Gloriankę można kojarzyć głównie za sprawą przyjaźni z Martą Linkiewicz, która zdobyła popularność, gdy opublikowała w sieci nagranie, na którym przyznaje się do uprawiania seksu z raperami po ich koncercie. Wideo w mgnieniu oka stało się hitem internetu, co zachęciło Linkiewicz do pokazywania swojego imprezowego życia, którego Glorianka była ważną częścią. Dziewczyny często chwaliły się zakrapianymi alkoholem eskapadami, zasilając szeregi polskich patoinfluencerów.
Przypomnijmy: Nostalgiczna Marta Linkiewicz wspomina szalone lata liceum: "Po sytuacji z autokarem zostałam WYRZUCONA NA BRUK"
Przyjaźń dziewczyn przeżywała wiele wzlotów i upadków, ale ostatecznie Glorianka postanowiła odciąć się koleżanki. Przemyślała też swoje zachowanie i doszła do wniosku, że jest uzależniona od alkoholu i narkotyków, co skłoniło ją do walki o zdrowie psychiczne i fizyczne.
Od dłuższego czasu Cichocka przebywała w zamkniętym ośrodku, gdzie odbywała terapię uzależnień. Wiele razy wspominała na Instagramie o przebiegu leczenia i poprawiającym się samopoczuciu, motywując fanki do zmiany swojego życia. Po odstawieniu narkotyków Gloria przeszła spektakularną metamorfozę, czym chętnie chwali się w sieci.
W czwartek celebrytka poinformowała fanów, że zakończyła terapię i może wreszcie wrócić do domu. Zdradziła, że to dla niej wzruszający moment i będzie tęsknić za ośrodkiem.
Powiem wam, że jestem tak podekscytowana... Trochę stresu jest we mnie, ale cieszę się. Nie mogę w to uwierzyć. Chyba do mnie nie dochodzi, że to już dziś - powiedziała. Jestem już po kadrze i nie potrafię tego w słowach powiedzieć. Bardzo jestem wdzięczna temu miejscu i to, co tutaj zrobiłam, na pewno zapamiętam do końca mojego życia. Będę tęsknić, ale na pewno będę odwiedzać.
Glorianka pokazała też zdjęcie pożegnalne, na którym pozuje z dwoma wielkimi bukietami kwiatów i opisuje, co udało jej się osiągnąć w ostatnim roku.
Nie mogę w to uwierzyć, że udało mi się skończyć terapię! Jestem tak bardzo dumna ze swojej osoby, a przede wszystkim z tego co dokonałam w ten rok - oznajmiła. Skończyłam terapię uzależnień, schudłam 10 kg, zaliczyłam kolejny rok szkoły i poznałam siebie. Życzę sobie dalej takiej siły i motywacji o lepsze, trzeźwe życie!
Wy też jesteście pod wrażeniem jej sukcesu?