Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Maciej Szaciłło wdaje się w OSTRĄ dyskusję z internautami: "Nie podaje się kwot WCALE! Post Moniki przeczytały nasze dzieci"

669
Podziel się:

Maciej Szaciłło poczuł się dotknięty ostatnim z postów Moniki Mrozowskiej na tyle, że zdecydował się publicznie odpowiedzieć. Spora część internautów twierdzi, że mężczyzna zareagował zbyt przesadnie. Maciek jednak nie odpuszcza.

Maciej Szaciłło wdaje się w OSTRĄ dyskusję z internautami: "Nie podaje się kwot WCALE! Post Moniki przeczytały nasze dzieci"
Maciej Szaciłło dyskutuje z internautami (AKPA, Instagram)

W piątek Monika Mrozowska postanowiła pochylić się nad komentarzem jednej z internautek. Popełniła w tym celu osobny post, w którym wytłumaczyła, skąd ma pieniądze na podróże. Celebrytka, nie kryjąc irytacji, nie tylko napisała, że ciężko pracuje, ale i postanowiła dać do zrozumienia, że nie może liczyć na zbyt wysokie alimenty dla swoich pociech. Napisała wprost, że na dwójkę dzieci dostaje 1400 złotych.

Choć Monika Mrozowska nie napisała wprost o dzieci, z którego związku chodzi, jej były mąż Maciej Szaciłło poczuł się słowami eks dotknięty. Mężczyzna postanowił zareagować. Opublikował obszerny wpis, w którym nazwał jej wynurzenia "krzywdzącymi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Monika Mrozowska jako eko-guru: "Rezygnuję ze wszystkiego, wyprowadzam się do lasu, będę rąbać drewno"

Internauci reagują na mocny wpis oburzonego Macieja Szaciłło

Maciek mógł liczyć na słowa wsparcia, ale nie tylko. Spora część internautów wskazywała na to, że jego oburzenie jest nieadekwatne do tego, co napisała Mrozowska. W komentarzach czytamy m.in., że Monika z pewnością nie miała na celu obrazić byłego męża, a jedynie zobrazować sytuację. Na większość uwag Szaciłło zdecydował się odpowiedzieć.

Gdy jedna z fanek zauważyła, że celebrytka nie napisała, o które dzieci chodzi, odpisał:

Ale tylko jeden ojciec płaci alimenty na dwójkę, więc można się domyślić chyba bez problemu. Nie pisze się takich rzeczy i kropka. Bo są to sprawy między rodzicami.

Inna dodała zmartwiona, że zawsze brała relację ekspary "za przykład" i nie spodziewała się, że "jedno czy dwa zdania napisane w emocjach będą warte przekreślenia tak długo budowanej relacji". I tutaj pojawiła się reakcja. Tym razem żony Macieja:

Nikt nie przekreśla budowania długotrwałej relacji, ale pokazuje jej kolejny etap. Skoro była mowa w wywiadach, że tylko Maciek płaci alimenty, to dosłownie została podana kwota alimentów płaconych przez Maćka. A alimenty są wycinkiem całości. Ta kwota została podana z komentarzem - "Nie, nie pomyliły Wam się zera". Ten cytat obiegł wczoraj cały internet. I jest to na maksa krzywdzące. Dla Maćka, dla pozostałych dwóch aktywnych i obecnych ojców oraz wszystkich innych ojców, którzy są czasami traktowani w podobny sposób. A jeśli się coś "palnęło" w emocjach, to zawsze można to sprostować. A granice się stawia nie po to, aby przekreślić relacje, ale aby jej ciąg dalszy mógł być w szacunku i we współpracy. Proszę zobaczyć dzisiejszy live - tam więcej na ten temat.

Mężczyzna w swoich odpowiedział podkreślał, że Monika nie powinna była podawać konkretnej kwoty alimentów:

Kwoty się nie podaje, plus, pisząc o rodzinie, nie zapomina się o roli ojca. Kropka. I nie wychowuje dzieci samotnie, bo ja jestem i pozostali ojcowie również, a podanie kwoty bez didaskaliów (dalszych kwot, które wydaje na dzieci) jest manipulacją i to krzywdząca;

(...) Cały internet obiegły teraz teksty, jak niskie alimenty dostaje Monika na dzieci i było wiadomo od początku, że to zostanie wyciągnięte. Nie podaje się kwot wcale - tym bardziej, jeśli są częścią wyrywkową prawdy. A Monika wychowuje dzieci z aktywnym udziałem 3 ojców - którzy są obecni również finansowo. Pisanie "nie pomyliły Wam się zera" - również było bardzo niewłaściwe. Mam prawo postawić granicę i pokazać swoje stanowisko z szacunkiem, ale rzeczowo. Post Moniki przeczytały nasze dzieci, ich znajomi, nasi znajomi. Jakim byłbym ojcem, gdybym tej granicy nie postawił - tłumaczy tata Karoliny i Jagody.

A ja byłam pewna, że dostaje po 700 zł na dwójkę swoich synów i to o nich jest ten komentarz. Nie łatwiej było ją poprosić, żeby usunęła wpis? - brzmiał jeden z licznych komentarzy.

A skąd założenie, że tego nie zrobiliśmy? Nie chodzi tak naprawdę o to kogo dotyczy ta kwota. Chodzi o to, że w pierwszej kolejności została podana i to w sposób mało elegancki. A jest wycinkiem całości. A w tej historii jest 3 aktywnych i obecnych w życiu dzieci ojców, również finansowo - czytamy w odpowiedzi.

