Złote Globy 2022. Jamie Lee Curtis JEDYNĄ AKTORKĄ powiązaną z tegoroczną galą! Reszta odcięła się od organizatorów...
Tegoroczne Złote Globy zdecydowanie przejdą do historii. Przez ostatnie skandale od Hollywood Foreign Press Association i samej gali odcięły się niemal wszystkie gwiazdy. Wyjątek stanowiła Jamie Lee Curtis, która zrobiła to jednak w słusznej sprawie.
Tegoroczne rozdanie Złotych Globów z pewnością przejdzie do historii. Mowa jednak nie o spektakularnych kreacjach gwiazd czy ich sukcesach, które dotąd były główną ozdobą osławionej gali, lecz o zarzutach o rasizm i korupcję w szeregach Hollywood Foreign Press Association.
Tak to wyglądało jeszcze rok temu: Złote Globy 2021: NAJLEPSZE kreacje gwiazd na gali - Elle Fanning, Anya Taylor-Joy, Viola Davis (ZDJĘCIA)
Zarzuty pod adresem organizatorów Złotych Globów odbiły się szerokim echem w mediach, przez co nie sposób było ich zlekceważyć. Ostatecznie transmisji gali odmówiła stacja NBC, a wyniki poszczególnych kategorii były publikowane na bieżąco na Twitterze. Jednocześnie od poważanego niegdyś wydarzenia odcięły się niemal wszystkie gwiazdy.
W tym roku znani i rozpoznawalni nie pojawili się więc na czerwonym dywanie, a sama gala odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Co ciekawe, jest jednak jedna osoba, która w tym roku nie odcięła się całkowicie od organizatorów. Mowa o Jamie Lee Curtis, która podjęła współpracę z HFPA w celach charytatywnych.
Rzeczy, których nie wiedzieliście o Złotych Globach
Aktorka oczywiście nie pojawiła się na gali, lecz jedynie "przemówiła" do świata wirtualnie, za pośrednictwem nagranego wcześniej filmiku. W nagraniu wypowiadała się o inicjatywie organizatorów w samych superlatywach, a także nadmieniła, że "jest dumna z podjętej w tym zakresie współpracy", co już wytyka jej część mediów.
Jestem dumna, że stałam się częścią tego wydarzenia. Miałam szczęście prowadzić wspomnianą galę kilka razy, tak więc chciałam uhonorować fakt, że HFPA wciąż mocno wspiera potrzebujących poprzez swoją hojność - mówi na nagraniu aktorka.
Reakcje na wspomniany filmik, który wyemitowano też podczas prowizorycznej "gali", okazały się dość mieszane. Część internautów zwraca uwagę, że HFPA wykorzystała w ten sposób aktorkę do tuszowania potężnego kryzysu wizerunkowego, który de facto zrujnował tegoroczne wydarzenie. Nie brak też wątpliwości co do wydźwięku słów Jamie, która wyraźnie chwaliła skompromitowanych organizatorów.
Myślicie, że Złote Globy mają jeszcze szansę powrócić do dawnej chwały?
Jakie DM-y dostajemy od celebrytów? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!