Zofia Zborowska rzuca gromami po pytaniu o... imię dla syna: "A CO, JEŚLI WCZORAJ PORONIŁAM?"
Zofia Zborowska postanowiła wyjść na przeciw obserwatorom na Instagramie i odpowiedzieć na nurtujące ich pytania. Jedno z nich uznała za wyjątkowo nietrafione. W odpowiedzi poszła wiązanka i krótki apel.
Zofia Zborowska w 2019 r. wyszła za Andrzeja Wronę. Dwa lata później para powitała na świecie córkę. Dziewczynka otrzymała oryginalne imię, Nadzieja. Opieka i wychowywanie niespełna 2-letniego malucha to praca niemal na cały etat. Ostatnio aktorka wykorzystała wolną chwilę, żeby odpowiedzieć na pytania instagramowych obserwatorów. Chyba szybko pożałowała...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zofia Zborowska o wycofaniu się z show biznesu
Zborowska zdradziła między innymi, jakich pampersów używa dla dziecka i który krem z filtrem stosuje. Opowiedziała też nieco więcej o wakacjach z córką na Majorce. Jak się okazuje, to już czwarta zagraniczna podróż małej Nadziei. Pierwszym razem w Brazylii dziewczynka nie miała jeszcze nawet roku.
ZOBACZ: Zofia Zborowska pokazała zdjęcie córki "od przodu". "Proszę bardzo. I dajcie nam już żyć" (FOTO)
Zofia Zborowska nerwowo zareagowała na pytanie o drugie dziecko
Jedno z pytań rozjuszyło aktorkę. Internauta chciał dowiedzieć się, czy z mężem mają wybrane imię dla drugiego dziecka, gdyby był to chłopiec. I tu warto zaznaczyć, że Zborowska nie jest w ciąży i w ostatnim czasie nie opowiadała, jakoby planowała powiększać rodzinę.
W odpowiedzi jasno dała do zrozumienia, co myśli o tak intymnych pytaniach.
Ja pie***le... Tyle się mówi o tym, zwłaszcza w mediach społecznościowych i nadal są takie pytania... A co, jeśli byłam w ciąży i wczoraj poroniłam? A co, jeśli od jakiegoś czasu nie mogę zajść w ciążę? A co, jeśli ja strasznie chcę, a mój partner nie? Lub na odwrót? Ludzie! BŁAGAM. Nie zadaje się takich pytań NIKOMU - zaapelowała.
To już nie pierwszy raz, kiedy Zborowska zareagowała tak na pytanie o potomstwo. Jeszcze przed pojawieniem się na świecie Nadziei, fani sporadycznie dopytywali ją o plany dotyczące powiększenia rodziny. Aktorka tłumaczyła wówczas, że "zaplanować to można urlop", a "posiadanie dzieci to cholernie indywidualna kwestia".