Michał Wiśniewski ma piątkę dzieci. Podczas gdy Falco Amadeus niedługo skończy rok, to inne z pociech już myślą o samodzielnym życiu. Obchodzący w przyszłym roku 20. urodziny Xavier Wiśniewski właśnie wyprowadził się z domu i poszedł na swoje.
Syn Wiśniewskiego i Mandaryny dostał się na studia dziennikarskie na Uniwersytet Warszawski. To był dla niego impuls do tego, by zacząć życie na własny rachunek.
Wrzuciłem sobie na raz i przeprowadzkę z domu i studia i pracę. Żyję teraz na własną rękę i myślę, że to jest zdrowe. To jest naturalna kolej rzeczy. Fakt faktem, że może to wyszło dość szybko, ale to też mnie czegoś nauczy. Już teraz nauczyło mnie wartości pieniądza itd. Krok dość odważny, ale jestem zadowolony. Mamy zdrowe relacje dalej, więc jest w porządku - powiedział Xavier w rozmowie z Jastrząb Post.
Choć po znanych rodzicach Xavier odziedziczył talent muzyczny, to swojej przyszłości nie wiąże z popowymi kawałkami. Bardziej skłania się do hip-hopu, a w sieci można już posłuchać jego autorskich kompozycji.
Najstarszy z synów Wiśniewskiego marzy o tym, by zarabiać na muzyce. Póki co pracuje na koncertach rodziców, ale to nie wszystkie zawodowe plany na najbliższą przyszłość.
Czytaj także: Michał Wiśniewski komentuje KRYZYS WIZERUNKOWY Barbary Kurdej-Szatan: "Dziś jest UŚMIERCONA"
Najczęściej pracuję z mamą i tatą na koncertach. Będę teraz pracował też w jednej z restauracji i mam nadzieję, że szybko wyjdzie mi z muzyką i będę mógł także się z niej utrzymywać - dodał Wiśniewski junior.
Imponująca zaradność?
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?