Wyluzowana Maffashion wygina się w teledysku Sebastiana Fabijańskiego. "Jeśli już kocham, to bardzo, ALE KRÓTKO"
W najnowszym utworze Sebastian rapuje o nieudanych związkach. "Jestem miłosnym idiotą" - wyznaje.
Sebastian Fabijański zdobył popularność dzięki rolom w filmach i serialach. Sporo mówiło się także o jego burzliwym życiu osobistym. Aktor spotykał się m.in. z Agnieszką Więdłochą, Olgą Bołądź, Marianną Zydek i Laurą Mancewicz. Pod koniec zeszłego roku wyszło na jaw, że związał się z kolejną celebrytką, tym razem z Maffashion, z którą spodziewa się dziecka!
Zmiany nastąpiły nie tylko w życiu osobistym Sebastiana, ale także w zawodowym. Aktor zapragnął bowiem zostać raperem. Jego zdolności muzyczne docenił sam O.S.T.R., który zdecydował się wziąć go pod swoje skrzydła. W efekcie od kilku miesięcy Seba raczy nas swoimi utworami wydanymi pod szyldem wytwórni Asfalt Records.
Jak na prawdziwego hip-hopowca przystało, Fabijański zdążył już nawet zaliczyć "beef" z innym gwiazdorem rapu, Quebonafide.
Sebastian Fabijański odpowiedział Quebo?
Debiutancka płyta Fabijańskiego ma się ukazać 12 czerwca. Aktualnie aktor próbuje przekonać do siebie słuchaczy, publikując co jakiś czas nowe utwory. Ostatnio "rozliczał się z show biznesem" w kawałku Bezkrólewie, gdzie krytykował "uzależnione od selfie i internetu influencerki", zapominając chyba, że taki opis pasuje do jego dziewczyny.
Teraz Sebastian wypuścił kolejny singiel, pt. Nieaktualne. Rapuje w nim o swoich nieudanych związkach.
Tak naprawdę o miłości? Chyba nie jestem w stanie. Jeśli już kocham, to bardzo, ale krótko, więc tak naprawdę chyba nigdy nie kochałem (...). Wszystkie nie moje są zawsze idealne. Te aktualne niby fajne, ale nudno. Trudno. (...) Zamiast z rutyną, chyba wolę mieszkać z pustką (...). Nie pytaj mnie o to - jestem miłosnym idiotą (...).
W świecie relacji robię jako nieudacznik. Tak naprawdę nie wiem, co to kobieta (...). Przed obiektywem tylko przebierać w oszustkach, leczyć kompleksów tych kryptoatencjuszek już nie planuję - moje oczy to nie lustra. Straconego czasu żadna nie zwróci w naturze - "nawija" Fabijański.
W teledysku nagrywanym telefonem w pionie wystąpiła Maffashion wystylizowana na raperkę. Julka chodzi po domu i wygina się w tańcu przed kamerą. Na chwilę pojawia się też Fabijański.
Co ciekawe, utwór został całkiem dobrze przyjęty przez odbiorców.
"Muszę przyznać, że wyszło zdecydowanie lepiej niż poprzednio publikowane kawałki. Bit wpada w ucho", "Ten utwór mnie zaskoczył bardzo pozytywnie!", "Sztos nuta", "Mega wyluzowana Maff tańcząca pod ten bit. Wow", "Naprawdę fajna nawijka, widzę tu duży potencjał", "Bardzo spoko kawałek", "Rewelacja" - piszą internauci.
Sebastian się wyrabia?