przemkowi ciepłych słów. Niedługo później miało nastąpić rozstanie. Co jednak ciekawe, w wywiadzie dla magazynu "Party", którzy ujrzał światło dzienne w marcu 2021 roku, Kossakowski o Martynie jeszcze sporo mówił...

Zachwalał m.in. fakt, że z uwagi na pandemię może spędzać więcej czasu z żoną.

Ten rok dla wszystkich był trudny. Wszyscy cierpimy z powodu tego, że nie możemy tak często spotykać się z rodziną i przyjaciółmi. Ale ja odnajduję pozytywne strony tej sytuacji. Teraz mam więcej czasu na życie prywatne z żoną. To jest akurat plus tej pandemii. Jesteśmy razem w domu i cieszymy się sobą.

W naszej praktyce życiowej zdarzały się takie sytuacje, że wyjeżdżałem na dwa tygodnie kręcić zdjęcia. Kiedy wracałem, to w drzwiach mijałem się z Martyną, która już leciała na trzy tygodnie na kraniec świata, by pracować nad swoim programem. W konsekwencji nie widywaliśmy się miesiącami i było to jednak kłopotliwe - wspominał także.

Co ciekawe, z jednego z zadanych przez magazyn "Party" pytania jasno wynika, że Kossakowski poprosił, by nie poruszać w rozmowie tematów prywatnych - ślubu oraz Martyny Wojciechowskiej.

