Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Zofia Zborowska otwiera się na temat poronienia: "Mierzenie się z taką STRATĄ w kontekście ciągłych PYTAŃ O DZIECKO było niezwykle trudne"

158
Podziel się:

Zofia Zborowska zamieściła w sieci wyjątkowo osobisty wpis. W związku z trwającym obecnie miesiącem świadomości utraty ciąży żona Andrzeja Wrony opowiedziała fanom o osobistych zmaganiach.

Zofia Zborowska otwiera się na temat poronienia: "Mierzenie się z taką STRATĄ w kontekście ciągłych PYTAŃ O DZIECKO było niezwykle trudne"
Zofia Zborowska dzieli się osobistym wpisem (Instagram)

W sierpniu Zofia Zborowska i Andrzej Wrona powitali na świecie pierwszą pociechę. Odkąd celebrytka została mamą małej Nadziei, chętnie dzieli się spostrzeżeniami na temat macierzyństwa. Niedawno celebrytka opowiedziała na przykład o presji powrotu do formy sprzed ciąży.

W środę Zofia Zborowska podzieliła się z instagramowymi obserwatorami wyjątkowo osobistym wpisem. W związku z trwającym obecnie miesiącem świadomości utraty ciąży aktorka postanowiła opowiedzieć fanom o własnych doświadczeniach. Zborowska zdradziła m.in., że w czasie ciąży zmuszona była przyjmować zastrzyki przeciwzakrzepowe.

To ja po skończeniu 11 miesięcy zastrzyków. Nie wiem, ile tego w sumie było. Dużo. Zwłaszcza dla mnie, osoby, która jak się jej spytasz, czego się boi, to bez zawahania odpowie: zastrzyków. Roboczo nazwałam to igłofobią, ale taka prawda. Pamiętam, jak zalałam się łzami, gdy dowiedziałam się od mojej Doktorki, że jak tylko zajdę w ciążę, to natychmiast będę musiała brać heparynę. Szczerze było mi wstyd przed samą sobą, że tak się tego boję, ale gra ewidentnie była warta świeczki - czytamy na profilu celebrytki.

Zobacz także: Zosia Zborowska ukrywała ciążę 7 miesięcy

Zborowska wyznała, że cierpi na zespół antyfosfolipidowy oraz trombofilię, czyli nadkrzepliwość krwi. Jak podkreśliła, obie choroby mogą utrudnić zajście w ciążę lub nawet spowodować poronienie.

A dlaczego o tym piszę? Bo październik to miesiąc świadomości utraty ciąży. A choroba, którą mam, czyli zespół antyfosfolipidowy takie poronienia powoduje, lub utrudnia/uniemożliwia zajście w ciążę. To samo tyczy się trombofilii. A badania na to robi się w Polsce dopiero po trzech lub więcej poronieniach - wyjaśniła.

W swoim wpisie Zofia zaapelowała do obserwatorek o regularne badania. Jak bowiem przyznała, sama przeżyła bowiem ból związany z utratą ciąży.

Dlatego proszę Was dziewczyny: badajcie się. Nikomu nie życzę takiego doświadczenia, jakim jest poronienie. A mierzenie się z taką stratą w kontekście ciągłych pytań o to "kiedy dziecko" było dla nas niezwykle trudne. Stąd moje odwieczne prośby do Was, aby nigdy, nikomu nie zadawać takich pytań. Na szczęście nasza historia ma happy end i tego samego życzę Wam z całego serca - czytamy.

A wszystkie portale, które będą teraz robić dramatyczne nagłówki, proszę o jedno: przynajmniej podkreślcie na czerwono, o jakich chorobach tu piszę, bo może to uratować wiele ciąż oraz wiele cierpienia - zakończyła, dodając hasztagi "zespół antyfosfolipidowy" oraz "trombofilia".

Zobaczcie wpis Zofii Zborowskiej.

