Trwa ładowanie...
Przejdź na
Piotr Grabarczyk "Grabari"
Piotr Grabarczyk "Grabari"
|
aktualizacja

Blokada przed drzwiami Lipińskiej rozpaliła internet. "Niechęć do dzieci to dobry sposób na znalezienie sojuszników" (OKIEM PUDELKA)

167
Podziel się:

Miniony tydzień stał pod znakiem Halloween, ale celebryci, oprócz fantazyjnych przebrań, straszyli nas swoimi wynurzeniami i mądrościami, o które nikt nie prosił, a po niektórych powinien już pozostać tylko medialny grób… Kogo boimy się najbardziej?

Blokada przed drzwiami Lipińskiej rozpaliła internet. "Niechęć do dzieci to dobry sposób na znalezienie sojuszników" (OKIEM PUDELKA)
Okiem Pudelka (AKPA)

Jeśli w narodzie panuje jakaś zgoda, to na pewno co do tego, że WAGs czyli żony i dziewczyny piłkarzy to zazwyczaj pozbawione talentu i ambicji indywidualności, których głównych zajęciem w życiu jest wybieranie drogich torebek i machania świeżo zrobionymi pazami na stadionowych trybunach. Niektóre walczą z tymi stereotypami i odżegnują się od krzywdzącej reputacji, inne są zbyt zajęte nową kolekcją Fendi, żeby w ogóle sobie zajmować głowę głupotkami. Obu tych obozów nie traktujemy poważnie, a jako celebrytki są łatwym celem obelg i upuszczenia naszych frustracji. Czy ktoś jednak kiedykolwiek zastanawiał się, co te dziewczyny tak naprawdę mają w głowie i jak wygląda życie partnerki piłkarza?

Ewentualne wątpliwości i tego typu pytania postanowiła rozwiać niespodziewanie Jessica Ziółek, która udzieliła obszernego wywiadu, a jakże, Żurnaliście. I choć byłoby niezwykle łatwo pastwić się nad tą biedną dziewczyną i srogo ocenić publiczne pranie brudów, to z rozmowy byłej partnerki Arkadiusza Milika wyłania się niezwykle smutny i dramatyczny wręcz obraz, potwierdzający najgorsze przypuszczenia postronnych obserwatorów. Ziółek, prawdopodobnie bez cienia autorefleksji, przyznaje, że jako ukochana piłkarza, jest w zasadzie kolejnym trofeum, które ma się podobać i być do dyspozycji, również tej seksualnej. I tak, mnie też przeszedł dreszcz rozczarowania własnym pożyciem intymnym, gdy usłyszałem z jej ust, że 10 stosunków seksualnych w miesiącu to sytuacja na pograniczu pustynnego kryzysu.

W zasadzie wszystko, czego dowiedzieliśmy się wbrew własnej woli, jest tak samo żałośnie przewidywalne, jak gra piłkarskiej reprezentacji Polski. Jessica zamartwia się bowiem, czy jej własna "kariera" i niedyspozycyjność dla "potrzebującego" partnera mogła być przyczyną nagłego rozpadu związku, a może to te dodatkowe kilogramy, które pojawiły się, gdy zaczęła zajadać stres? Żeby było fair play, powinniśmy również wysłuchać drugiej strony i na tej podstawie zasądzić jakiś wyrok w tej palącej sprawie, ale może już wystarczy, że musimy oglądać naszych piłkarzy na boisku, za słuchanie grzecznie podziękujemy. Wypada tylko życzyć więcej strzelonych goli, jak się okazuje, również w sypialni.

Nieoczekiwanie zjednoczenie zapanowało również po przejmującym stories Blanki Lipińskiej, która na Instagramie relacjonowała budowanie barykady przed dziećmi obchodzącymi Halloween. Pisarka, doświadczona traumą lat poprzednich, gdy jej drzwi zostały "obsypane mąką i kisielem", tym razem uciekła się do policyjnych wręcz blokad na klatce schodowej, które miały uchronić ją przed niechcianymi gośćmi i brzdącami dotrzymującymi obietnicy, że bez cukierka będzie tylko psikus. "Ale wredna baba", pomyślał i napisał jeden z obserwujących Blanki, co na celebrytce nie zrobiło większego wrażenia, bowiem jej cel został osiągnięty - pod jej drzwiami nie pojawił się ani jeden niedojrzały osobnik! No, oczywiście jeśli nie liczymy wizyt, które niegdyś składał jej Baron.

