Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Teresa Lipowska krytykuje wigilię u syna: "Wszyscy zapominają, po co tam przyszli"

441
Podziel się:

Znana z "M jak Miłość" Teresa Lipowska nie podchodzi entuzjastycznie do sposobu, w jaki młodsze pokolenia obchodzą święta. Aktorka skrytykowała ilość prezentów, wspomniała także o potrawach, które w wigilię serwuje jej syn. Miło?

Teresa Lipowska krytykuje wigilię u syna: "Wszyscy zapominają, po co tam przyszli"
Teresa Lipowska krytykuje wigilie organizowane przez jej syna (AKPA)

Teresa Lipowska pierwsze kroki na deskach teatralnych stawiała w latach 50. Zagrała w wielu filmach i serialach, ale większość osób kojarzy ją z roli Barbary Mostowiak w serialu "M jak Miłość". 85-letnia aktorka ostatnio chętnie dzieli się z widzami swoimi bezkompromisowymi opiniami dotyczącymi otaczającej ją rzeczywistości. Oberwało się m.in. młodym aktorkom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pudelek robi wielkie podsumowanie 2022 roku

Lipowska w jednym z ostatnich wywiadów w TVP kolejny raz stwierdziła, że "kiedyś to było lepiej". Wcześniej narzekała na fabułę "M jak miłość" twierdząc, że "to już nie jest ten sam serial". Tym razem pozwoliła sobie natomiast na komentarz dotyczący współczesnego celebrowania świąt Bożego Narodzenia. Oberwało się jej synowi, u którego gościła na wigilii.

Całe święta się śmieję, że to święta prezentów, a nie Bożego Narodzenia. Tam są dzieci, mam czworo wnuków, jest fura prezentów. (...) Właściwie wszyscy zapominają, po co tam przyszli. U mnie w domu było bardzo mało tych prezentów - oznajmiła 85-letnia aktorka.

Lipowska nie jest też zachwycona potrawami, które podczas wigilijnej wieczerzy serwuje się w domu jej syna.

Te wigilie mają już inny charakter, tam się co innego podaje. Tam jest jakiś łosoś, krem z pieczarek - komentowała nieco zniesmaczona.

