Trwa ładowanie...
Przejdź na
jjan
|

Uczestnik amerykańskiego "Tańca z gwiazdami" relacjonuje ucieczkę z Kijowa: "Polacy są niesamowici"

Podziel się:

Popularny w USA Maksim Chmerkovskiy, tancerz ukraińskiego pochodzenia, razem z dziesiątkami innych uchodźców przekroczył polską granicę. Wszystko relacjonował w mediach społecznościowych. "31 godzin bez snu" - napisał.

Uczestnik amerykańskiego "Tańca z gwiazdami" relacjonuje ucieczkę z Kijowa: "Polacy są niesamowici"
Maksim Chmerkovskiy znalazł się w Polsce (Instagram, Getty Images)

Maksim Chmerkovskiy to pochodzący z Ukrainy tancerz, który od lat robi karierę w USA. Od 2005 roku Chmerkovskiy zdążył wystąpić w kilkunastu edycjach "Tańca z Gwiazdami", z czego jedną wygrał. W ostatnim czasie był też jurorem ukraińskiego odpowiednika tanecznego show.

Chodź na stałe wraz z żoną i pięcioletnim synem Maksim Chmerkovskiy mieszka w Kalifornii, w ostatnich dniach przebywał w Kijowie, gdzie ściągnęły go obowiązki zawodowe. Pierwsze dni rosyjskich działań wojennych Ukrainiec spędził w schronie bombowym, co relacjonował w mediach społecznościowych.

Zobacz także: Kobiety i dzieci chowają się w piwnicy szpitala w Kijowie. "Kończy nam się jedzenie"

We wtorek mężczyzna szczęśliwie dotarł do Polski. Na Instagramie Chmerkovskiy opublikował film, który pokazuje, jak razem z innymi uchodźcami zbliża się do polskiej granicy.

Sytuacja na dworcu to jakieś szaleństwo. W tym wagonie zwykle jest do 30 osób, a powiedziano nam, że musi zmieścić się 135 - mówił tancerz. Korytarze są zatłoczone, wszędzie są ludzie, jestem spocony, zaczynam mieć klaustrofobię - dodał tłumacząc, że podróżuje w jednym przedziale z czworgiem innych dorosłych i siedmiorgiem małych dzieci.

Po kilku godzinach opublikował krótką informację:

Jestem już w Polsce. 31 godzin bez snu, 1,5 godziny do przyjazdu. Muszę to powiedzieć: Polacy są niesamowici. Dziękuję Wam całym sercem.

Docelowo 42-latek chce wrócić do USA, gdzie czekają na niego żona, syn i brat, który także zajmuje się tańcem.

Zobacz także: Dietetycy niszczą rady celebrytek, a Lidia Kopania swoją karierę
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl