Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Paulina i Jakub Rzeźniczakowie udzielili WSPÓLNEGO wywiadu! Zdradzili, jak się poznali. "Już pierwszej nocy powiedziałem, że zostaniesz moją żoną" (WIDEO)

225
Podziel się:

Paulina i Jakub Rzeźniczakowie zdecydowali się na szczerą pogawędkę z Izabelą Janachowską. Opowiedzieli m.in. o szeroko komentowanych swego czasu w mediach początkach swojej znajomości...

Paulina i Jakub Rzeźniczakowie udzielili WSPÓLNEGO wywiadu! Zdradzili, jak się poznali. "Już pierwszej nocy powiedziałem, że zostaniesz moją żoną" (WIDEO)
Paulina i Jakub Rzeźniczakowie udzielili wspólnego wywiadu (YouTube)

Jakub i Paulina Rzeźniczakowie doczekali się ostatnio pierwszej wspólnej pociechy. Od tamtej pory ich instagramowe profile pękają w szwach od zdjęć i nagrań z małą Antoniną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Stępień w "Tańcu z Gwiazdami"? "Odzwierciedliłoby to wszystko, co przeżyłam"

Paulina i Jakub Rzeźniczakowie udzielili wspólnego wywiadu. Żona piłkarza wspomina ich początki

Jak się okazuje, na chwilę przed tym jak córka przyszła na świat, Jakub Rzeźniczak i jego żona udzielili wspólnego wywiadu. Piłkarz i influencerka zdecydowali się skorzystać z zaproszenia Izabeli Janachowskiej, która regularnie gości w swoim studio i salonie ślubnym w jednym znane małżeństwa. W najnowszym odcinku z serii "Śluby Gwiazd", który pojawił się na kanale w serwisie YouTube byłej tancerki, opowiedzieli o swojej relacji. Nie zabrakło oczywiście opowieści na temat tego, jak się poznali.

Byliśmy oboje w takich trudnych momentach... W podobnych momentach swojego życia - zaczęła Paulina, ujawniając, że momentalnie zapałali do siebie uczuciem: To, co bardzo ważne, to poczuliśmy od razu tę chemię, ale nie mówię o takich kwestiach bardziej intymnych, tylko o rozmowie, takim samym "vibe", że siebie czujemy i siebie rozumiemy, i chcemy ze sobą spędzać czas i dużo ze sobą rozmawiać. Wydaje mi się, że mieliśmy te trudne momenty i szukaliśmy wzajemnego wsparcia, osoby, z którą możemy o tym porozmawiać, że jest nam ciężko, po prostu - wyjaśnia.

Gdy Iza zapytała, czy matka trzeciego dziecka Rzeźniczaka była wówczas świeżo po rozstaniu, ta odparła:

Ja byłam "w separacji" - tak to można nazwać. Dłuższy czas żyłam na odległość. I nie wróżę nikomu, że taka sytuacja skończyłaby się dobrze. W moim przypadku też się tak skończyło.

Jakub Rzeźniczak wspomina dzień, w którym poznał Paulinę

Kuba opisał, jak dzień poznania przyszłej żony wyglądał z jego perspektywy.

Pojechałem do Rzeszowa odwiedzić swojego przyjaciela, albo tak raczej - nie wiem, jak to nazwać - uciec od tego, co się wtedy działo w moim życiu. Ale pojechałem tam już praktycznie z podjętą decyzją à propos moich uczuciowych spraw - opowiadał.

I na wspólnej kolacji, gdzie mój znajomy zaprosił przyjaciół z klubu, w którym pracowała również Paulina, się poznaliśmy - kontynuował. I tak jak Paulinka opowiadała, tak mnie strzeliło, że momentalnie po prostu czułem, że to jest ta osoba i przegadaliśmy wtedy całą noc - wspomina, dodając: Ja jeszcze kilka dni potem w Rzeszowie byłem, miałem różne spotkania z młodzieżą itd. Z Pauliną się tak mijaliśmy praktycznie przez te dni, bo ona pracowała, ja też tam miałem swoje rzeczy. I spotkaliśmy się potem po kilku dniach już tak - można powiedzieć - w końcu sam na sam, żeby tak zdecydować w sumie, że będziemy razem - dowiadujemy się.

