Trwa ładowanie...
Przejdź na
oprac. Papawera
|

Eksperci od mowy ciała analizują ostatnie wystąpienia royalsów i bezlitośnie oceniają: "Widać ULEGŁY ZWIĄZEK Harry'ego i Meghan"

199
Podziel się:

Eksperci od mowy ciała przeanalizował gesty, jakimi Kate Middleton i Meghan Markle obdarzają swoich życiowych partnerów. Wnioski są raczej miażdżące... Też to dostrzegacie?

Eksperci od mowy ciała analizują ostatnie wystąpienia royalsów i bezlitośnie oceniają: "Widać ULEGŁY ZWIĄZEK Harry'ego i Meghan"
Eksperci od mowy ciała przeanalizowali wzajemne gesty w małżeństwach Williama i Kate oraz Harry'ego i Meghan (Getty Images)

Chociaż od momentu Megxitu Harry i William mają zdecydowanie mniej okazji do wspólnych spotkań, to i tak każde ich publiczne wystąpienie jest dogłębnie analizowane. Działo się tak na przykład przy okazji pogrzebu ich dziadka, księcia Filipa, gdzie Harry miał być persona non grata.

Podobne analizy dotyczą oczywiście Meghan i Kate. Jeszcze za czasów, gdy Sussexowie mieszkali w Wielkiej Brytanii, brytyjska prasa nieustanie porównywała obydwie księżne, opisując ich przyjaźń, a z czasem utajony konflikt.

Teraz też eksperci od mowy ciała zanalizowali ostatnie wspólne momenty obu par i ich wzajemne gesty. Zaczęło się od premiery nowego Bonda, gdzie Kate olśniewała kreacją, a i William wydawał się nią zachwycony.

Zobacz także: Najmłodsza prawnuczka królowej Elżbiety II. Lilibet nie będzie księżniczką

Mowa ciała Williama sugerowała, że ​​nawet on nie mógł uwierzyć własnym oczom ani szczęściu w towarzyszeniu swojej wspaniałej żonie - stwierdziła cytowana przez "Daily Express" Judi James.

Ekspertka zupełnie inaczej odczytała natomiast relację Meghan i Harry'ego, których obserwowała podczas Global Citizen Live w Nowym Jorku. Na te różnice zwrócił także uwagę Bruce Believing.

Kiedy patrzymy na "łączącą" komunikację niewerbalną i podprogowe gesty obecne między obiema parami, zauważamy ogromną różnicę między wspierającą relacją między Kate i Williamem, a uległym związkiem, który istnieje między Harrym i Meghan – powiedział Believing.

Ekspert od mowy ciała uważa, że w przeciwieństwie do partnerskiego związku Kate i Williama, relacja Meghan i Harry'ego przypomina stosunek kontrolującego rodzica względem dziecka.

Tam, gdzie William rzuci szybkie spojrzenie w stronę Kate, Harry czeka dłużej, prawie zatrzymując się, jakby czekał na jakiś gest ze strony Meghan, który przypominałby zielone światło, ponieważ czuje, że ma teraz pozwolenie na zrobienie czegoś - czytamy w "Daily Express".

Zupełnie nie ma czegoś takiego między Kate a Williamem, którzy w naturalny sposób przejmują od siebie przewodnictwo w różnych chwilach. Believing widzi także znaczącą różnicę w sposobie, w jaki Kate dotyka Williama. Zdaniem eksperta małżonkowie delikatnym dotknięciem nawzajem zachęcają się do zajęcia centralnego punktu. Sussexowie posługują się dotykiem inaczej.

Lekkie dotknięcia między Kate i Williamem zostały zastąpione między Meghan i Harrym przez rodzaj dotyku zwany wydłużonym poklepywaniem. Meghan kładzie rękę na Harrym, ale trzyma ją tam - tłumaczy.

Zdaniem specjalisty "jest to gest kontrolny", którego nie należy mylić z czułością. Jego uwagę zwróciły także przesadne skinienia głową Meghan: Jakby chciała powiedzieć Harry'emu: "Tak Harry, z tym się zgodzisz, czyż nie Harry...!".

