TYLKO NA PUDELKU: Na czym dorobił się ulubieniec Jacka Kurskiego? Prześwietlamy majątek Miłosza Kłeczka
Wokół majątku Miłosza Kłeczka, którego Jacek Kurski nazwał "najodważniejszym reporterem TVP", narosło przez ostatnie miesiące wiele domysłów. Choć TVP konsekwentnie odmawia ujawnienia jego zarobków, to sam zainteresowany raczej nie może narzekać na brak środków do życia. Spodziewalibyście się, że można tak się dorobić jako dziennikarz?
W mijających miesiącach Miłosz Kłeczek dość często bywał bohaterem medialnych publikacji. W lipcu zeszłego roku głośno było o starciu dziennikarza z Donaldem Tuskiem, a poziom wywiadu wywołał lawinę krytycznych komentarzy wśród publicystów. Potem kojarzony z TVP publicysta spiął się publicznie z Michałem Kołodziejczakiem, a zaledwie kilka dni temu nazwał szefa Nowoczesnej "miernotą".
Choć ostatnio mówi się głównie o kulturze (lub jej braku) w prowadzeniu dyskusji przez Miłosza Kłeczka, to wcześniej dużo częściej mówiło się o nim w kontekście majątku. Pojawiły się bowiem medialne doniesienia, jakoby zarabiał 70 tysięcy złotych miesięcznie na samej współpracy z TVP. To samo zarzucił mu zresztą Adam Szłapka, jednak dziennikarz nie odniósł się wprost do tego stwierdzenia.
Piotr Zgorzelski się zdenerwował. Wniosek ws. dziennikarza TVP
Kilka miesięcy temu Marcin Dobski z Salon24 zwrócił też uwagę na Twitterze, że firma Financial Poland, w której Kłeczek ma 90 procent udziałów, otrzymała aż 3,6 miliona złotych z pomocy publicznej. Nie udało się natomiast ujawnić, jakie stawki otrzymuje dziennikarz za działanie w ramach TVP, gdyż oficjalnie nie jest jej pracownikiem ani współpracownikiem. Prowadzi natomiast jednoosobową firmę Miłosz Kłeczek Media Star i wystawia stacji faktury.
Abstrahując od wysokości jego zarobków, na biednego wcale nie trafiło, co udało nam się potwierdzić. Dzięki naszym źródłom dotarliśmy do informacji o nieruchomościach Miłosza Kłeczka, dzięki czemu mogliśmy sprawdzić ceny transakcji w serwisie Cenatorium. Można z niego pobrać dane o konkretnych transakcjach na rynku nieruchomości, pozyskane z różnych źródeł publicznych. Stąd wiemy, o jakich kwotach mowa.
Okazuje się, że w sierpniu 2018 Kłeczek zakupił nieruchomość gruntową w Olsztynie pod Częstochową, a transakcja opiewała na 420 tysięcy złotych. Dziennikarz dokonał zakupu bez hipoteki, a więc za gotówkę. Na działce są trzy budynki, w tym jednorodzinny, mieszkalny oraz produkcyjno-usługowy dla rolnictwa. Dziennikarz kojarzony z TVP widnieje jako właściciel wspomnianej nieruchomości.
Co istotne, w lutym 2017 roku Kłeczek zakupił też liczące ponad 70 metrów kwadratowych mieszkanie na warszawskiej Pradze. Tu jednak w grę wchodzi hipoteka, której wysokość określono na 580 395 złotych. Mimo wszystko wielu nie jest w stanie dorobić się podobnego majątku, a już na pewno nie na samym dziennikarstwie.
Warto wspomnieć, że sam interesowany wielokrotnie unikał tematu własnych zarobków.
Ja nie muszę tego pokazywać, nie jestem funkcjonariuszem publicznym - odgryzał się swego czasu podczas publicznej pyskówki z Cezarym Tomczykiem.
A Wy jesteście zaskoczeni jego dorobkiem?
W Pudelek Podcast przyjrzymy się teoriom spiskowym o polskich celebrytach krążących w internecie!