"Seks w wielkim mieście". Oto JEDYNA reakcja Kim Cattrall na wieści o nowym sezonie BEZ JEJ UDZIAŁU
Kim Cattrall jest skonfliktowana z koleżankami z planu kultowego serialu "Seks w wielkim mieście" i nie zamierza ponownie z nimi pracować.
Serial Seks w wielkim mieście uznawany jest popkulturowy fenomen. Perypetie czterech przyjaciółek z Nowego Jorku: Carrie, Samanthy, Mirandy i Charlotte kilkanaście lat temu gromadziły przed telewizorami miliony widzów.
Produkcja doczekała się sześciu sezonów, a na fali jego popularności nakręcono również dwa filmy będące kontynuacją losów serialowych bohaterek. Po niemal 16 latach od zakończenia emisji amerykański serwis streamingowy HBO Max poinformował, że powstanie nowy sezon serialu.
Julia Wieniawa: "Seks nie jest tematem tabu"
W głównych rolach ponownie wystąpią Sarah Jessica Parker, Cynthia Nixon i Kristin Davis. Zabraknie za to Kim Cattrall wcielającej się w postać Samanthy Jones. Ponoć aktorka nie chciała wystąpić w nowych odcinkach z powodu konfliktów z koleżankami z planu.
Przypomnijmy: Kim Cattrall miażdży Sarah Jessikę Parker: "Przestań promować się na śmierci mojego brata! NIE JESTEŚMY przyjaciółkami"
Po tym, jak w poniedziałek informacja o kontynuacji serialu bez udziału Cattrall obiegła wszystkie media, w sieci zawrzało. Kim nie opublikowała żadnego oficjalnego stanowiska, za to odniosła się do tematu, "lajkując" wpis jednego z użytkowników Twittera.
Absolutnie uwielbiam "Seks w wielkim mieście" i chociaż smutno mi, że Samantha nie wróci, to przyklaskuję robieniu tego, co dla ciebie najlepsze i myślę, że to świetny przykład stawiania siebie na pierwszym miejscu. Dobra robota, @KimCattrall - napisał internauta, za co dostał "serduszko" od aktorki.
Wymowne?