Wideo

"Kiedyś dostałam od fana ziemię, gdzie się wychował. Inna fanka zakradła się do hotelu i ukradła sztućce, którymi jadłam".

"Chcą zdublować medialną promocję. Póki co wygląda to tak, jakby prowadził go sam Radek, może w końcu pokaże siebie".

"Rzadko się zdarza, że robi się ekranizację historii artysty za życia. Maryla będzie miała wpływ na kształt scenariusza".

"Mieszkałem w dzieciństwie praktycznie w domu kultury, bo tata był muzykiem. Znam wszystkie piosenki Rodowicz na pamięć".

"Co mi szkodzi, wyślę ci adeptów, co mi się podobają. Znajdziemy mężczyznę, który cię zauroczy". Dobry pomysł?

"Każdy jest tylko człowiekiem, nie jesteśmy robotami. Nie jest tak, że się wali w bęben, który nic nie czuje".

"Zostawiłam dziennikarstwo dla polityki, ale wróciłam". W międzyczasie lewicowe poglądy zamieniła na sympatię do PiS-u.

"Nieszczęsna torebka, noszę ją od dawna" - mówi o modelu "inspirowanym" Valentino. "Rozsądny" zakup czy obciach?

"Nie uważam, żeby moje piosenki nie były radiowe… A nie grają mnie RMF FM, Radio Zet i Eska".

"Największa bzdura, jaką o mnie napisano… że się boję Dody". Aż tak ją to zabolało?

Radek w końcu przemówił, kiedy spanikowana Rozenek zostawiła go w pożarze… Prawdziwa miłość?

"Bałem się nawet Maanamu, byłem grzecznym dzieckiem. Teraz się buntuję, imponują mi osoby, które są silne".

"Maryla nagrała tych płyt sporo, była numerem jeden. Przebić jej raczej się nie da".

Dziś z Rafałem Maserakiem zatańczą jive’a. Strój ma odwrócić uwagę od tańca?