Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kafel
|

TŁUSTY CZWARTEK NA BOGATO: U Gessler 18 zł za pączka, a ile u Adamczyka? Zjedliśmy pączki u gwiazd. Jeden był ze złotem

196
Podziel się:

Z okazji Tłustego Czwartku wybraliśmy się na degustację pączków u gwiazd. Restauracje Fukier, Słodki Słony i Stary Dom - ceny tam niejednego zwaliły z nóg, a my na własnej skórze przekonaliśmy się, czy naprawdę warto zapłacić aż 18 złotych za pączka.

TŁUSTY CZWARTEK NA BOGATO: U Gessler 18 zł za pączka, a ile u Adamczyka? Zjedliśmy pączki u gwiazd. Jeden był ze złotem
U Gessler 18 zł za pączka, a ile u Adamczyka? Zjedliśmy pączki u gwiazd (East News, Pudelek Exclusive)

Gwiazdy lubią się cenić. Nie ma się więc co dziwić, że ceny, które windują w swoich lokalach, niejednego przyprawiły już o zawrót głowy. Ostatnimi czasy szczególnie głośno jest o marży, jaką nakłada na swoje produkty Magda Gessler, która minionego lata sprzedawała jagodzianki za 23 złote za sztukę.

Pączkowe rewolucje Magdy Gessler - hit czy kit?

Ile więc zapłacimy u niej za pączka? Otóż cena nie jest jednolita i różni się w zależności od lokalu. W U Fukiera za sztukę zapłacimy 15 złotych, kiedy w Słodkim Słonym koszt łakocia sięga aż 18 złotych. Czy watro jednak wydać tyle za wyrób, który znajdziemy w niemal każdym sklepie i to w znacznie niższej cenie? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magda Gessler zapisuje kolejne karty swojej autobiografii: "Robiłam menu dla przeróżnych królowych"

W czołowym "Fukierze" Gessler oferuje swoim gościom dwa rodzaje rumianych bułeczek: z nadzieniem malinowym oraz klasycznym, różanym. Pierwszy z nich podawany jest tam wraz z kandyzowaną skórką pomarańczy, a w jego wnętrzu wyraźnie dostrzec można strukturę świeżej maliny. Jak na konfiturę, to niemały wyczyn, tym bardziej że wypełnia ona pączka aż po brzegi. W smaku wszystko gra, nadzienie jest słodkokwaśne i ma przyjemną konsystencję.

W przypadku klasyka, którego podaje się w towarzystwie płatków róż, nadzienie jest zdecydowanie bardziej słodkie i intensywne. Sama konsystencja wnętrza jest żelowa i - tak jak przypadku malinowym - opcja różana również miała w sobie sporo nadzienia. Całość jednak nieco mniej przypadła nam do gustu... Po zetknięciu się z wyrazistą konfiturą musieliśmy poratować się szklanką wody.

Za duet zapłacimy tam 30 złotych i choć ciasto jest idealnie wilgotne, rumiane i zwyczajnie smaczne, to naszym zdaniem pączki z Fukiera nie są warte tak kosmicznej ceny.

Magda Gessler i pączki za 18 złotych. Warte swojej ceny?

W Słodkim Słonym, prowadzonym przez Magdę do spółki z Larą, rodzajów pączków znajdziemy aż cztery. Malina, róża, ajerkoniakśliwka z czekoladą to mocna czwórka nadzień, za którą właścicielki liczą sobie aż 18 złotych za sztukę. Obsługa zapewnia jednak, że ich wypieki nie pokrywają się z tym, co serwuje się w Fukierze, w związku z czym postanowiliśmy skosztować każdej z opcji.

Nasze serca zdecydowanie podbiło dwóch kandydatów - pączki malinowy i śliwkowy. Pączki po brzegi wypełnione były cieplutkim nadzieniem: czekolada z powidłami stworzyła niepowtarzalny duet, który z każdym kęsem wspinał się na wyżyny pyszności. Malinowy z kolei okazał się zdecydowanie lepszy niż kolega ze Starego Rynku. Oblany był różowym lukrem i posypany jadalnym złotem (!), a jego wnętrze o strukturze świeżych malin wydawało się nam nieco smaczniejsze i delikatniejsze niż to, którego już smakowaliśmy.

Następny w kolejności był ajerkoniak o bardzo kremowym wnętrzu, wyglądem przypominającym nieco śmietankowy budyń. Pączek przypudrowany na biało-złoto, w smaku dość intensywny. Być może bardziej zasmakowałby amatorom alkoholowych słodkości, których wśród nas nie było. Różany ponownie nieszczególnie się wyróżniał, choć tym razem jego wnętrze nie zabiło całego smaku. Podawany był z obfitą warstwą lukru oraz kandyzowaną skórką pomarańczy, nadającej całości cytrusowego posmaku.

I choć ceny pączków od Gessler są zabójcze, a kolejka pod drzwiami ciągnęła się już godzinę po otwarciu, musimy przyznać, że pączki z powidłami oraz malinami warte są zachodu. Do dwóch pozostałych wątpliwości mamy jednak nadal.

Piotr Adamczyk oferuje gościom śladowe ilości nadzienia

Cukiernia Piotra Adamczyka była ostatnim przystankiem na naszej degustacyjnej mapie. W Starym Domu znajdziemy dwa rodzaje pączków: różaną klasykę za 10 złotych oraz pączkową ósemkę po 9 złotych.

Ku naszemu zdziwieniu opcja za dychę nie wyróżniała się niczym szczególnym. No, może oprócz śladowych ilości nadzienia. W porównaniu z tym, co zjedliśmy u Gessler, pączek od Adamczyka nie dość, że wyglądał, to i smakował biednie. Naszym zdaniem zupełnie nie jest wart swojej ceny. Opcje ze znacznie bogatszym wnętrzem znajdziemy w lokalnej cukierni i to za 2,50 za sztukę.

Ósemka pączkowa z kolei to przekąska bez nadzienia. Ciasto było odpowiednio wilgotne, mięciutkie i można było wyczuć w nim nieco alkoholowego olejku. Była to miła odmiana i robiła na nas lepsze wrażenie niż nieszczęsny pączek. I choć sam Adamczyk żyje sobie w USA jak król, pączki, które podaje gościom w Starym Domu, z królewskością mają wspólnego tyle, co nic...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(196)
Gosh
rok temu
2,5 za paczka w cukierni? Chyba w lata temu
ASD
rok temu
Po co Adamczykowi dorabiać się na pączkach,kiedy pisaliście,że takie kokosy trzepie w USA i opływa w dobrobyt.
Sekret
rok temu
Wcale mnie nie dziwi ,że Adamczyk pączków nie potrafi smażyć. Zresztą i tak woli kremówki.
🍫🍫🍫
rok temu
Kurcze , przespałam tłusty czwartek czy co do licha 😱???? W moim kalendarzu jest środa 🤷 Jutro możecie iść jaja świecić
nick
rok temu
Najlepsze pączki są na Placu Pigalle. Zuzanna lubi je tylko jesienią.
Najnowsze komentarze (196)
super
rok temu
super
Mmmm
rok temu
W Starym Domu desery wyglądają obłędnie ale smakują bardzo normalnie. Jakość nie idzie w parze z ceną.
Wiaczeslaw
rok temu
Tak jestem zalatany ze zgubiłem tłusty czwartek. Nie zjedliśmy w domu żadnego paczka. Wieczorem czytam coś o paczkach i się zastanawiam co tak wszystkich porąbało ze piszą ciagle o…. paczkach. Nie żałuje ze nie wydałem pieniędzy na paczki i nigdy w życiu nie poszedłbym po to żeby się polansować ze kupiłem tam paczka i przepłaciłam kilkukrotnie. Osobiście preferuje paczki od francuza w opakowaniu wielosztukowym, bez żadnego nadzienia, tak z masy jakiejstam…., które są tanie i dobre. Jak będę chciał dobrego paczka to mi Żona usmaży i będą najlepsze na świecie bo domowe.
Twardy Pączek...
rok temu
Wczoraj kupiłem 60 pączków . Trochę mi zostało sprzedam tanio i bez kolejki.
Olo
rok temu
Coś dziś źle się dzieje nie ma kolejek po paczki . Trochę twarde i po 25 groszy . Wczoraj mało się nie podusili w kolejkach .
Ona
rok temu
Ludzie, to tylko pączki :D
PinokioMM
rok temu
Ogólnie jedzenie w Starym Domu jest średnie
Oko😱
rok temu
Są rzeczy dużo lepsze i zdrowsze!!!
gość
rok temu
Czy wy też macie refluks po tych jej pączkach?
Magda
rok temu
Za 2,50 kupisz w sklepie, ale pączka z masy pączkowej, a nie z "prawdziwego" ciasta smazonego na smalcu.
sfs
rok temu
W Gdańsku pączki w cukierni za 5 zł, może trzeba było jechać do Wawy na te za 2,50 ;)
Leo
rok temu
To chyba była promocja u Adamczyka bo w normalny dzień są po 20 pln...
Zocha
rok temu
3,99 zł paczek u Putka pycha
Tfr
rok temu
Wyglądają pysznie i napewno warte tej ceny a kto nie chce niech se kupi w markecie z sama chemia
...
Następna strona