Niechęć do dzieci to zawsze dobry sposób na znalezienie sojuszników w sieci. Jeśli dodamy do tego pasywno-agresywne rady dla rodziców i nawoływanie o szanowanie przestrzeni osób, które dzieci nie posiadają, ustrzelimy klasycznego hat-tricka. Coś nam mówi, że Blanka nie zadebiutuje prędko w roli autorki opowieści dla najmłodszych. Może to i dobrze, polska psychiatria dziecięca i tak jest w opłakanym stanie…

Pamiętacie ten zatrważający okres w polskim show-biznesie, gdy media rozpisywały się o kolejnych miłosnych podbojach Tomasza Karolaka, a tysiące mężczyzn z diastemą uwierzyło nagle, że i oni mogą poderwać Magdę Boczarską? Polski show-biznes to doprawdy dziwaczne miejsce, bo choć lata mijają, Karolak nadal otrzymuje duże role i mikrofony pod usta, z których płyną kolejne złote myśli. Tym razem, a to ostatnio popularna kwestia, mogliśmy się dowiedzieć, ile gwiazdor potrzebuje pieniędzy, aby godnie przeżyć miesiąc. Deklaracja Tomasza o 40 tysiącach wypada wprawdzie skromnie przy Allanie Krupie celującym w blisko trzykrotność tej kwoty, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że mamy tutaj do czynienia z odpowiedzialnym ojcem dwójki dzieci. Komentatorzy na Pudelku również nie byli specjalnie zszokowani tą liczbą, a ktoś nawet pokusił się o stwierdzenie, że to niewiele, "jak na tyle alimentów do zapłaty", nad czym szczerze może się zaśmiać nawet najbardziej ponury czytelnik.

