Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zgrzyty u Kornelii i Marka. W tle NIEZRĘCZNA rozmowa o powiększaniu rodziny: "Byłem zły"

47
Podziel się:

Kornelia i Marek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie boją się trudnych tematów i już dyskutowali m.in. o planach powiększenia rodziny. Przez moment zrobiło się niezręcznie, a powrót samochodem ze stolicy był dość nerwowy. Uwaga: spoilery.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zgrzyty u Kornelii i Marka. W tle NIEZRĘCZNA rozmowa o powiększaniu rodziny: "Byłem zły"
Zgrzyty u Kornelii i Marka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Było niezręcznie ("Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN, Player.pl)

Pary z obecnej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powoli kończą zagraniczne podróże poślubne, podczas których miały okazję lepiej się poznać. Szczególnie skorzy do wymiany poglądów są Kornelia i Marek, którzy dyskutują na wszystkie tematy, również te trudne. W nowym odcinku padł nawet wątek ewentualnego potomstwa.

Niezręczna rozmowa Kornelii i Marka. Poszło o plany powiększenia rodziny

Kornelia doceniła fakt, że Marek podjął się wyzwania dowiezienia ich do stolicy Malty. Mimo że przejażdżka nie obyła się bez przykrych przygód, bo panuje tam ruch lewostronny, co nieco utrudnia zadanie, atmosfera między małżonkami wydawała się dobra. Wiedzą już, jaki jest ulubiony kolor drugiej połówki, a Kornelia pochwaliła się, że kiedyś chciała być policjantką.

Wszystko wydawało się iść dobrze, a przynajmniej do czasu pytania o potomstwo, przez które na moment zrobiło się niezręcznie. Z tonu rozmowy łatwo było wyczytać, że dla Kornelii było za wcześnie na taką dyskusję. Jej mąż zdawał się tym z kolei odrobinę zawiedziony.

Jak byś zareagowała na to, że nie mogę mieć dzieci? - zapytał, wcześniej zapowiadając "rozmowę na trudne tematy".

No życie, jest przecież dużo par, które nie mogą mieć dzieci, nie? A jest też dużo dzieci do adopcji - stwierdziła w odpowiedzi, na co mąż jej tylko przytaknął.

Czy jesteśmy w stanie wziąć i wychowywać dziecko z domu dziecka? To też by sporo zweryfikowało, nie? - ciągnął Marek, ale Kornelia nie była skora do kontynuowania dyskusji. Jak to facet, fajnie byłoby mieć jakiegoś swojego potomka, ale to też nigdy nie wiadomo. Może też być tak, że kobieta nie może mieć dzieci, ale facet też może nie mieć dzieci.

Ale to już jest... - odpowiedziała Kornelia i na moment zamilkła, po czym dokończyła: ...temat odległy.

Ale dzieci czy temat adopcji? Bo się pogubiłem trochę - nie odpuszczał jej mąż.

Na dzień dzisiejszy ten i ten - ucięła dyskusję żona. Skupmy się na zwiedzaniu.

Na szczęście pojawił się też element pozytywny, gdyż z przebitek dowiadujemy się, że Marek stwierdził, że gdyby się dowiedział, że Kornelia nie może mieć dzieci, to "stanąłby na głowie i nawet zatańczył breakdance, byle tylko znaleźć rozwiązanie". Wygląda więc na to, że żona mogłaby więc liczyć na jego wsparcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

Nerwowa reakcja Marka podczas jazdy. Kornelia była zaskoczona

Podczas drogi powrotnej Marek był wyraźnie zmęczony i powoli zaczęły dawać o sobie znać negatywne emocje. Gdy znów zaczepił o czyjeś lusterko, rzucił soczystą wiązanką słów powszechnie uznawanych za wulgarne. Kornelia zamilkła i widać było, że reakcja męża bardzo ją zaskoczyła.

Już czuję, że tych 400 euro nie odzyskam. Będzie dobrze, to tylko pieniądze - mówił, siląc się na dowcip. Tym razem Kornelia jednak nie odwzajemniła jego gestu.

Później żona zagaiła, że chyba mocno go wymęczyła wizytą w stolicy. Teraz to Marek nie odpowiedział, patrząc zrezygnowany przed siebie. Próbowała dalej pociągnąć rozmowę, ale, niestety, z mizernym skutkiem. Przez to ponownie atmosfera zgęstniała.

