Trwa ładowanie...
Przejdź na

Doda nie będzie świętować rocznicy ślubu. "Musi wspierać mamę"

50
Podziel się:

"Nie wyobraża sobie leżenia i wygrzewania się na słońcu w Hiszpanii, kiedy jej najbliżsi przeżywają trudne chwile" - ujawnia znajomy piosenkarki.

Doda nie będzie świętować rocznicy ślubu. "Musi wspierać mamę"

Na początku kwietnia minie rok, odkąd Doda i Emil Stępień ślubowali sobie wieczną miłość w pięknym ogrodzie w Marbelli. Ślub był kameralny, w gronie najbliższych. Niestety, ze względu na stan zdrowia, do Marbelli nie mogła przyjechać ukochana babcia Doroty, jednak śledziła transmisję na żywo za pośrednictwem Internetu.

Romantyczna ceremonia była ostatnim, jak dotąd, szczęśliwym momentem w życiu rodziny Rabczewskich. Krótko potem zaczęło się pasmo nieszczęść.

Dwa miesiące po ślubie Dody zmarła jej babcia Pelagia. Trzy tygodnie później odszedł pies piosenkarki, shih tzu imieniem Bandzior. Spędzili razem 13 lat.

Po śmierci babci Doda ze smutku cierpiała na niemoc twórczą. W końcu postanowiła uczcić jej pamięć płytą, na której zawarła jej ulubione utwory w zupełnie innych niż dotąd aranżacjach i zaplanowała symfoniczną trasę koncertową.

Już wiadomo, że na razie do niej nie dojdzie, bo u ojca Dody, Pawła Rabczewskiego, zdiagnozowano nowotwór. Doda odwołała wszystkie koncerty i zaplanowany przez męża wyjazd do Hiszpanii z okazji rocznicy ślubu.

Nie wyobraża sobie leżenia i wygrzewania się na słońcu, kiedy najbliżsi przeżywają trudne chwile - ujawnia informator Faktu. Doda jest teraz ciągle u rodziców w Ciechanowie. Mówi, że musi przede wszystkim wspierać mamę, która jest strzępkiem nerwów. Emil obiecał jej, że wszystko sobie odbiją, gdy rodzina wyjdzie na prostą.

Miejmy nadzieję, że nastąpi to wkrótce. Najnowsze wpisy Dody na portalach społecznościowych nastrajają optymistycznie.

Mój tata dochodzi do siebie i czuje się coraz lepiej - napisała ostatnio. Dzięki temu i ja staję psychicznie na nogi.

**_

_**

**_

_**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(50)
Gość
5 lata temu
Ona kiedyś miała jakiś taki błysk w oku, teraz te uczy są takie zmęczone i puste. Nie oceniam jej zachowania, ale strasznie się zmieniła od czasu zespołu Virgin pod względem wizualnym. Wiem, że chirurgia plastyczna i w ogóle Ale mnie przerażają głównie te oczy.
gość
5 lata temu
malzenstwo bez milosci to straszna rzecz. dla ratowania tylka przed sadem ... PORAZKA ZYCIOWA ....
Gość
5 lata temu
Foto z głową jest przerażające
Gość
5 lata temu
Strasznie jest skończona
gość
5 lata temu
Płyta już dawno poza listami sprzedaży, żadnego hitu na listach przebojów, koncerty poodwoływane bo się bilety nie sprzedały to trzeba rakiem się ratowac i uwagę odwracać. Jak nie rak to byłby inny powód dla którego nie będzie świętowania rocznicy (udawanego) ślubu - mówiłaby, ze ma zobowiązania zawodowe albo psa do weterynarza trzeba zawieźć :)
Najnowsze komentarze (50)
gość
5 lata temu
nie będzie kolejnej ustawki ze świętowania????no chyba tego nie przezyję.....
gość
5 lata temu
trzy bazyle.....
gość
5 lata temu
musi wspierac mame i jechac z kotem do kliniki
gość
5 lata temu
jaki hejt ...sama prawda
gość
5 lata temu
ale prawdziwe i w sam punkt a z faktami się nie polemizuje nie słyszałaś o takiej prawidłowości?a może płyty do ostatnie się sprzedały????hahaha
Gość
5 lata temu
co ona ma z oczami teraz? są inne zupelnie jakieś posępne,jakby byla chora, przerażona.Inna osoba zupełnie. Co sie stało?
gość
5 lata temu
na szczyt pagorka
gość
5 lata temu
lans na chorobach to przyklad dla wielu? w jakim celu pokazuje i opowiada o chorobach rodziny? kogo to interesuje, obchodzi?
gość
5 lata temu
choruje na przerost mięsnia sercowego?, oj niedobrze.
gość
5 lata temu
ha,ha przeciez ten goryl jest cieply woli panow
gość
5 lata temu
jaka podłość ?????ktoś tej dziewoji wspólczuje !!!!!bo ja dla przykładu nie
gość
5 lata temu
Wszystko na pokaz!
gość
5 lata temu
Czeka ją trudny czas. Babcia już zmarła, niedługo kolej na ojca i matkę. Myślę, że się załamie, bo jest bardzo wrażliwa. Sama to przeszłam i wiem co mówię.
gość
5 lata temu
Czeka ją trudny czas. Babcia już zmarła, niedługo kolej na ojca i matkę. Myślę, że się załamie, bo jest bardzo wrażliwa. Sama to przeszłam i wiem co mówię.