Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

"Rolnik szuka żony". Zuza życzy Tomkowi i Kasi "SZCZEROŚCI", a kandydatki Mateusza się bronią: "Tych screenów NIKT NIE WIDZIAŁ. Nie wiemy NIC"

160
Podziel się:

Za nami finał 9. edycji "Rolnik szuka żony", który tym razem upłynął względnie spokojnie. Doszło jednak do konfrontacji między Tomkiem i Zuzą, a także Mateuszem i rzekomo obgadującymi go kandydatkami. Momentami było nieco niezręcznie...

"Rolnik szuka żony". Zuza życzy Tomkowi i Kasi "SZCZEROŚCI", a kandydatki Mateusza się bronią: "Tych screenów NIKT NIE WIDZIAŁ. Nie wiemy NIC"
Seria konfrontacji w finale "Rolnik szuka żony". Było momentami niezręcznie ("Rolnik szuka żony" TVP, Facebook.com)

Kolejna edycja "Rolnik szuka żony" już za nami. Trzeba przyznać, że mijający sezon charakteryzował się sporą skutecznością, bo aż 4 z 5 uczestników znalazło miłość pod okiem kamer TVP i Marty Manowskiej. Bez drugiej połówki został jedynie Mateusz, któremu przyszło się zresztą skonfrontować z kandydatkami w finale.

"Rolnik szuka żony". Mateusz kontra kandydatki. Poszło o screeny

Losy Mateusza były zdecydowanie jednym z ważniejszych wątków 9. edycji "Rolnik szuka żony". Młody rolnik odprawił z gospodarstwa wszystkie kandydatki, a powodem miały być m.in. screeny wiadomości, które dostarczył mu tajemniczy informator. Wynikało z nich, że dziewczyny narzekały na stan jego gospodarstwa, a jedna z nich utytułowała go "debilem".

O ile przed kamerami jedna z kandydatek wyraziła skruchę i stwierdziła, że to dla niej nauczka, aby "nie ufać nikomu", to w finałowym odcinku sprawa wyglądała nieco inaczej. Dziewczyny od początku zaczęły podważać wersję Mateusza, zarzucając mu, że "ma screeny, których nikt nie widział".

Tych screenów wiadomości nikt z nas nie widział i do końca nie rozumiemy, która z nas to zrobiła. Nie wiemy nic - narzekała Martyna.

Rolnik konsekwentnie nie zdradził, jak wszedł w ich posiadanie, co wyraźnie irytowało nawet samą prowadzącą. Zuza z kolei przyznała, że "pisała" z Karoliną, ale nie obgadywały go za plecami, wbrew temu, co wynika ze wspomnianych screenów. Mateusz jednak utrzymywał, że było inaczej, a kandydatki miały obrażać nawet jego rodziców...

Obgadywanie mnie, mojego gospodarstwa i moich rodziców nie było na miejscu. O sobie krytykę zniosę, ale na temat moich rodziców? Nie. To było słabe - skwitował.

Po kolejnej serii wątpliwości i przyjętej przez dziewczyny linii obrony, że "screenów nie widziały, więc screenów nie ma", młody rolnik stwierdził, że nie chce o tym więcej rozmawiać. Na tym jego wątek się zakończył, a Marta Manowska życzyła mu jedynie powodzenia w dalszym poszukiwaniu miłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa fala WAGs i Sylwester bez Rodowicz

"Rolnik szuka żony". Konfrontacja Zuzy z Tomkiem i Kasią. Było niezręcznie

Drugim istotnym wątkiem była oczywiście konfrontacja Zuzy z Tomkiem i Kasią, którzy odnaleźli się w związku po odesłaniu pierwszej z nich do domu z racji "nieszczerości". W programie przypomniano, jak rolnik odbył rozmowę z przyjaciółmi kandydatki, którzy sugerowali, że uczestniczka na co dzień jest nieco inna, niż on zdążył ją poznać. W efekcie z ich relacji nic nie wyszło.

Jeszcze przed rozmową w grupie Kasia twierdziła, że "boi się konfrontacji", ale dyskusja przebiegła raczej w spokojnej atmosferze. Po tym, jak Zuzi wypomniano powód eliminacji z programu, w końcu sama przed sobą przyznała, że przed kamerami "nie była sobą" i potrzebowałaby więcej czasu, aby się w pełni otworzyć. Nie bierze jednak odpowiedzialności za rozpad ich relacji.

Nie byłam sobą w tym programie, byłam wyciszona i wycofana. Miałam zupełnie inne odczucia z "Rolnika..." i nie pokazuję siebie na początku. Chciałam, żeby ta relacja się rozwinęła. Te moje uczucia się zatrzymały i żałuję, że nie pokazywałam uczuć. Nie żyję przeszłością. To już dla mnie zamknięty rozdział - mówiła wprost.

Sam rolnik miał jednak wyraźny żal do kandydatki i wspominając jego rozmowę ze znajomymi Zuzi, stwierdził, że niemal "śmiali mu się w twarz".

Znajomi śmiali mi się prosto w twarz. Zdałem sobie sprawę, że Zuzi nie zależy - podsumował.

