Oscary 2020: Czerwonousta Margot Robbie zadaje szyku w czarnej sukience bez ramion od Chanel (ZDJĘCIA)
W tym roku aktorka walczyła o statuetkę w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa. Ostatecznie Oscar powędrował do Laury Dern.
Oscary zostały rozdane. Za niewątpliwego faworyta tegorocznej gali można uznać film Parasite. Południowokoreański obraz zgarnął aż cztery statuetki, w tym również za najlepszy film międzynarodowy, pokonując tym samym Boże Ciało.
W starciu o prestiżową nagrodę filmową brała udział również Margot Robbie. Obok niej wśród nominowanych w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa znalazły się również Kathy Bates, Scarlett Johansson, Florence Pugh czy Laura Dern. W tym roku nagrodzono tą ostatnią, a reszta, w tym także muza Tarantino, musiała obejść się smakiem. Podczas oscarowej gali Margot zaprezentowała się w klasycznej czerni. Tego wyjątkowego wieczoru miała na sobie kreację bez ramion, z oryginalnymi rękawami i efektowną broszką od Chanel. Jej elegancki "look" uzupełniła czerwień na ustach. 29-latka podczas przechadzki po czerwonym dywanie ochoczo pozowała z kolegami z branży: Quentinem Tarantino i Timothee Chalametem.
Ładnie wyglądała?
Za nami 92. ceremonia rozdania prestiżowych statuetek. W nocy z 9 na 10 lutego Amerykańska Akademia Filmowa wręczyła statuetki najwybitniejszym twórcom ostatnich miesięcy.
W gronie nominowanych w tegorocznej edycji Oscarów znalazła się także Margot Robbie za rolę w filmie "Pewnego razu... w Hollywood".
W Dolby Theatre Margot zaprezentowała się ubrana w elegancką kreację z broszką od Chanel.
Aktorka nie omieszkała zapozować z reżyserem nominowanego obrazu.
Gwiazda na czerwonym dywanie spotkała również 24-letniego kolegę z branży. Na pierwszy rzut oka widać, że bardzo się z tego faktu ucieszyła. Wiedzieliście, że się znają?
Robbie zaliczyła też pogawędkę ze Scarlett Johansson i Charlize Theron.