Też to zauważacie?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Zobacz także: PUDELEK PODCAST! Kto nie rozmawia z Pudelkiem oraz wylewna Wieniawa i fetysz Barona
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(199)
Ziuta
3 lata temu
Nie wiem, nie znam się na tym Pudelku. Jedno widzę z pewnością. Kate wyglądała bosko. Meghan nie dorównuje jej do pięt.
Panda
3 lata temu
Może trochę wyolbrzymiają, ale rzeczywiście Harry zachowuje się przy Meghan jak dziecko szukające potwierdzenia swojego zachowania u mamy. Aż śmiesznie. Kate wyglądała rewelacyjnie, piękna suknia.
Dot
3 lata temu
Kate rzeczywiście zjawiskowo!!
Inka
3 lata temu
Nawet jeśli to prawda, to nie wiem, czy konieczne jest uznawanie tego za coś złego. Są różne rodzaje relacji
WonderWoman
3 lata temu
Te brytyjskie media, w których to wyczytaliscie zaczynaja coraz bardziej przypominać nasze TVP. Propaganda, malowanie trawy na zielono i oczernianie „przeciwnika” byleby tylko coś negatywnego powiedzieć.
Najnowsze komentarze (199)
kasia
3 lata temu
Harry to pantoflarz a nie facet
Marian
3 lata temu
I dotykają się jak chcą.
Marian
3 lata temu
Dajcie im spokój. Niech sobie patrzą na siebie jak chcą. Myślą jak chcą. Kochają się jak chcą czy kłócą się jak chcą.
Agata
3 lata temu
Bez czytania artykułu wiedziałam mniej więcej co w nim bedzie bo jesczze nigdy tu i na innych portalach nie było nic.pochlebnego o megan i harrym...ja ich lubię i fajnie ze dali pstryczak w nos tej przegnilej monarchi
miron
3 lata temu
Ja, w oczach Harrego widzę miłość i pożądanie. Natomiast w oczach brata nie widać nic, on nawet na swoją żonę nie patrzy.
och
3 lata temu
O Meghan nie ważne co piszą, najważniejsze żeby pisali zle. O Kate nie ważne co piszą, byleby pisali dobrze. Własnie kobieta ekspert od mowy ciała zrobiła to perfekcyjnie.
jsh
3 lata temu
Media za oceanem piszą wprost, że w Anglii jest prowadzona kampania nienawiści w stosunku do Meghan i Harrego. To nie są sporadycznie ukazujące się krytyczne artykuły, tylko z premedytacją prowadzona polityka nienawiści.
gome
3 lata temu
Amerykańska prasa sugeruje koniec monarchii po tym jak królową wygwizdano w Szkocji. Jeśli do niezadowolonych dołączy Kanada gdzie nie tak dawno strącono pomnik królowej i Australia, to od tego momentu zacznie się początek końca. Robią więc wszystko, żeby odwrócić uwagę obywateli, którzy coraz częściej zadają pytanie, czy społeczeństwo powinno utrzymywać rodzinę, której majątek jest wart 80 miliardów. Zwłaszcza po brexicie, kiedy sytuacja Brytyjczyków mocno się pogorszyła.Więc rzucono Meghan i Harrego na pożarcie, żeby odwrócić uwagę od ich być albo nie być.
gość
3 lata temu
Treść artykułu bez wątpienia sugeruje, że szczucie na Meghan czas zacząć.
gość
3 lata temu
Miłości w oczach Willego ja nie widzę. A ona jest tak znerwicowana, że kryje się za sztucznym uśmiechem.
Kinia
3 lata temu
Ale gdyby było odwrotnie - facet kontrolował kobietę, nie byłoby artykułu, c'nie?
Ups
3 lata temu
Jest wręcz odwrotnie. To nie Megan kontroluje Harrego, to Harry manipuluje swoją żoną, która jest tak samo rozchwiana i niestabilna emocjonalnie jak Diana Spencer. Nie zapomnijcie, że na dworze królewskim zawsze trzeba było walczyć o swoje, a Harry jest mega doświadczonym manipulatorem.
gsc
3 lata temu
wiadomo ze harry pod pantoflem
.....
3 lata temu
Ekspertka od siedmiu boleści niech na wstępie weźmie pod uwagę staż małżeński obu par. Jak Harry i Meghan będą po ślubie tyle lat co William i Kate, to też będą wysyłać inne sygnały niż teraz.
...
Następna strona