Faktycznie ma na co narzekać?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(441)
Bbvfxd
rok temu
Kobieto, ciesz się, że masz rodzinę i jest co zjeść..masa ludzi w twoim wieku siedzi sams, niekochana albo muszą wybierać pomiędzy posiłkiem a np kasa na leki..
Abc🌺🌺🌺🌺🌺...
rok temu
No … synowej i synowi musi być miło 😂nie pasuje pani Tereso nie trzeba chodzić na Wigilie … zrobić u siebie, zgodnie z tradycja 🎄
Meg
rok temu
Droga Pani, proszę sobie poczytać o kuchni przedwojennej i co tam jadano na święta. Komunistyczny karp występował ewentualnie jako 10 rodzaj ryby i to z naleciałości żydowskich obowiązkowo i tylko w galarecie. A krem z pieczarek był częsta zupą w pierwszy dzień świąt.
Francesca
rok temu
Nie narzeka tylko porównuje i mówi wprost, że teraz jest inaczej. Pogodnych Świąt Wam życzę:)
Justyna
rok temu
Wszystko idzie z duchem czasu proszę Pani ! Ale prawda, ze święta teraz są dla prezentów, zdj na insta i tyle. To akurat przykre
Najnowsze komentarze (441)
Irma
rok temu
z całym szacunkiem dla pani Lipowskiej - powinna się pani w język ugryźć, bo cała ta sytuacja źle o pani świadczy, to znaczy, że nie potrafiła pani przekazać synowi wartości tego święta i tradycji związanych z tym świętem !!!
luska
rok temu
na nastepny rok zostan babciu sama
Krys
rok temu
Uważałam panią Teresę za miłą osobę. To krytykowanie wigilii u syna i synowej jest bardzo niesmaczne. Robić przykrości bliskim za to , że ja zaprosili na wigilię to brak kultury. Powinna Pani spędzać sama wigilię bo nie zasługuje Pani na zaproszenie. Krytykować własne dzieci ? Myślę, że następne święta w swoim domu . Ja na miejscu synowej bym już Pani nie zaprosiła na wigilię. Brak wdzięczności i kultury, ktoś się stara, szykuje a tu przyjdzie taka matrona i wybrzydza. Okropność. A zrobić wszystko samemu i może tak zaprosić do siebie bliskich?
Aga
rok temu
Tej pani już dziękujemy. Niczego nie docenia - syn i synowa nie tacy jak drzewiej ludzie bywali, wigilia nie taka, jedzenie nie takie... Zostań babo w domu i kiś się we własnej nienawiści do świata! A teraz do Syna: w przyszłym roku Chłopie weź żonę i dzieci na wyjazd i olej niewdzięczna matkę!
Bet
rok temu
Najlepiej w domu zostać i sama sobie po swojemu zrobić!!
Wiktor
rok temu
Czy teraz jest taka moda aby "Sr..ć do własnego gniazda" ?
Swieta sa prz...
rok temu
Swiat sie zmienia. Obyczaje sie zmieniaja. Nie zatrzyma pani tych zmian.
haj
rok temu
chyba nie pasuje komuś w produkcji, że taki artykuł powstał...
Anna
rok temu
Pani Tereso, niby tak Pani miła i dobra , a tak naprawdę, zachowuje się Pani jak prawdziwa zołza.... Ja już nigdy ,Pani nie zaprosiłabym , na żadną Wigilię... Powinna Pani docenić że, ma Pani rodzinę... Wyobrażam sobie jak przykro, było Synowej i jak poczuł się Syn, napewno, starali się , aby było Pięknie, Rodzinnie i Świątecznie Można było siedzieć....Samej w domu i przygotować, klasyczną Wigilię Bożego Narodzenia.... Wstyd Pani Tereso......
Matgrom.
rok temu
Pani Tereso nic prostszego.Skoro serial już pani nie odpowiada zawsze może Pani odejść.A skoro Wigilia u Syna była taka beznadziejna zawsze można wyjechać na Święta i odciąć się od rodziny choć byłoby to pewnie bardzo smutne dla tej rodziny.W ogóle ostatnio krytykuje Pani wszystko i wszystkich w tym młodsze koleżanki po fachu.Czy nie przemawia tu czasem zwykła zazdrość o młodość i urodę oraz zwykła ludzka zgryźliwość?Bo chyba niestety tak.
Aldona
rok temu
Nie ona nie porownuje jak bylo kiedys a dzis. Jedno zdanie pada ze w jej domu nie bylo duzo prezentow( moze by byli hdyby miala gdzie je kupic za komuny nie miala jak zaszalec) , reszta wywiadu odnosi sie konkretnie do domu jej syna. O prezentach, ilosci wnukow, i co serwuja do jedzenia. Brak taktu a poza tym nie jest otwarta na nowosci. Tak jakby losos zamiast karpia to byla zbrodnia wigilijna. Okropnie sie zachowala.
Alicja
rok temu
Nieladnie. Mialam ja za sympatyczna osobe. Moze skrytykowac ilosc prezentow bo na prawde ta moda na takie ilosci przyszla a ameryki. Tu sie staje na glowie zeby bylo duzo. Mnie tez to przeraza. Tam gdzie dobrobyt a jeszcze wiecej potrzebuja i malo, malo i trzeba wiecej kupic. Ale menu zeby krytykowac. Zarowno losos i krem z pieczrek sa postnymi potrawami. I jak ktos zaprasza w gosci to jesz co ci serwija a nie co bys chciala. Bylo przyniesc swoja miche z pierogami czy kapusta. A jeszcze to na forum publicznym tak poddac ocenie to taki gosc juz wiecej by nie zostal zaproszony do mojegomu. Bardzo nietaktownie sie zachowala.
Iza
rok temu
Zamiast podziękować synowi i synowej za zaproszenie, to takie rzeczy. Wstyd.
Emerytka
rok temu
Kobieto,teraz młodzi inaczej patrzą na świat i życie,też jestem wiekowa ale cieszę się że mam rodzinę,choć nie wszystko mi się podoba
...
Następna strona