Później Tomek opowiadał o tym, jak rozwinął się jego związek z Kasią, a kamera cały czas pokazywała pełną dezaprobaty minę Zuzi. Dziewczyna nie zdobyła się na uśmiech, nawet wtedy, gdy rolnik i jego ukochana przyznali, że dobrze im się układa i nadal są razem. Na pytanie, czego im życzy, padła później zaskakująca odpowiedź...

Życzę im szczerości - wypaliła z niewzruszoną miną, zapewniając jednak, że życzy Tomkowi i Kasi "wszystkiego najlepszego".

Takiego finału się spodziewaliście?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(160)
Nzns
rok temu
Zuzanna jest tak jakby dziwna bo jakby jej zachowanie jest tak jakby mechaniczne jakby w środku był zaprogramowany robót który ma bardzo mały zasób słów i uczuć. JAKBY....
🍓🍓🍓
rok temu
Jestem Ciekawa skąd on się dowiedział o jakiś wiadomościach... to wyglądało tak jakby podejrzał coś w telefonie, grzebal im w tych telefonach beż ich wiedzy czy jak?
Dhde
rok temu
Sprawa jest prosta. Mateusz vel Damher przetrzepał dziewczynom telefony, a zasłania się jakimiś screenami których nikt nie widział 😎😏
Gęś
rok temu
Myślę że ten od screenów miał dymy z rodzicami i ten program. Widać, że jest trzymany krótko przez rodziców. Szkoda, że oskarźał dziewczyny, był już taki, po programie powiedział że dziewczyna jest czarownicá, bo.mu się dyszel zlamal.
Miastowa
rok temu
Zawsze na końcu.wychodza takie dziwne sytuacje, nie wiem z czego to wynika.
Najnowsze komentarze (160)
Zośka
rok temu
Ta Zuza to niezłą antyreklamę sobie zrobiła-100%fałszu.Tylko facet chory na umyśle zainteresuje się nią.
Ola
rok temu
Ta Zuzia od Tomka to by się chyba dogadała z tym Mateuszem. Oboje zbalazowani, wiecznie muchy pod nosem, na każdą odpowiedź trzeba czekać 10 minut aż sobie ułożą w głowie. Nie dalo się na to patrzeć.
Ola
rok temu
Ta Kasia wygląda jak aktorka Léa Seydoux
Jasss
rok temu
ale z tej Zuzy Tomka sie pulpety zrobił 😱
Adam
rok temu
W przypadku Tomka, to dobrze, że stało się, jak się stało. Zuza za grosz, nie jest go warta. Mógłby przez nią bardzo cierpieć. Dobrze, że się w porę zorientował, co z Zuzi za ziółóko jest.
Olo
rok temu
Mateusz nie chciał już na ten temat rozmawiać, bo gdyby dociekano, kto te screeny udostępnił, mogłoby wyjść bardzo niezręcznie.
Anonim
rok temu
Najpierw się umówiły, że nie będą rywalizować i zabiegać o Mateusza - same to potwierdziły. Potem plotkowały, a na koniec się umówiły, że będą się wszystkiego wypierac. A niby o czym pisaly ???? Przecież nie o pogodzie ....Chciały się wybielić a z Mateusza zrobic klamce.Doskonale wiedziały, że on i tak się nie postawi...
Wodnik
rok temu
Zuzannę to on powinien najpierw sprawdzić jaka ona jest i co potrafi. Nawet kupując konia najpierw trzeba go okiełznać i trochę ujezdzic. Takie kupowanie panny bez sprawdzenia jest początkiem problemów w przyszłości.
jojo
rok temu
Te wiadomości były bo ta ruda się nawet przyznała ze pisała z tą co odpadła na początku i że nie potrzebnie zaufała dziewczynie wiec cos było a teraz się po prostu wypierają ALE inna sprawa ze ten chłopak jest tak zamknięty w sobie ze to tylko filozofie w jego głowie i obrazy buduje a rzeczywistość go przeraża on nie umie sie z tym konfrontować i tu jest jego problem brak otwartości radości z życia nikt nie chce takiego partnera Gościu przełam sie zapisz sie na skok ze spadochronem zrób tatuaż nie wiem cos dla ciebie ekstremalnego i zacznij żyć oddychać a dziewczynę energia przyciągniesz
Marcinos
rok temu
Kto tez myslal ze to dawna Marta linkiewicz na zdjeciu ?;p
Maria
rok temu
Brzydka ta Zuza oczy mmalutkie rzesy przyklejone a do tego falszywa
Obiektywnie
rok temu
Nie mogę "Zuzia" serio ??? To jakaś mała dziewczynka, żeby tak do niej mówić ??? Zuza się mówi i już !!! A swoją drogą, strasznie z niej drętwa dziewucha i bez grama urody. Nie trawie jej.
Eika
rok temu
Ludzie w tym skrimach nie mogło być nic aż tak obraźliwego bo sam Mateusz w rozmowie z Manowska w poprzednim odcinku jak wyszła drama że screenami przyznał że najbardziej zabolało go ze o niego nie walczyły. Tyle. Do odcinka finałowego podkolorowal jeszcze o rodzicach i że przykro. Ale na gorąco powiedział że brak rywalizacji i pytania o jego dzieciństwo najbardziej go zasmucił. Tyle
Aga
rok temu
Co za dziecinada facet to porażka skoro coś wiedział mógł to powiedzieć a nie takie ściemnianie ze niby ktoś coś kłamie i tyle
...
Następna strona