Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Roksana Węgiel określa swój stosunek do Kościoła: "Nie chodzę tam dla księży"

236
Podziel się:

Przy okazji wkroczenia w dorosłość Roksana Węgiel udzieliła wywiadu, w którym jasno wyjaśniła, jak podchodzi do tematu wiary. Gwiazda planuje zmodernizować wizerunek Kościoła. "Chodzę na msze z super ziomalami" - zapewnia.

Roksana Węgiel określa swój stosunek do Kościoła: "Nie chodzę tam dla księży"
Roksana Węgiel o swoim stosunku do Kościoła katolickiego (fot. AKPA)

Roksana Węgiel znów jest stałą bywalczynią plotkarskich rubryk. Gwiazda młodego pokolenia w wielkim stylu wkroczyła w dorosłość, ujawniając przed światem wybranka swojego serca. Szczęśliwy traf padł na starszego o całe 8 lat tekściarza Kevina Mgleja, który jest już tatą, co czyni naszą dumę narodową potencjalną macochą... To jeszcze nie koniec kontrowersji. Piosenkarka właśnie udzieliła wywiadu, w którym wyjaśniła, jak wygląda jej stosunek do wiary katolickiej.

W przeciwieństwie do panujących wśród celebryckiego środowiska trendów na ateistyczne "coming outy", Roksana potwierdziła, że jest praktykującą katoliczką. Zaznaczyła przy tym, że praktykuje wiarę na swój własny sposób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odmrożony penis księcia Harry'ego i Roxie w roli macochy

Jak czuję potrzebę, to idę do kościoła. To nie jest jakiś przymus, że co niedzielę chodzę, tylko po prostu chcę tam chodzić. Naprawdę można trafić na fajną mszę, na fajne kazanie - opowiedziała w rozmowie z o2.

Co ciekawe, zdaje się, że Roksana postawiła sobie zadanie odmłodzenia wizerunku Kościoła w oczach młodych, potencjalnych wyznawców. Gwiazda zapewnia, że chodzenie na msze święte jest o wiele ciekawsze, jeśli ma się ze sobą grupę "totalnie super ziomali", którzy nie są "starymi wapniakami".

Trzeba trochę przełamać ten stereotyp Kościoła, bo każdy myśli, że jak ktoś chodzi do kościoła, to jest po prostu jakimś starym wapniakiem. Chodzę do kościoła z moją ekipą, która jest bardzo, że tak powiem, współczesna i totalnie to są super ziomale, więc trzeba trochę uświadamiać ludzi

Na domknięcie wątku teistycznego 18-latka posłużyła się stwierdzeniem bardzo popularnym wśród katolików, którzy dostrzegają rażące błędy w funkcjonowaniu instytucji, której powierzają swoją wiarę.

Nie chodzę tam do instytucji, nie chodzę tam dla księży, tylko dla Boga - deklaruje dziarsko Roksana.

Myślicie, że producenci z TVP docenią tak odważne wypowiedzi padające z ust promowanej przez nich gwiazdy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(236)
Gosc
rok temu
Fajnie. W dzisiejszych czasach brak ludzi którzy nie wstydzą przyznać ze wierza w Boga. Wymyślają, usprawiedliwiają się a Roksana nie idzie na latwizne.
Meg
rok temu
Dokladnie! Bo do Koscioła chodzi sie do i dla BOGA!
❤️❤️❤️
rok temu
I mądrze
Okkki
rok temu
I ma u mnie plus.madra młoda kobieta ☺️
Logika
rok temu
Bóg to nic innego jak fantazja człowieka, czyli wytwór jego umysłu. Człowiek zaczął kiedyś w coś wierzyć (z powodu strachu i niewiedzy przed otaczającym światem) i do tej pory nie może przestać, bo czuje się dzięki temu lepiej. To trochę smutne, ale słabość ludzkiego umysłu zmusza wielu do wiary, bo chcą mieć nadzieję że jest coś ponad człowiekiem. Jednak to wszystko bajki, bo nikt nie stworzył, nikt nie decyduje, nikt nie czuwa i nikt nie kieruje człowiekiem czy czymkolwiek innym. Nie ma również czegoś takiego jak przeznaczenie (a Roksana lubi takie brednie gadać w wywiadach, czyli że to co jej się przydarzyło zostało przez kogoś zaplanowane).
Najnowsze komentarze (236)
Ania
rok temu
Wiara nie jest przymusowa Aby poznać prawdę o istnieniu Boga trzeba doświadczyc ludzkich dramatow wtedy ludzie przypominają sobie że trzeba prosić Boga Polska jest krajem ludzi wierzących dlatego wiele osób chce zniszczyć wiarę Ksiądz wywodzi się z człowieka on tylko przekazuje wiarę nie mówi że jest Bogiem Jeśli przestaniemy wierzyć staniemy się złymi ludźmi Bóg daje niektórym talenty ale i też zabiera
Mmm
rok temu
Może nam panienka odpowie jaką szkołę skończyła !? Bo do tej pory tym się nie chwali. Nie ma czym !? Co taka siksa może powiedzieć o kościele !?
Ola
rok temu
Ja chodzę dla Boga,ale lubię posłuchać mądrych księży Dominika Chmielewskiego, Piotra Glasa. Polecam ich kazanie na YouTube
Prawdziwy
rok temu
Wiele przekłamań i zdań nie prawdziwych w porównaniu z wypowiedzią Roksany w wywiadzie. Nic absolutnie nie mówiła o rewolucji Kościoła. A bardzo dobrze powiedziała, że chodzi tam dla Boga. To jest najważniejsze i o to właśnie chodzi.
Brawo Roxi
rok temu
.Szkoda ze nadal wielu ludzi ( chyba lacznie z autorem artykulu) nie jest w stanie tego zrozumiec. W ogole to chore ze trzeba prasie tlumaczyc sie z tak osobistych rzeczy jak relacja z Bogiem.
krzysiek45
rok temu
sorry ale z tonu jej wypowiedzi można gdzieś wywnioskować , że ona stawia się pośrodku, niby chce być uważana za wierzącą ale też jednocześnie wyczuwa się też spory dystans, patrz: chodzę wtedy kiedy mam potrzebę, a jak przestanę czuć potrzebę przez kwartał to przez kwartał nie pójdę, czasami zatopienie się w sprawach tego świata, fajnych ciuchach, imprezkach, wygodnym życiu na topie w blasku fleszy , życie w cudzołożnym związku może spowodować , że w ogóle przestaje się odczuwać potrzebę wiary i co wtedy ?
Sabi
rok temu
Też chodzę do kościoła dla Boga bo jest mi to potrzebne ,modlitwa daje siłę kiedy jest ciężko modlitwa pomaga .
Moim zdaniem
rok temu
Mądra odpowiedź
Gosc
rok temu
Ja również chodzę do kościoła. Są wspaniali księża i możecie dawać łapki w dół. Zadania nie zmienię, a brzydkich wypowiedzi nie czytam
Gosc
rok temu
Dziękuję za takie osoby jak ona. Wszyscy czasem błądzimy, ale udowodniła, że jakiś kręgosłup moralny ma. Teraz jest jasnym dla mnie, że jest "jakaś". Brawo dziewczyno! Masz własne zdanie, jesteś unikatowa. Ona jest super!
Bima
rok temu
To już wiadomo kto jej wykupił artykuły na pudełku. Parafia.
Ania
rok temu
A ja właśnie chodzę dla księży. Dlatego wybrałam kościół, gdzie są tacy, którzy potrafią trafnie interpretować Biblię i przekazywać to dalej. Inne chodzenie do kościoła dla mnie nie ma sensu. Żeby podumać ?
Do zepsuta wa...
rok temu
Bardzo fajni księża i kazania są w kościele na Nobla na Saskiej Kępie. Z przyjemnością tam wpadam. Może jestem słaba, że potrzebuję Boga ale się tego nie wstydzę a moje dzieci umieją się przeżegnać.
🤕🤕🤕
rok temu
Ludzie jesteście zwykłymi hipokrytami !! Gdyby dziś się okazało że twój ojciec 20 lat temu molestowal małego chłopca to już widzę jak biegnięcie na policję to zgłosić...kościół to nie tylko księża ale wspólnota..a wy po prostu jesteście leniami ktorzy używają tylko księży pedofili jak wymówki żeby nie chodzic z lenistwa!!!...kościół twardo mówi nie dla aborcji itp ...bo gdyby wam dać zielone światło na każdym skrzyżowaniu to wiecie co by było dlatego kościół mowi NIE!!!! Dla różnych spraw !!!! Ci którym to nie wygodne tworzą swoje przykazania i swojego Boga i dlatego kościół im jest niewygodny bo stoi na straży niezmiennie i nie idzie na kompromisy !!!!!
...
Następna strona