Tak radny PiS-u "w imię Boże" tresował żonę: "ZAWSZE BĘDZIESZ MIAŁA OCHOTĘ. Ty chu*u je*any jesteś tępym i męczącym frajerem. Nienawidzę cię ty debilu skończony"
Gdy kobieta się broniła, groził: "Jeszcze raz podniesiesz głos, to wy*ebię cię w ryj. I jeszcze raz mi ku*wa położysz swoją pie*doloną torbę na moim...