Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Wściekła Caroline Derpienski zarzuca Glam OBSESJĘ na jej punkcie i bodyshaming: "OBRZYDLIWE". Milionerka mówi, kiedy pokaże ukochanego

137
Podziel się:

Caroline postanowiła nie pozostawiać bez odpowiedzi najnowszych wywodów Anety Glam. Zarzuciła starszej koleżance body shaming oraz to, że ponoć wynajęła detektywa, który ją śledzi. Pokazała zdjęcia. Robi się coraz ciekawiej?

Wściekła Caroline Derpienski zarzuca Glam OBSESJĘ na jej punkcie i bodyshaming: "OBRZYDLIWE". Milionerka mówi, kiedy pokaże ukochanego
Caroline Derpienski odpowiada Anecie Glam (AKPA, Instagram)

Spór pomiędzy Caroline Derpienski i Anetą Glam trwa w najlepsze. Gdy już wydaje się, że rezydentkom Miami znudziło się wzajemne obrzucanie się błotem, wtedy na instagramowym profilu którejś z pań znów pojawia się seria materiałów poświęconych tej drugiej. Tak też było we wtorek. Tym razem zaczęła "żona Miami", która zdecydowała się opublikować nagranie, na którym widzimy 22-latkę i jej "miliardera Jacka". Oprócz tego partnerka George'a zwróciła się do 60-letniego ukochanego białostoczanki, apelując, by w końcu się ujawnił. Nie zabrakło też kilku przytyków odnośnie prezencji mężczyzny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski skromnie o sobie: "Jestem EWENEMENTEM"

Caroline Derpienski reaguje na publikacje Anety Glam

Na reakcję ze strony Caroline Derpienski nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego wieczoru odniosła się do publikacji starszej znajomej. Modelkę ewidentnie najbardziej dotknęły wywody na temat wyglądu "Dżaka". Opublikowała "screen" z InstaStories Anety, który podpisała: "Body shaming". W kolejnym materiale udostępniła definicję pojęcia, by następnie opublikować obszerny komentarz.

Miałam się nie wypowiadać na temat obrzydliwych oszczerstw babci A., ale ostatni raz dosadnie powiem: Stop promowania bodyshamingu, który zastosowała na panu, który jest osobą prywatną, niepubliczną - zaczęła. Stop promowania zawiści i ziania jadem niedowartościowanej kobiety, stop manipulowania mediami i fanami (przeinaczanie faktów i wmawianie nieprawdziwych rzeczy), stop promowania ataków na kogokolwiek (wchodzenie w sferę prywatną ludzi i bycie agresorem). Takie działania są karalne, sfotoszopowane screeny, tworzenie krzywdzącej nieprawdy, codzienne ataki, zastraszanie. Każdy człowiek ma prawo żyć, jak chce, a ja mam prawo spotykać się ze znajomymi i przyjaciółmi! - grzmi rozwścieczona, zdradzając, jaka zażyłość łączy ją z osobami, z którymi była na pokazanym przez Glam brunchu.

W dalszej części Derpienski odnosi się do najnowszego wywiadu, którego udzieliła jej nemezis:

Czy ty siebie słyszysz? Co ty mówisz? Szukasz w każdej kobiecie problemów, a problemem dla wszystkich jesteś ty! Nie jesteś żadną najpiękniejszą kobietą. Powiedział ci tak menedżer hotelu, bo zapłaciłaś mu za pobyt sporo kasy. Tak zakompleksionej kobiety nigdy w życiu nie widziałam - pisze, nawiązując do tego, co w rozmowie z serwisem mówiła Aneta.

Caroline Derpienski zarzuca Anecie Glam, że nasłała na nią detektywa

22-latka pokazała także fotografie rzekomego samochodu detektywa, twierdząc, że "żona Miami" ją śledzi:

Ponadto wynajmowanie detektywów i śledzenie mnie jest karalne i obrzydliwe. Zostawione auto wycelowane w miejsce, w którym przebywałam przez kilka godzin z kamerą i zestawem do podsłuchu, też jest obrzydliwe. Było gorąco, jak to na Florydzie, więc twój detektyw zostawił auto z otwartymi do połowy szybami. Ze wszystkimi kablami i sprzętem, żeby się nie zagotowały. Myślisz, że nie wiem, że jestem głupia? - pyta rozemocjonowana.

Caroline nie spodobało się również to, że "koleżanka" wypytuje o nią ich wspólnych znajomych:

Jak bardzo trzeba mieć obsesję na moim punkcie, żeby wynajmować detektywa i wydzwaniać wczoraj po wszystkich ludziach, których znam w Miami z widzenia. Jak nisko trzeba upaść. I nie, kochanie, mój Jack nie ma żadnego kościoła, o który pytasz wszystkich. Ale przydałoby się zrobić jeden, żeby wodą święconą pokropić twój łeb! - kwituje.

Caroline Derpienski przedstawi światu ukochanego?

Zapytana zaś o to, "kiedy pokaże Jacka", milionerka zapowiedziała:

Już niedługo. W tym tygodniu.

