Roztańczony PGE Narodowy. Widzowie PSIOCZĄ na jakość występów wielu gwiazd: "Zenek wszedł SZYBCIEJ NIŻ PLAYBACK"
Tegoroczny Roztańczony PGE Narodowy, podczas którego okazję mieli wystąpić między innymi zespół The Kolors czy Zenek Martyniuk, nie przypadł wielu widzom do gusty. Wszystko przez nadmiar występów z... playbacku.
28 września odbyła się kolejna odsłona wydarzenia Roztańczony PGE Narodowy. Tym razem na scenie wystąpili między innymi Skolim, Blanka czy Boys, ale nie zabrakło zagranicznych gwiazd, takich jak The Kolors.
Niestety, tego typu wydarzenia zazwyczaj nie mogą obejść się bez wpadek. Widzowie zwrócili uwagę na fakt, że wielu artystów śpiewało z playbacku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skolim szczerze o pieniądzach za występy, kontrowersyjnych tekstach, relacji z Bogiem i komunii Krzysztofa Rutkowskiego Juniora
Widzowie narzekają na występ The Kolors
Na Facebooku już pojawiają się pierwsze nagrania z występów na Roztańczonym PGE Narodowym. Widzowie od razu zwrócili uwagę na to, że sporo artystów zaśpiewało z playbacku. Dostrzegli to szczególnie w przypadku gwiazd disco polo. Zenek Martyniuk śpiewał szybciej, niż puszczono gotową ścieżkę, natomiast Skolim znów nie pokusił się o danie show w pełni na żywo. Fani uważają, że to nie powinno mieć miejsca z uwagi na fakt, że bilety na wydarzenie sięgały nawet 745 zł.
Piękny playback; Tyle kasy za bilety i playback. Żenada i wstyd!; Skolim jak zwykle z playbacku... Co on śpiewać na żywo, nie umie, czy boi się on, bądź telewizja kompromitacji?; Roztańczony Playback Narodowy. Wstyd i żenada; Nieźle. Zenek wszedł szybciej niż playback; Jak można tyle pieniędzy dać za bilet, żeby słuchać jak z playbacku śpiewają? - czytamy w komentarzach.