Żona Marcina Gortata prezentuje ciążowe krągłości i zdradza, który to już miesiąc: "Ktoś tu rośnie szybciej niż deadline’y" (FOTO)
Żaneta Gortat wrzuciła na Instastory zdjęcie prezentujące ciążowy brzuch. "Ktoś tu rośnie szybciej niż deadline'y" - napisała pod fotką. Ukochana byłego koszykarza zdradziła przy okazji, który to już miesiąc.
Gortatowie spodziewają się dziecka
Żaneta Gortat-Stanisławska poznała Marcina Gortata w 2019 roku podczas jednego ze spotkań biznesowych. Od tego czasu oboje zaczęli intensywnie rozwijać łączącą ich relację. Para początkowo utrzymywała związek w tajemnicy, a były koszykarz przedstawił światu swoją nową partnerkę dopiero kilka miesięcy później, podczas Balu Mistrzów Sportu. W 2021 roku Marcin wziął z Żanetą potajemny ślub. Pierwsze informacje o ceremonii wyszły na jaw po pewnym czasie.
Zobacz także: TYLKO NA PUDELKU: Marcin Gortat i Żaneta Stanisławska SĄ JUŻ PO ŚLUBIE! "Pobrali się wiosną tego roku"
Pod koniec sierpnia tego roku Gortatowie poinformowali, że spodziewają się dziecka. Sportowiec opublikował wówczas na Instagramie wspólne zdjęcia z żoną, informując jednocześnie, że ta zaszła w ciążę.
Uczyniła mnie najszczęśliwszym mężczyzną na świecie. Z radością mogę poinformować... wkrótce zostaniemy rodzicami
Jest pomysł niezwykłej walki. Lampe będzie się bić z... Gortatem?
Żaneta Gortat-Stanisławska prezentuje ciążowy brzuch
Marcin i Żaneta Gortatowie niecierpliwie wyczekują narodzin pociechy. Ukochana sportsmena wyprawiła już nawet baby shower, na którym gościła m.in. Ewę Chodakowską. We wtorkowe popołudnie Żaneta odezwała się do swoich instagramowych fanów, publikując na Instagramie kadr wykonany w lustrze. Żona byłego koszykarza zaprezentowała się w brązowej kreacji, która podkreśliła ciążowe krągłości.
W opisie zamieszczonym na fotce wybranka Gortata poinformowała, że jest już w 7. miesiącu ciąży. Do porodu zostało więc już zaledwie kilka tygodni.
Jak to możliwe, że to już 7. miesiąc? Dni uciekają między spotkaniami, projektami i milionem spraw, a potem nagle patrzę w lustro i myślę: "Oho, ktoś tu rośnie szybciej niż deadline'y"
Będzie mały koszykarz?
