Shannen Doherty załatwia sprawunki na mieście. Kupiła kawę na wynos i odebrała rzeczy z pralni (ZDJĘCIA)

Shannen Doherty przed laty zyskała ogromną popularność dzięki rolom w serialach "Beverly Hills, 90210" i "Czarodziejki". W pewnym momencie aktorka zniknęła z ekranów, a jej kariera wyhamowała. W 2015 roku gwiazda ujawniła, że zdiagnozowano u niej raka piersi. Doherty rozpoczęła długą walkę o powrót do zdrowia i szczerze opowiadała o swoich zmaganiach, stając się inspiracją dla wielu osób.

Niestety, leczenie przyniosło krótkotrwały efekt i po pewnym czasie choroba zaatakowała ponownie. W styczniu zeszłego roku wykryto przerzuty do mózgu i kości. Aktorka nie straciła nadziei i poddała się skomplikowanej operacji. W rozmowie z magazynem "People" wyznała, że nie jest gotowa na śmierć i wciąż ma wiele do zrobienia.

Przypomnijmy: Chora na nowotwór Shannen Doherty w nowym wywiadzie ujawnia, że ma przerzuty do kości. "Nie chcę umierać"

Mimo że Shannen nie zamierza się poddawać, postanowiła zadbać o to, aby w razie najgorszego jej bliscy nie zostali "z mnóstwem spraw do załatwienia". Aktorka zajęła się kwestiami dotyczącymi pogrzebu i planuje sprzedać lub przekazać część swoich rzeczy na cele charytatywne.

Zobacz: Shannen Doherty przygotowuje się do własnej śmierci. Gwiazda sprzedaje majątek i wspomina o mamie

Pomimo walki ze śmiertelną chorobą aktorka stara się, aby jej codzienność w miarę możliwości wyglądała normalnie. Paparazzi wypatrzyli ją ostatnio, gdy załatwiała sprawunki na mieście. 53-latka przemierzała ulice Malibu ubrana w jasne jeansy i czarną bluzkę z dekoltem "w serek". Do tego dobrała okulary przeciwsłoneczne, czarną torbę i klapki-japonki. 53-latka kupiła kawę na wynos i zajrzała do pralni, skąd odebrała kilka sztuk odzieży.