Na inny z komentarzy ponownie zareagowała żona Macieja:

(...) Nie pracuje się nad własnym wizerunkiem kosztem innych. Szczególnie osób, z którymi się współpracuje, szanuje i które dbają o rodzinę oraz dzieci. Koniec kropka, a Maciek, który nie pierwszy raz czytał sugerujące delikatnie komentarze, że Monika jest samotną mamą (jest sama, ale nie samotna, bo każde z dzieci ma aktywnych ojców, również finansowo), ma prawo postawić granice - czytamy.

Myślicie, że to koniec przykładnych relacji Moniki i Maćka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(669)
Ola
10 miesięcy temu
Facet ma rację, wychowuje dzieci w równym stopniu jak Monika, utrzymuje je, dba, kocha... A przez takie posty wrzucono go do jednego wora z alimenciarzami i nieobecnymi facetami, których nie obchodzą ich dzieci. To szczyt, że mężczyzna, który nic złego nie zrobił musi bronić swojego dobrego imienia.
Nela
10 miesięcy temu
"I nie wychowuje dzieci samotnie, bo ja jestem i POZOSTALI OJCOWIE ROWNIEZ, " jeżu jak to brzmi XD
Tuti
10 miesięcy temu
Jak można mieć każde dziecko z innym facetem 🤦‍♂️
Hvn
10 miesięcy temu
Weżcie ludzie się zdzwońcie zamiast burze w necie rozpętywać
Barbapapa
10 miesięcy temu
Więc po co pracowac ....mozna naciagac na dzieci i kase .która wplywa na konto co miesiąc....sory ale taka prawda
Najnowsze komentarze (669)
wierność
10 miesięcy temu
gdyby nie te rozwody, rodziny potworkowe, rozwiązłość, zniszczone dzieciństwo, to by takich żałosnych dram nie było!
cygnuss
10 miesięcy temu
Daje na lewo i prawo, to i z alimentów wygodnie żyje. Jak to mowią: sukces ma wielu ojców :)
Pikolo
10 miesięcy temu
Tak to właśnie jest że się ma wielu Ojców ciężko jest bo łapać z tym który jest oecnie ważne aby płacił i tym się żyje Powodzenia
Iwona
10 miesięcy temu
A po co jego obecna żona wtrąca się w nie swoje sprawy, hę?
Rozum
10 miesięcy temu
Przeciez tego najmniejszego ojciec zabiera na cale tygodnie wtedy monisia moze wozic sie po sciankach, to cale karmienie piersia itp to sciema na insta, przywozi Mackowi(ojciec Ludwika najmlodszego) to tez Maciek butelki itp
Ale janek
10 miesięcy temu
Znalazl se all inclusive za 700 zl za miesiac hotel w wyzywieniem dla corek
Mowa jest sre...
10 miesięcy temu
Pudel wykasowal ponad 1000 komentazy. Zalosnw
Pola
10 miesięcy temu
Stać ją na wakacje z 4 dzieci , ponieważ ojciec uczciwie płaci alimenty i aktywnie uczestniczy w wychowywaniu . Ponosi też inne wydatki , interesuje się potomstwem.
Ania
10 miesięcy temu
700zl na dziecko to według niego jest ok? Czy on był ostatnio na zakupach? Czy wie jak ceny wszystkiego urosły???? To jest dramat, że jemu się wydaje, że uczestniczy finansowo w życiu tych dzieci! Ona ma dziecko ubrać, wyzywic, zapewnić edukację, korepetycje, wakacje i atrakcje za 700zl miesięcznie????
zdziwiona
10 miesięcy temu
Ja jednego nie ogarniam jak jak jej za mało to dlaczego nie złoży wniosku do sądu o podwyżkę alimentów -przecież kazda matka ma do tego prawo to proste !!
I’m
10 miesięcy temu
Matko Bosko🙈😱👎🏻co za czasy ….kazde dziecko z innym facetem zero kompasa moralnego zero wstydu i pokory …..wspolczuje dzieciakom
Gujana
10 miesięcy temu
Ale żenada.... czwórka dzieci i prawie każde z innym. Mi by było wstyd.
Mama
10 miesięcy temu
Może wystarczy trochę empatii dla Pani Moniki okazać. Ludzie na niej wieszają szmaty bo ośmieliła się w katolickiej Polsce mieć więcej niż 2 partnerów i więcej niż dwoje dzieci. Ludzie insynuują jej że żyje z 500 plus ewentualnie alimentów, zaglądają pod łóżko i do portfela. Cóż, każdy ma prawo odejść, szukać szczęścia gdzie indziej, nikt nikomu nie jest nic winien. To granice Pani Moniki są naruszane i dlatego ona powiedziała prawdę - ile ma tych alimentów. Przecież ona nigdy nigdzie nie powiedziała, że on jest złym ojcem.
Mama
10 miesięcy temu
Może wystarczy trochę empatii dla Pani Moniki okazać. Ludzie na niej wieszają szmaty bo ośmieliła się w katolickiej Polsce mieć więcej niż 2 partnerów i więcej niż dwoje dzieci. Ludzie insynuują jej że żyje z 500 plus ewentualnie alimentów, zaglądają pod łóżko i do portfela. Pan się użala nad sobą jak Jęczyłło bo to Pani odeszła. Cóż, każdy ma prawo odejść, szukać szczęścia gdzie indziej, nikt nikomu nie jest nic winien. To granice Pani Moniki są naruszane i dlatego ona powiedziała prawdę - ile ma tych alimentów. Gdyby on był dżentelmenem to by ją obronił i pierwszy napisał pod postem, że Monika jeździ za swoje. Ale jemu się podoba grać uduchowionego męczennika. Pozdrawiam
...
Następna strona