Podejrzewam, że moja małżonka mogła to odebrać inaczej. Mogła to odebrać tak, że byłem zły na nią, że sobie wymyśliła wyjazd do stolicy. A to nie było tak, że byłem zły na nią - próbował się potem tłumaczyć przed kamerą.

Nie byłam zła na Marka. Ja też chcę, żeby ta relacja poszła w dobrą stronę i może boi się tego, że gdyby coś wyszło nie tak, to by było skreślone i zeszło na złe tory - mówiła jego żona z wyrozumiałością.

W trakcie jazdy padło kolejne pytanie z serii trudnych: jakich cech Kornelia nie byłaby w stanie znieść u faceta.

Takiej strasznej porywczości chyba... Jakby był agresywny z byle powodu i agresor mu się włączy taki, że masakra. I z nałogiem alkoholowym - odpowiedziała.

Dosłownie kilka sekund później Marek miał kolejny trudny moment na drodze.

Czekaj, k*rwa, nie ten zjazd, sorry - rzucił dość nerwowo.

No to może zostawię tę rozmowę na później - podsumowała Kornelia, próbując zażartować.

Potem próbował się nieco uspokoić i pociągnąć rozmowę, ale los kierowcy bywa ciężki i nie do końca mu się do udało: Kurde, nie ten pas! Nie tym pasem jadę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(47)
Uciekaj
7 miesięcy temu
Ten facet jest beznadziejny. „Ulubiony kolor” jak w przedszkolu. Niemęski, niepoważny, niezrównoważony. Kornelia, cudem nie jesteś, ale uciekaj!
4dcyubib
7 miesięcy temu
Platfus nie chłop. Jak można, bedac kirrowca, nie ogarniac jazdy lewostronnej, majac auto lewostronne? Jeszcze gdyby jechal normalnym, naszym samochodem to moze byloby chwilowo dziwnie, ale on jest zwyczajnym melepeta i nie umie jezdzic. A to walenie lusterkami to nie wina lewostronnego ruchu tylko tego, ze gosc nie potrafi wymierzyc odleglosci, a to powinno dyskwalifikowac go jako kierowcę. Czy w polsce wali prawym lusterkiem, jadac prawym pasem- przeciez to to samo? Skad gadka o dzieciach i adopcji kiedy zna kobiete dwa dni? Niedojrzaly typ. Nie dziwie sie, ze byl sam.
Just
7 miesięcy temu
Ma w sobie taki rodzaj natarczywości psychopaty…. Tak ja prześwietla, świdruje oczami i ta pewność po dwóch dniach, ze trafił na miłość swojego życia - jest w nim coś niepokojącego
Hahaha😂
7 miesięcy temu
Facet beznadziejny. Dajcie spokój już z promocją takich ludzi.
Tekla
7 miesięcy temu
Ten facet nie nadaje się póki co do relacji. Ta terapia chyba też nie przynosi efektu albo trafił na złego specjalistę. Dobrze że trafił na spokojną wyważoną dziewczynę, ale niech nie robi z tego małżeństwa elementu terapii. Dwa dni po weselu na plaży opowiada cięgle o sobie, ciągle próbuje wyciągnąć ze jest wystarczająco super i jest dokładnie taki, jakiego chciała w ankiecie. Potem wypożycza to nieszczęsne auto gdzie jest komunikacja miejska, która dobrze działa, mówi do kamery że chce zaimponować żonie, a tak naprawdę chciał tylko udowodnić coś sobie i podbić ego. Te pytania o dzieci, stwierdzenie że jak Kornela będzie bezpłodna do zrobi WSZYSTKO żeby mieć dzieci, pytanie "a co gdybym palił" gdzie dobrze wie że jeszcze dwa dni temu kopcił. Jak laska stwierdziła że nie przeszkadza jej "całowanie się z popielniczką" stwierdził że jest normalna... jakby powiedziała że nie lubi byłaby nienormalna? Facet jest skupiony tylko i wyłącznie na sobie. Zero myślenia o tej łasce i o tym że nie jest dana raz na zawsze. Samolub, egocentryk, dziwak. "Krzyś" nie lepszy.
Najnowsze komentarze (47)
Rpshg
7 miesięcy temu
Nie podoba mi się jego wyraz twarzy gdy mówi o czymś co mu źle wychodzi-widać ,że się chamuje a w środku aż kipi. Myślę,że on bardzo źle znosi porażki a gdy żona nie okaże się idealna w jego mniemaniu to odczuje to boleśnie ona również.