Karolak wierzy też w istnienie UFO, za co ciężko ganić, bo bardziej dziwi, iż go jeszcze nie spotkał po ceremonii Kambo z jadem amazońskiej żaby. Ale okej, od lat żyje i nie żyje z Violą Kołek, co w pewnych kręgach uznawane jest już za kontakt z obcą cywilizacją. Strach napisać, że czekamy na więcej wyznań tej pary, ale co tam, wytrzymamy!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(167)
Tomek
6 miesięcy temu
Wczoraj byłem świadkiem jak w sklepie dziecko uderzyło swoją babcie w twarz, to był chłopiec... podszedłem żeby wytłumaczyć, że tak nie wolno, dziecko 8 letnie od razu do mnie z buzią a smutna babcia odparła "przepraszam, ale my nie mamy na niego wypływu..." a kto ma mieć????.
Harpia
6 miesięcy temu
Jaka niechęć do dzieci? To niechęć do zabaw, na które nie mamy ochoty. Lubię dzieci, a BL popieram. Skoro w poprzednich latach była terroryzowana dzwonkiem do drzwi tow. Tym roku postanowiła coś z tym zrobić.
Lol
6 miesięcy temu
O pewnych rzeczach należy mówić głośno ! Prawda jest taka ,że dzisiaj dzieci się chowa a nie wychowuje ❗️❗️❗️ Większość rodziców nie spełnia się w tej roli niestety i pójdę o krok dalej… na byciem rodzicem powinny być odpowiedzenie testy bo bezmyślne rozmnażanie się to zakała tej planety 🙌🙌
Polka
6 miesięcy temu
Blanka odważna i jestem takiego samego zdania. Odważna,że pokazała to co uważa a nie tłum celebrytów.
Abc🤓
6 miesięcy temu
Mam dzieci, ale i tak nie lubie, innych dzieci - placów zabaw , imprez dziecięcych itp.
Najnowsze komentarze (167)
Jak pieknie n...
6 miesięcy temu
Ja1982
Gość
6 miesięcy temu
Kubicka wymaga od portali plotkarskich, żeby nie pisali w ogóle o niej i jej facecie czy też w kontekście ich byłych, a przecież "przeszłość jest tatuażem- nikt jej nie zmaże", więc jej oburzenie jest nie na miejscu
Margreg
6 miesięcy temu
Brawo Blanka popieram w 1000 %
nika
6 miesięcy temu
Wreszcie fajny styl na pudelku. Więcej artykułów tego autora poprosze! Albo sama Wam moge napisac, bo jestem dziennikarką i uwielbiam felietony, a to coś w tym stylu.
Inga
6 miesięcy temu
Zapomniał wół jak cięleciem był
Kreon
6 miesięcy temu
I dobrze,teraz chowa się przyszłe potwory bez empatii,szacunku do starszych,kultury
Stefan
6 miesięcy temu
A ja mieszkam na obrzezach miasta i procz lisow nikt tu nie zaglada :p
mieszkanka bl...
6 miesięcy temu
Wlasnie w takich popieprzonych czasach zyjemy. Sama mam dzieci i mieszkam w zamkniętym bloku. Raz do roku dzieciaki wraz z rodzicami umawiaja się na zbieranie cukierów. Wystarczy zaznaczyć ze chodza tam gdzie sa przystrojone drzwi i tyle. NIkt nie chce naruszać spokoju innym, ale nie musimy od razu odgradzać się "drutem kolczastym". Jeżeli ktoś wybiera mieszkanie w bloku, to wiąże się to z mieszkaniem i przebywanie w jednej wspólnocie. Chcesz być sam - polecam zakup domu (ale wtedy jest ryzyko że obok będą też dzieci lub pies). Dawnej sąsiedzi chodzili do siebie na kawę, i rozmawiali ze sobą. A teraz umrze sąsiadka w mieszkaniu obok i dopiero po pół roku ktoś może zauważy. Pani Blanka oczywiście ma prawo do tego że nie chcę odwiedzin, ale wszystko róbmy z umiarem i z uśmiechem. Serdecznie polecam, dobro wraca.
Luśka
6 miesięcy temu
Do mnie w tym roku zadzwoniło dwóch chłopców z wyraźną nadwagą. Dałam im czekoladę, skrzywili się na ten widok. Co miałam im dać tort od Sowy ? W przyszłym roku nawet nie otworze drzwi.
hehehe
6 miesięcy temu
Nie rozumiem,,afera od paru dni,,ze Blannka nie udostenila wrednym dzieciom,dostepu do drzwi.....a nie moze???!!!!Paranoja jakas´.Ma prawo do prywatnnosci i nie musi dawac´slodyczy dzieciarom,ktöre jej rzyms tam rzuca.U nas rzucaly jajcami na domy...to jest w porzadku???Jakby tym dzieciarom walnac´surowymi jajcami,to pewnie,byloby oburzenie.....
masakra
6 miesięcy temu
nas raz w domu nie było, więc nikt nie otworzył drzwi. obrzucili nam wtedy balkon jajkami i to jest ta dobra zabawa? dobre wychowanie; a nawet jakbym była w domu to mam prawo odmówić
Gość
6 miesięcy temu
Tekst Kubickiej na insta: "Ode mnie się odczepiliście ale nie od najbliższej mi osoby. Powiedziałam Wam wtedy że jeżeli skrzywdzicie moją rodzinę, to potraktuje to tak jakbyście skrzywdzili mnie. Od lat nękacie mojego partnera. SIEDZIELIŚMY CICHO ale DOŚĆ TEGO. Wykorzystujecie jego nazwisko w artykułach które nie mają absolutnie nic wspólnego z wymienianą sytuacją. Od lat dopisujecie jego imię i wyciągacie poprzednie związki w krzywdzący i wyśmiewający sposób. Powiem to raz i ostatni raz - odczepcie się od Alka Barona, od naszego związku i od naszej przeszłości. (....) CZEKAM na przeprosiny dla Aleksandra." "SIEDZIELIŚMY CICHO"- on siedzi cicho nadal, bo ma takie artykuły w nosie, za to Kubicka wybuchła niczym bomba nie wiadomo po co... "CZEKAM na przeprosiny dla Aleksandra" - jeśli Barona ruszyłoby to, że w artykule napisano o nim dosłownie W JEDNYM ZDANIU I TO TYLKO RAZ, wymagałby od portalu przeprosin, a jakoś tego u niego na IG nie widać na razie... Z tego co kojarzę to Baron jest dorosłym, za moment bodajże 40-letnim facetem, no chyba, że Kubicka jest jego adwokatem... 😂 Zaraz pewnie coś nagra, żeby tylko uspokoić Sandrę...
Kropka
6 miesięcy temu
Jaka niechęć do dzieci? Mylicie pojęcia. Mogę lubić dzieci ale spokój i ciszę też lubię i nie pozwalam sobie jej zakłócać tandetnymi, głośnymi zabawami bo po prostu tego nie lubię. Mogę? Czy tylko bąbelki wszytsko mogą.
łaszek
6 miesięcy temu
Panie Piotrze ;) dobrze napisane
...
Następna strona