Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Spędzali razem święta, a ich żony się przyjaźniły. Co tak naprawdę poróżniło Roberta Lewandowskiego i Kubę Błaszczykowskiego?

150
Podziel się:

Za nami premiera filmu dokumentalnego o Kubie Błaszczykowskim, w którym poruszono m.in. wątek jego konfliktu z Robertem Lewandowskim. Niesnaski między piłkarzami miały rozpocząć się kilkanaście lat temu. O co poszło?

Spędzali razem święta, a ich żony się przyjaźniły. Co tak naprawdę poróżniło Roberta Lewandowskiego i Kubę Błaszczykowskiego?
Kulisy konfliktu Kuby Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego (AKPA, Getty Images)

Nie da się ukryć, że Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski należą do grona najlepszych piłkarzy w historii polskiej reprezentacji. Świadczy o tym chociażby fakt, że obaj panowie doczekali się filmów dokumentalnych na swój temat. Dokument o "Lewym" ukazał się w marcu ubiegłego roku, a uroczysta premiera produkcji o poprzednim kapitanie "Biało-Czerwonych" odbyła się zaledwie kilka dni temu.

Już zwiastun dokumentu o Błaszczykowskim zdradzał, że w filmie pojawi się m.in. Lewandowski. Swego czasu sporo mówiło się na temat konfliktu piłkarzy, który według samych zainteresowanych został zażegnany. Robert mówił jakiś czas temu, że "nie pamięta o co właściwie się pokłócili", a Kuba stwierdził, iż "ich relacja od dłuższego czasu się nie zmienia" i wcale nie wygląda tak, jak niektórzy sobie wyobrażają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Błaszczykowski szczerze o relacji z Lewandowskim: "Lubimy tworzyć takie historie. Czasami sobie je zmyślamy..."

Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski byli przyjaciółmi. Co popsuło ich relację?

Zarówno Błaszczykowski, jak i Lewandowski mówią o swoim konflikcie dość zachowawczo i nigdy nie ujawnili jego konkretnych powodów. Będąc gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski", były kapitan polskiej reprezentacji przyznał, że z Robertem "nie ma jakiegoś mega kontaktu". Warto więc przypomnieć, że jeszcze przed pojawieniem się doniesień o konflikcie, media rozpisywały się na temat przyjaźni piłkarzy. Kiedy "Lewy" trafił w 2010 roku do Borussi Dortmund, Kuba miał pomóc mu się zaklimatyzować i bardzo go wspierał. Kolorowa prasa donosiła, że Błaszczykowski i jego żona Agata mieli nawet pomagać Lewandowskim w urządzaniu domu, gdy ci przeprowadzili się do Niemiec.

Trzymałem się z Kubą, z "Piszczem" i to bardzo mocno, począwszy od tego, że razem spędzaliśmy święta. "Piszczu" był moim sąsiadem, a Kuba mieszkał kilometr dalej, więc cały czas byliśmy razem - przyznał Lewandowski w rozmowie z Mateuszem Borkiem i Cezarym Kowalskim.

Początki konfliktu Kuby Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego

Wkrótce sielanka się skończyła, a czołowi polscy piłkarze popadli ponoć w konflikt. Jakie były jego przyczyny? Magazyn "Viva!" przypomniał, że Błaszczykowski miał nie wstawić się za Lewandowskim, gdy ten padł ofiarą ataku grającego również w Borussi Dortmund Paragwajczyka Lucasa Barriosy. Kolejnym punktem zapalnym był podobno moment, gdy Kuba jako ówczesny kapitan polskiej reprezentacji zakazał Robertowi udzielić wywiadu "Gazecie Wyborczej". Piłkarz chciał odnieść się do głośnej afery, która wybuchła podczas Euro 2012 - jeden z tabloidów przekazał, że niektórzy zawodnicy mieli zabawiać się w pokojowych hotelach z dziewczynami do towarzystwa.

Zupełnie inaczej o początkach konfliktu mówił rok temu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" były agent Lewandowskiego, Cezary Kucharski.

Konflikt między nimi wybuchł z dwóch powodów. Pierwszy to po prostu różnica charakterów między nimi. A drugi, to wywiad Lewandowskiego, w którym powiedział, że na początku w Niemczech nikt mu nie pomagał - było mu ciężko, miał trudno. Słyszałem, że rodziny Piszczka i Błaszczykowskiego poczuły się urażone - wyjawił.

Analizując przyczyny konfliktu, Kucharski wskazał również moment, gdy selekcjonerem reprezentacji Polski został Jerzy Brzęczek. Lewandowski otwarcie krytykował ten wybór, co nie spodobało się Błaszczykowskiemu.

Tam nawet była sytuacja, że prawie się pobili na jakimś treningu w Dortmundzie - wspominał Kucharski.

O konflikcie Kuby i Roberta można było przeczytać także w książce "Tajemnice kadry".