Czyżby dlatego, że już wtedy nie byli razem?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(632)
Zan
3 lata temu
Może po prostu tego wywiadu udzielił dużo szybciej, a publikacja nastąpiła w marcu?
magda
3 lata temu
Szkoda bardzo. Dobrze życzę Martynie. To wartościowa kobieta
jakaja
3 lata temu
Jakieś bardzo szybkie i niespodziewane to rozstanie. Czyżby zdrada?
Hmnm
3 lata temu
Czyli udawał że wszystko ok żeby kontraktów nie stracić. Ok nie ładnie....
Sarcastic
3 lata temu
Złoty facet :D pozory do końca.
Najnowsze komentarze (632)
iga
3 lata temu
slub czasami niszczy zwiazek
Yda
3 lata temu
Jaka ona duża w porównaniu do niego!
Ala
3 lata temu
Martyna kocham super jesteś babka z dużym biuscikiemitatuarzami
Enan
3 lata temu
Z twarzy to gościu wyglada jakby miał problem z uzależnieniami i to od dawna. Kto ma takich w rodzinie ten wie o czym mówię , są takie charakterystyczne rysy twarzy , które zmieniają się w wyniku wieloletniego nadużywania różnych rzeczy. Może tu jest pies pogrzebany.
mareczek
3 lata temu
Taka jej praca, dziennikarka podróżująca po świecie, a nie żadna podróżniczka. Płacą jej, to to robi. Potrafi tylko mrużyć oczy do zdjęć, że niby taka piękność, a tak poza tym struga ważniaczkę. Wywyższa się bardzo, patrząc na fotki z Przemkiem.
Bogumiłka
3 lata temu
Martynko kochana, cóż żeś Ty uczyniła, żeś Przemusia przed światłami Twoich jupiterów postawiła? Chłop z Podlasia, po przejściach, z chaty bez łóżka, prądu i łazienki, wśród celebrytów przeżywał straszne męki. Ta popularność, telewizja, własne "szoł", sprawiły, że już nie "wytrzymoł". Dlatego po długich namysłach i cierpieniach wielkich uciekł znowu do chaty, na materac swój, by odreagować ten trudny znój. Morał z tego taki: Martyna, niech nigdy więcej w świetle Twoich jupiterów nie stają inni chłopacy! Pani Martyno, większość kibicuje Pani. Jest Pani wspaniałą kobietą, wzorem dla wielu! Buziaczki.
Bożena L.
3 lata temu
Ona ma mocną pozycję. Jemu dobra passa się skończy. Nie życzę Mu tego, ale tak będzie. Niepotrzebnie wchodzili ze sobą w poważny związek. Jestem pewna, że On był bliżej z Tą psycholog, z którą jeździ w programie "Down the road". Wyczułam to w jednym z odcinków, kiedy pożegnali i zostawili grupę, a sami poszli na nocleg. To było dla Pani psycholog i Pana Przemka Kossakowskiego wyzwanie. Widziałam, jak na siebie spojrzeli. Ale sama siebie zganiłam za takie myślenie. Gdy wiosną pokazywali "Down the road", On z Panią Martyną już nie byli ze sobą. Takie jest życie. Najbardziej jest żal córki Martyny. Ona rozumie sytuację i na pewno bardzo przeżyła to rozstanie. On wchodząc w ten związek powinien przede wszystkim mieć na uwadze córkę Pani Martyny. Nie powinien w ten układ wchodzić. Dobrze, że nie mają wspólnego dziecka. Życzę Im szczęścia. Razem czy osobno. Medialne związki nic dobrego nie przynoszą.
Bożena L.
3 lata temu
Ona ma mocną pozycję. Jemu dobra passa się skończy. Nie życzę Mu tego, ale tak będzie. Niepotrzebnie wchodzili ze sobą w poważny związek. Jestem pewna, że On był bliżej z Tą psycholog, z którą jeździ w programie "Down the road". Wyczułam to w jednym z odcinków, kiedy pożegnali i zostawili grupę, a sami poszli na nocleg. To było dla Pani psycholog i Pana Przemka Kossakowskiego wyzwanie. Widziałam, jak na siebie spojrzeli. Ale sama siebie zganiłam za takie myślenie. Gdy wiosną pokazywali "Down the road", On z Panią Martyną już nie byli ze sobą. Takie jest życie. Najbardziej jest żal córki Martyny. Ona rozumie sytuację i na pewno bardzo przeżyła to rozstanie. On wchodząc w ten związek powinien przede wszystkim mieć na uwadze córkę Pani Martyny. Nie powinien w ten układ wchodzić. Dobrze, że nie mają wspólnego dziecka. Życzę Im szczęścia. Razem czy osobno. Medialne związki nic dobrego nie przynoszą.
król puszczy
3 lata temu
...mężczyzna z przeszłością kobieta po przejściach.....uzaleznienai zrobiły swoje ....no ale sesja ślubna była ..wpadło trochę kasy....
TommyKa
3 lata temu
Przed ślubem wiedzieli jedno i drugie jaka jest ich przyszłość zawodowa. Częste wyjazdy mały kontakt ze sobą, a teraz nagle zonk. Nie rozumie ani jednego ani drugiego. Chyba nie dorośli jeszcze do małżeństwa i tyle...
Tom
3 lata temu
Pewnie poszło o eliksir na C-19😜
Gosa
3 lata temu
A ja pamiętam program Pana Przemka, w którym był u jakiejś wróżki, która powiedziała mu, że ta relacja, w której jest teraz, ta kobieta to nie miłość. Jego teak ja była też trochę dziwna, nie zaprzeczał, skomentował tylko: zawsze mi się wydawało, że jestem pewny swoich uczuć. Bardzo utkwiło mi to w pamięci, bo jak były informacje o ich ślubie to nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że to jej bardziej zależy. Pani Martyna dążyła do stabilizacji, on niekoniecznie i faktycznie przez 3 lata związku póki byli w rozjazdach to było ok, ale gdy w pandemii przyszło mieszkać razem dzień w dzień... okazo się, że to nie to. Po prostu wygląda mi to tak, że Pan Przemek z własnej inicjatywy nie dąży do bycia z kimś, wręcz alienuje się, jest samotnikiem, co bardzo kłóci się z charakterem jego pracy. Stąd "ucieczki", nie tylko od związków, ale i pędu życia.
Niestety !
3 lata temu
To ma tak po szczepieniu , teraz woli tą samą płeć ! To po szczepionce Johnson &Johnson , sama nazwa mówi za siebie !
no co !
3 lata temu
Po prostu rowerzysta !
...
Następna strona