Zyx
7 miesięcy temu
Marek, a co ty taki wyrywny? No nie powiem, ta wycieczka samochodem momentami była nieco przerażająca. A ja miałam pretensje do mamy, że nie chce mnie puścić z kimkolwiek na przejprzejażdżkę. Teraz już rozumiem jej obawy :)
OLCIA
7 miesięcy temu
Który "normalny" ekspert zakwalifikuje gościa który chodzi ns terapię psychologiczną do udziału w takim programie 🤦‍♀️🤦‍♀️
Gonia
7 miesięcy temu
Ktoś wie, czy któraś z tych par przetrwała?
karmela
7 miesięcy temu
No akurat ja uważam, że rozmowa o dzieciach jest potrzebna bo czasem jak ktoś ma kompletnie inne oczekiwania to lepiej to wiedzieć od razu. To bywają różnice nie do pogodzenia.
mira
7 miesięcy temu
Program dla ,,BURAKOWO pl, żenada że ktoś bierze w tym udział , no ale to raczej coś , więc zrozumiałe. żenada.
Kasia
7 miesięcy temu
On jest strasznie egzaltowany, najpierw gada potem myśli. Wygaduje głupoty jakby miał 16 lat. No chyba się nie dziwie, że nie znalazł żadnej kobiety. Te jego niby żarty są żałosne i wręcz odpychające. To początek relacji, a on już plany na daleką przyszłość robi. Facet wybiega przed orkiestre, jak ona z nim zostanie to znaczy, że jest desperatką. Nie znaczy, że on jest złym człowiekiem, ale strasznie męczącym. Chyba do Kingi by pasował, to by się działo hehe.
Ara na
7 miesięcy temu
Ruch lewostronny, obce państwo, żona po prawej . No powiem odważnie....i jeszcze taka rozmowa w aucie.
Bibi
7 miesięcy temu
Na Malcie są bardzo tanie autobusy. Do Valetty dojadą zewsząd w dwie godziny…
Sąd kapturkow...
7 miesięcy temu
Straszny facet. Najgorszy z możliwych, jeśli udaje kogoś kim nie jest, denerwuje się dosyć często i szybko, odpala się jak rakieta na księżyc. Ona już czuje, że coś jest nie tak. Siedzi w tym samochodzie jak skazaniec, przekłada rozmowę, żeby nie wyprowadzić tego męża z równowagi, robi to ze strachu przed nim, żeby nie doprowadzić go do jeszcze większej nerwicy. Facio w ogóle nie rokuje, poza tym to wygląda mi na jakiś sprawdzian umiejętności za kierownicą, że on chyba chciał jej zaimponować, jeśli kto nie czuje się na siłach, to lepiej żeby nie pchał się w ruch lewostronny, bo to wyzwanie, nowa, młoda żona obok, na siedzeniu pasażera i te wszechobecne kamery, które rejestrują ich każdy ruch i słowo, to mało komfortowa sytuacja. To rodzi nerwowość. On wkurzony, bez cienia zażenowania, a ona myszka pod miotłą. Poza tym, te dziewczyny mają bardzo niskie poczucie własnej wartości. Jak żeś se nie znalazła męża w realnym życiu, to nie licz za bardzo na to, że program Ci coś załatwi. Może Ci jedynie uzmysłowić, Twoje braki, ale na palcach jednej ręki można policzyć pary, którym się w tym programie udało.
Dagmara P-S
7 miesięcy temu
Bzdury bzdury bzdury. Wyrwane z kontekstu zdania . Oglądałam program bo tak otóż go lubię i mam w nosie co sądzą o tym inni. Rozmowa była normalna i podziwiam za odwagę przed kamerami. Artykuł napisany tak, by w negatywnym świetle postawić Kornelię i Marka . Dwoje fajnych, młodych ludzi . Miło popatrzeć i trzymam kciuki bardzo mocno za tą parę. Byleby tylko hejterzy na Was nie wpływali !!! Dużo miłości życzę 🩷 ps. Auto opanowane super Marek sobie poradził !!!! Brawo 👏👏
ana
7 miesięcy temu
Podręczna? Zwiewajcie od takich ludzi, dziewczyny. Co za typ!
Onietak
7 miesięcy temu
Czy ktoś widzi kuriozum tej sytuacji? Jak można rozmawiać po tygodniu o tym? Dwójka obcych ludzi. Nie oszukujmy się ten program jest szkodliwy społecznie i biorą w nim udział zaburzone osoby z dużymi problemami.
Tsr
7 miesięcy temu
Mam wrazenie ze to typ przemocowca, niech dziewczyna ucieka