Nie wiem, czy ktoś jest o coś zazdrosny, czy ktoś komuś nastąpił na odcisk, ale chłopaki się nie lubią. Trudno. Ważne, że umieją ze sobą grać. Kosa jest. Kto widzi ich na co dzień, od razu to zauważa. Pierwsze rysy na ich relacji pojawiły się po słowach Roberta, który w jednym z wywiadów poskarżył się, że po przeprowadzce musiał sam sobie radzić, a jego najlepszymi kolegami w drużynie są Niemcy - wspominał jeden z piłkarzy reprezentacji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(150)
Prawda
2 miesiące temu
Wszyscy kochamy Błaszczykowskiego, mało kto „lubi” Lewandowskiego. Takie fakty. Jakiś kwaśny jest….
Ja wiem
2 miesiące temu
Jak to co? Jak Robus byl nowy i zielony u Niemcow, to mu Kuba pomagal, a pozniej sodowka uderzyla i sie na Kube wypial
Aaaa
2 miesiące temu
Team Błaszczykowski
Tak
2 miesiące temu
LEWYCH LUBIĆ SIĘ NIE DA.
Nick22
2 miesiące temu
Taki niewdzięczny ten Lewandowski ..
Najnowsze komentarze (150)
Hayt
2 miesiące temu
Pi razy oko, jeden drugiego zapewne warty, ale jednak to Kuba zawsze taki bardziej denerwujący był.
smile
2 miesiące temu
Przecież gdyby nie Piszczek i Błaszczykowski to Lewy by nie zaistniał. Każdy pamięta, że ten duet zawsze w Dortmundzie grał na Lewego. Szkoda że Lewy szybko o tym zapomniał.
zzz
2 miesiące temu
Dokument o Kubie jest genialny. Wielkie brawa za autentyczność i odwagę. Jakubie jeśli jakimś cudem czytasz ten komentarz to wiedz, że jesteś wspaniałym człowiekiem i zasługujesz na szczęście. Dziękuję, że nie bałeś się mówić o swoich emocjach. Twój brat również jest wspaniały. Popłakałam się, bo żadne dziecko nie powinno doświadczyć takiej tragedii. Szczęcia życzę!
Prezes
2 miesiące temu
A co poróżniło Kaczyńskiego z Tuskiem władza i tu jest to samo.
KIBIC
2 miesiące temu
Wujek Cię na siłę powoływał. Kiedy nie miałeś formy ośmieszyłeś kadrę z wujkiem, aby naciągnąć rekord. Jakbyś wtedy ustąpił młodym za każdym razem by Ci klaskali i robili owację. Niestety kiedy byłeś bez formy dalej występowałeś w kadrze zabierając miejsca młodym zawodnikom. Z czasem i opaska stała się synonimem upadku gwiazdy. Nie chcę ujmować zasług ale po 2018 roku było tylko co raz gorzej. Masz rekord występów ale nie masz owacji - zasłużyłeś na taki stan rzeczy. I szczerze na taki koniec zasłużyłeś - koniec gwiazdy i jej upadek, poprzez naciąganie statystyk. Mogłeś odejść z honorami dając miejsce młodym i być ich mentorem w szatni. Obecnie ciężko mi powiedzieć czy nadawałbyś się na taką osobę - walcząc o swój rekord kosztem jakości reprezentacji. Niestety Kubuś - nie wiedziałeś kiedy ze sceny zejść, więc scena pozbyła się Ciebie sama.
jdhjkdf
2 miesiące temu
Razem z Pyszczkiem traktował Lewego jak chłopca na posyłki i teraz się dziwi???
Polka
2 miesiące temu
Prawda jest taka, że Błaszczykowski był bardzo dobrym piłkarzem na poziomie krajowym, a Lewy to piłkarz na poziomie światowym! 2 x został wybrany najlepszym piłkarzem świata! Moim zdaniem Kuba zaczął mu zazdrościć, bo przyszedł młody chłystek z Polski i zaczął być lepszy i sławniejszy. Niestety ale zazdrość to brzydka cecha..
Pati
2 miesiące temu
Żonka zniszczyła wizerunek Lewego. A Błaszczykowski super człowiek.
Danka
2 miesiące temu
Ogromnie szanuję lewego ale dwa filmy o tych piłkarzach pokazują dobitnie róznicę między mini. Jurgen Kloop mówi wyraźnie, że Lewy bez BŁaszczykowskiego i Piszczka nie byłby TYM KIM JEST dzisiaj a Lewy tego nie wie do tej pory. Jurgen Kloom mówi, że Lewy nie był tytanem pracy " RUSZ DUPę" a zaraz Lewy mówi, że on dążył do doskonałości. dziś marzy mi się jakakolwiek forma uszanowania przez LEWEGO właśnie tej dwójki z Polski, a przecież można to zrobić na milion sposobów, bo jestem pewna, że to dopiero rzuciłoby należne lewemu światło na jego Osobę, bo to wielki polski piłkarz jest. WDZIĘCZNOŚĆ przede wszystkim. pierwszy raz usłyszałam od Bońka TAKIE :( niesprawiedliwe słowa właśnie w filmie o lewym , że my kochamy przegranych(nieprawda) a nienawidzimy wygranych. Panie Boniek, My czujemy kiedy Ktoś nie dostanie tego co mu się należy a Pan poprostu stchorzył i w moich oczach pierwszy raz stracił odmawiając występu w filmie o Kubie. Kapitanem jest się z wielu różnych powodów. Pozdrawiam całą trójkę Polaków.
ewa
2 miesiące temu
A ja lubie Lewandowskiego!
Ann
2 miesiące temu
A czym się tu ekscytować? Obaj są dobrymi piłkarzami i tyle. Fajnie! Nie pracują przecież jako inżynierowie w NASA lub CERN-ie.
7799
2 miesiące temu
ale pierdoły...
aaa
2 miesiące temu
To żony odpowiadają za relacje między mężami. Ania chyba z żadną się nie polubila. Z Mariną chwile trwała przyjazn, z Sarą jeszcze krócej. W ogóle Ania ma jakieś koleżanki ? Już nawet z wags hiszpańskimi nie trzyma.
elo320
2 miesiące temu
"W pokojowych hotelach"? Chyba w pokojach hotelowych
...
Następna strona