Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

U Jennifer Lopez i Bena Afflecka stabilnie. Parę znów przyłapano na sprzeczce. Tym razem w aucie (FOTO)

103
Podziel się:

Media od kilku miesięcy rozpisują się o domniemanym kryzysie w związku Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Teraz jeden z turystów miał przyłapać ich na kolejnej publicznej sprzeczce. Byli tak zajęci energiczną wymianą zdań, że nawet go nie zauważyli...

U Jennifer Lopez i Bena Afflecka stabilnie. Parę znów przyłapano na sprzeczce. Tym razem w aucie (FOTO)
U Jennifer Lopez i Bena Afflecka wciąż "wesoło". Parę przyłapano na KOLEJNEJ publicznej sprzeczce (FOTO) (Getty Images)

Jennifer Lopez i Ben Affleck prawie rok temu stanęli na ślubnym kobiercu. Nie da się ukryć, że ich wielki powrót odbił się szerokim echem w mediach, bo na to wydarzenie fani gwiazdorskiej pary czekali kilkanaście lat. Niedługo po pięknym ślubie i kilku wspólnych ściankach pojawiły się jednak domysły, że w ich związku nie dzieje się najlepiej. Plotkuje się, że ich relacja to tylko zaplanowana akcja marketingowa, która ma jedynie poprawić ich wizerunek. Paparazzi kilkukrotnie bowiem sfotografowali małżonków, gdy ci myśląc, że nikt ich nie widzi, nie zachowywali się już jak podczas "miesiąca miodowego".

Ostatnio głośno było o ich dość napiętej wymianie zdań na czerwonym dywanie podczas premiery filmu "Mother" w Los Angeles. Kilka nerwowych gestów i grymas na twarzy wystarczyły, by media ponownie zapłonęły i ogłosiły kolejny kryzys w związku pary. "Daily Mail" skontaktował się nawet z ekspertem od czytania z ruchu warg, by ten skomentował całe zamieszanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Iga Krefft przestała brać leki antydepresyjne. Opowiedziała o terapii i ciężkich chwilach

Jennifer Lopez i Ben Affleck przyłapani na kolejnej publicznej sprzeczce

To jednak nie koniec kłopotów pary, która wciąż jest na celowniku paparazzi. Tym razem do "Daily Mail" zgłosił się zaniepokojony zachowaniem małżonków turysta, któremu udało się sfotografować ich burzliwą dyskusję w samochodzie. Według relacji świadka - Jennifer i Ben mieli być tak bardzo pochłonięci sprzeczką, że nie zauważali nikogo oprócz nich samych.

J. Lo wyglądała na trochę smutną. Byli tak pogrążeni w rozmowie, że ani razu nie spojrzeli w bok. Patrzyli tylko na siebie i na sygnalizację świetlną. Wyraźnie wyglądało na to, że to z jego strony było gorąco. Na ulicy nie było innych samochodów ani ludzi - informowało źródło serwisu.

Informator poinformował również, że Affleck wymachiwał rękami i wydawał się niezwykle ożywiony. Zdjęcia w serwisie pojawiły się niedługo po tym, jak w mediach społecznościowych hulał filmik, na którym można było zobaczyć, jak Affleck trzaska drzwiami pasażera, po tym, jak Lopez wsiadła do samochodu. Mimo że na nagraniu widać wyraźnie zirytowanego Afflecka to jeden z fanów pokusił się o interpretację. Jego zdaniem aktor był wściekły na śledzących go paparazzi i to właśnie ich obecność wytrąciła go z równowagi...

Myślicie, że i tym razem potencjalna sprzeczka tak naprawdę była zwykłą wymianą zdań?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(103)
asd
12 miesięcy temu
On jest zawsze taki rozradowany i taki szczęśliwy....
Aga
12 miesięcy temu
Chyba wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki nie przyniesie im upragnionego szczęścia i zakończenia ,, żyli długo i szczęśliwie "
Miki
12 miesięcy temu
Zaraz pojawi się kolejna ekspertka od mowy ciska, która będzie próbowała wmówić ze to jedynie żywa gestykulacja ze strony Bena. Prawda jest taka ze z alkoholikiem pijącym niepijącym jest zawsze kłopot „ w raju” to tykająca bomba. Jenifer nawet jeśli tego nie chce stanie się kontrolująca i obserwująca. Na tym to polega.
Tom
12 miesięcy temu
Po co był jej ten ślub? Gość to jeden wielki problem.
Xxx
12 miesięcy temu
Fatalnie wygląda... :( Szkoda człowieka.
Najnowsze komentarze (103)
goran
12 miesięcy temu
Widać, że przed każdą imprezą musi się dobrze napić, bo na imprezie żona mu nie pozwoli
robo
12 miesięcy temu
wiązanie się z pijaczyną, dowodzi jej determinacji w byciu na świeczniku i zwykłej głupoty
Anonim
12 miesięcy temu
Fajny ten Ben.Ja bym z nim piła i się bawila.Bym mu polewała i byśmy sie smiali do rana a potem od nowa.Mialam tak 20 lat temu z moim chlopakiem.Zostawilam go dla mojego porządnego męża.Takiego pod linijke.Mam przy nim wszystko.Ale powiem wam jedno że nuda pogania nudę.Jeździmy na wakacje.i co? Spacery itd.A mi brakuje mojego pijanego nieroba zawsze zadowolonego.
wtf
12 miesięcy temu
pudel.. filmik jest ten mega stary. starszy od ostatniego ich wspolnego wystapienia na premierze jej filmu. hhahah jestescie tak slabi ze ciezko mowic tu o dziennikarstwie
ONA
12 miesięcy temu
Życie z alkoholikiem to nie bajka, musi go bardzo kochać współczuję
Ania
12 miesięcy temu
Widać że chory, silnie uzależniony od alkoholu i innych substancji psychoaktywnych człowiek. Jedna żona nie dała rady, druga niestety też. To już bardzo zaawansowane stadium choroby alkoholowej.
Wwertyyy
12 miesięcy temu
Wiadomo…kwestia czasu
Bell
12 miesięcy temu
Ona będzie przez niego płakać.
A KUKU
12 miesięcy temu
Nie ma co tu dyskutować. Ben to alkoholik i z pewnością często dochodzi do głośnej wymiany zdań między małżonkami. Nie rozumiem czemu kobiety wychodzą za takich facetów ale jak widać Jennifer lubi żyć na wysokich obrotach
Brawo
12 miesięcy temu
Dajcie mu żyć po swojemu bo się wykończy, jak będzie chlał to też ale na swoich zasadach.
gosia
12 miesięcy temu
wygląda niepokojąco
Prukk
12 miesięcy temu
Może coś się zesmrodziło w aucie
Zara
12 miesięcy temu
Oni kompletnie do siebie nie pasują.
vcty
12 miesięcy temu
kolejny rozwód coraz bliżej
...
Następna strona