Nie możecie się doczekać?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(137)
Zenek
8 miesięcy temu
Normalnie czuje bol w czaszce jak schodze na ten poziom intelektutalny. Nie czytam.
Hej
8 miesięcy temu
O body shaming oskarża osoba, która wytyka innym wiek. No niestety, kto mieczem wojuje od miecza ginie.
Sigi
8 miesięcy temu
Przeciez one sá siebie warte
Zaz
8 miesięcy temu
One obie są porąbane
Poeta
8 miesięcy temu
Jaka ona jest milionerka, taka jak ja Linda!
Najnowsze komentarze (137)
ALL
8 miesięcy temu
A mi strasznie żal tego jej Kzryśka. Wyglądu nie ma, i milionerem nie jest, ale jakieś tam środki ma i przygrychał sobie młodą lazzkę w którą naprawdę tę swoją krwawicę inwestuje. Wykupuje jej te miejsca w pokazach żeby szła, te podróby, opłaca artykuły w gazetach i wywiady na portalach internetowych, wynajmy aut, bilety samolotowe, zapłacił też za billboard na Times Square, opłacił 6 mln fake kont na insta - to kosztuje. Mieszkanko w szeregówce pod Miami też może luksusowe nie jest, ale wynajęte nie za darmo. Dopiezscza tę swoją niunię na ile go stać, od dobrych 3 lat. A ona się go wstydzi, nie chce się z nim pokazywać i do tego jeszcze zmyśla na swoich profilach o przystojnym Latynosie Dżeku. Czujecie, jaki Kszzysiek musi być zażenowany i jak mu musi być przykro? Aneta to przynajmniej z pełną dumą się pokazuje przy boku swego chłopa, uśmiechnięta i bez kompleksów i widać że on czuje się doceniony. A ten biedny, pogardzany przez własną utzrymankę Ksssszysiek? Karolcię stac na to, żeby za jego kasę wynająć jakiegoś faceta pasującego do opisów które snuła, porobić przytulaśne zdjęcia i umieszczać je w sieci, a biedny Krzysiek będzie nie tylko na to patrzył, ale i za to płacił. Wiedząc do tego, że wszyscy w Miami i w okolicy, plus cały Sosnowiec i Białystok znają prawdę i sie z niego śmieją, lub go żałują.
andi
8 miesięcy temu
Ciekawe kto to ten milioner. Tyle fajnych babek na świecie a on w taką żenadę pompuje kasę.
kinoman
8 miesięcy temu
Walka klonów.
U la
8 miesięcy temu
Glam zazdrosci derpienski. Derpienski jest przynajmniej piekna i młoda i umie cos powiedzuec. Aneta wie ze jej milioner ma juz inną z ktorą jezdzi na jahcie po całym swiecie. Anetę musi utrzymywac bo ona jest opętana i moze mu zagrozić. Od zawsze aneta miała kompleksy na tle innych dziewczyn. Teraz to probuje zamaskowac plastikiem ale niestety prawdziwej młodosci i urody juz sobie nie kupi. Widac ze jest leciwa.
Iwona
8 miesięcy temu
Mieć 22 lata, a wyglądać jak rycząca 40-stka. Hit :)
Nick
8 miesięcy temu
Uderz w stół a nożyce się odezwą.
Zastanawiam s...
8 miesięcy temu
A co z pozwem przeciwko Nosowskiej czy firmie Danone?
Ola
8 miesięcy temu
Wyglądają tak samo gdyby nie podpis pod zdjęciem ...ta sama jedna osoba
Pytam
8 miesięcy temu
I co ma na celu ten projekt społeczny?
Gos
8 miesięcy temu
Myśle ze one działają „ w zmowie i porozumieniu” obydwu paniom rosną zasięgi i klikalność a za tym ida dolarsy… ciemny LiD ma igrzyska a one maja ubaw
ina
8 miesięcy temu
karolina wynajmie jakiegos chlopa do fot i powie ze to dzak, ten jej krzysztof
Ja wien
8 miesięcy temu
Obie siebie warte, ale Glam jest wiarygodna z bogactwem..a Karolinka to taka udawaczka..😜 Kłamstwa wychodzą na jaw... A pozwu dla Pani Anety nie widac ahahahha bo by Karolcia poszła z torbami..
Lidka
8 miesięcy temu
A jednak czuje ta Drapienski jakiś strach bo strasznie się irytuje. Coś w tym jest
Wiedzma
8 miesięcy temu
Karolcia wynajmuje wszystko, domy, apartamenty, auta to i Jacka wynajmie. Krzysiu pomoże. Klamczuchą jakich mało, w wywiadzie Coxa to udowodniła. Gdy zapytał ją ile mieszka w tej willi powiedziała, że dwa lata, a potem, że wynajęła ją tylko na ten wywiad. Zabrała go do niby markowego sklepu z dziwnym ekspedientem i kazała wybrać coś dla niej. Żaden ciuch nie mial tam ceny, bo niby bogaczy ceny nie obchodzą. Nie spodobało jej się to co wybrał i wybrała sama. Potem okazało się że te niby ekstra drogie ciuchy kosztowały niecałe trzysta dolarów.A poza tym kto normalny nagrywa filmiki niby w łazience dla służby jeśli ma własną? Chyba tylko służąca.
...
Następna strona