Zobacz także: Dlaczego o kimś nie piszemy, odpalony Gortat i literackie wypociny celebrytów
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(158)
Zojka
3 lata temu
Ja nie poroniłam, ale nie chce mieć dzieci. Nikt e rodzinie mi nie wierzy i snują za moimi plecami historię. Jak zachorowałam to domniemywali, że poroniłam. To jest straszne w naszym społeczeństwie, że ludzie tak bardzo nie rozumieją, że ktoś chce żyć inaczej niż oni
Bozinka
3 lata temu
Nieważne dlaczego nie ma ktoś dzieci, po prostu takich pytań się nie zadaje. To są intymne tematy i jeśli sam ktoś nie porusza tematu to po cholere zaczynać
Marika
3 lata temu
Tak jak będąc bezpłodna przez endometriozę i odpowiadając na głupkowate pytania rodziny, że już przecież tyle po ślubie a my dalej nic.
Nati
3 lata temu
Uroki życia na świeczniku. Wcale nie zazdroszczę...
Ktoś
3 lata temu
Piszą że Dorota R była w ciąży Emil kazał jej usunąć
Najnowsze komentarze (158)
Hsnsnsn
3 lata temu
Ja to rozumiem, czasem jednak niektorzy chca takimi pytaniami pomoc, dac jakas rade czy wyslac do lekarza. Bo jesli chcaa nie moga to na,ezy isc do lekarza, a jak nie chca to ich sprawa. Ale to najwazniejsze, zeby odpowiednio zadawac pytania Btw, ta swoja wypowiedzia nie powiedziala wprost ze poronila...
Alabaster
3 lata temu
No Zofia ma wymyślone historyjki na każdy miesiąc, bo trzeba o czymś bredzić w internecie. Ciekawe ile zapłaciła za ten artykuł i bijących się o nią dziennikarzy. Czy to od celebrytek powinny się kobiety dowiadywać o zagrożeniach ciąży?
Wikipedia
3 lata temu
Ciekawe kto pisze te komentarze. Tabletki antykoncepcyjne winne wszystkiemu. Żałosne. W dobie internetu łatwo sprawdzić czym charakteryzują się wymienione choroby i tylko ludzie chcący wylać swoją frustrację mogą pisać takie głupoty
Ręce opadają
3 lata temu
Kobiety kobietom zgotowały ten los...czytam komentarze i nie wierzę że dorosłe osoby są w stanie pisać takie rzeczy. Co ma poronienie wspólnego z prawem do aborcji? Poroniłam trzy razy, dopiero urodziłam zdrowego syna i jestem za prawem do aborcji. Nie do aborcji na żądanie, uważam że wcześniejsze prawo było dobre. Każdy ma prawo podjąć decyzję czy będzie w stanie wychować chore dziecko i zapewnić mu godne życie.
gosc
3 lata temu
moze nabawila sie tego od hormonow, celebrytka od 7 bolesci, po co promujecie tu takie beznadziejne osoby
bzbbzb
3 lata temu
ciekawe czy te problemy z nadkrzepliwoscia nabawila sie po tych tabletkach anty ktore brala od 15-tki??
Fhjuf
3 lata temu
Jak usunie to nie strata, jak poroni to strata. Taki to relatywizmu Pani sofiiiy. Popiera aborcję bez granic. Jakoś niechcianych dzieci nie jest jej żal.
Ewa
3 lata temu
Fajnie, że wyszliście na prostą. Refleksja bardzo potrzebna, myślę, że pomoże niejednej osobie. Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia całej trójce 😊
Basia
3 lata temu
Gratuluję córki, choć tak się zastanawiam, ile wzrostu może ona kiedyś mieć, skoro ojciec jest dwumetrowcem!
Anna
3 lata temu
Kolejna patocelebrytka wybijająca się na nazwisku ojca i na mężu. Robi z siebie męczennice. Nie będę pisać co przeżyłam, bo to nie jest temat do lansu w necie. A ona najpierw sprzedaje każdy kawałek życia a później biadoli, że ludzie o ciążę pytają. Teraz znów lans na tym samym. Wyłącz dziewczyno Internet i zajmij się dzieckiem
djksgtudjb
3 lata temu
Przed zajściem w ciążę proponuję zrobić sobie badania krwi, takie rozszerzone badania, które sprawdzą ogólny stan zdrowia. Nie tylko swoje, ale też partnera. Następnie proponuję zbadać partnera czy jego nasienie jest jakościowo dobre. Mój znajomy kiedyś oddawał do banku i po którymś razie mu podziękowali, bo jego nasienie może powodować poronienia. Chory organizm urodzi chore dziecko, a na siłę i tak gościa nie zatrzymacie. Z dzieckiem czy bez, jak będzie chciał to odejdzie do innej.
Aaa.
3 lata temu
A niech pomyśli o ludziach, których nie stać na badania, a kolejki są na roku dwa. To jest dramat. Jest na uprzywilejowanej pozycji, znacznie jej łatwiej, bo może iść do KAŻDEGO lekarza, którego sobie wybierze. Poronienia dotykają 20% ciąż. To jest po prostu naturalne zjawisko. Zresztą jak to mi jedna z lekarek powiedziała - kobiety lecą do lekarza jak jeszcze plemniki skaczą po jajnikach. Rozumiem, że ktoś jest po transferze lub leczy się na niepłodność.
Błogot
3 lata temu
Zosiu co następne? Plastyka waginy? Aby tylko mówili co?
Fani
3 lata temu
Jakakolwiek atencjonalna historia niestety nie zmieni faktu żecjest brzydka. Dziękuję.
...
Następna strona