Piłkarz podkreślił jednak, że decyzję podjął już właściwie w dniu, w którym po raz pierwszy zobaczył Paulinę:

Chociaż ja pamiętam, że już tej pierwszej nocy powiedziałem, że tak mi się dobrze z tobą rozmawia, że zostaniesz moją żoną. I jak widać, te słowa się spełniły.

Tak, tak, dokładnie tak było - potwierdziła uśmiechnięta od ucha do ucha świeżo upieczona mama Antosi.

Jakub Rzeźniczak zdradza, czym urzekła go Paulina

Zapytany o to, czym urzekła go przyszła żona, 37-latek powiedział:

Tym, że czułem to takie zrozumienie i taką... Ja też generalnie nie jestem osobą bardzo wylewną i jak jakieś problemy miałem, będąc nastolatkiem czy potem osobą starszą, to zawsze ze wszystkimi problemami sobie radziłem sam, nikomu o tym nie mówiłem. A tutaj normalnie poczułem takie zrozumienie i jakby Paulina od razu od pierwszej minuty rozmowy otoczyła mnie taką troską. Nie wiem, jak to do końca wyrazić, jestem mężczyzną, więc może inaczej niektóre rzeczy rozumiem niż kobiety... - opowiada zawile, nie pomijając także kwestii urody Pauliny:

I dalej to już się potoczyło, jak się potoczyło - bardzo dobrze. Oczywiście też mnie oczarowała z wyglądu - najbardziej mi się spodobały oczy. Nie mogłem przestać na nie patrzeć. I oczywiście cała reszta również - kwituje.

Ciekawa historia?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Paulina i Kuba Rzeźniczak: Jak wyglądały ich zaręczyny i ślub za granicą? | Izabela Janachowska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(225)
Ania
2 miesiące temu
Też kiedyś chciałam każdemu udowodnić, że mam super życie, super hobby, super znajomych, jak to mam tyle pracy i wyjazdow. Miałam wtedy niską samoocenę i chciałam pokazać innym którzy nie chcieli mieć ze mną kontaktu, że u mnie jest super i super mam życie Z wiekiem zmądrzałam
Ulala
2 miesiące temu
Dość, ich wizerunku nie da się ocieplić. Nawet nie chce mi się tego czytać
Ala
2 miesiące temu
Jego mina na zdjęciu na kanapie mówi wszystko.
Agnes
2 miesiące temu
NOCY ... i wszystko jasne :) trafił swój na swojego
Tyr
2 miesiące temu
Kuba, nie rozumiem o co Ci chodzi. Dlaczego mowisz, ze wszyscy którzy interweniują na profilach Firm ze wspolprac , mieszają się w wasze życie ? Nie mieszamy się w wasze życie, nie piszemy do babć/cioć/ partnerów Lucyny. Interweniujemy jedynie wtedy, gdy wchodzicie w przestrzeń publiczną, czyli udzielanie się w reklamie. Marketing i reklama to taki obszar życia, który polega na tym, że dostosowuje się środki (treść, osoby reklamujące) do odbiorców. A My jako odbiorcy nie chcemy was, źle się kojarzycie ;) i tylko tyle. Przykladowo, jakiś tam Michał lubi orzeszki Feliks. Nagle w reklamie pojawia się Lewandowski - Michał go nie lubi, postanawia napisać na fanpage orzeszków Feliks - ojezu , tylko nie on, nie zjem już waszych orzeszków! Jednak jego komentarz nie zdobywa uznania i mimo wszystko, więcej osób lubi Lewandowskiego niż go niecierpi, wiec Feliks kontynuuje z nim współpracę i mysli sobie , co mnie obchodzi jakiś pojedynczy Michał. Nawet jak Michałów jest sto, to i tak lubiących Lewandowskiego jest milion i więcej osób go lubi niż nie. Czemu odbierasz nam, konsumentom prawo do wypowiedzenia się, że reklama jakiejś firmy jest nietrafiona? Czemu mamy tego nie robić? Przecież to reklama do nas, do ludzi ;] Mnóstwo osób reklamuje mnóstwo produktów. Myślisz, że te osoby są nieskazitelne życiowo ? Oczywiście że nie. Ale miały na tyle oleju w głowie, by te mniej chlubne aspekty życia przemilczeć lub przedstawić w taki sposób, że opinia publiczna nie powiesiła na nich psów. Skoro wybrałeś ścieżkę „jestem taki szczery, prawda się liczy , choćby najgorsza” , to licz się z tym, że twojej Ukochanej żonie będzie ciężko w branży reklamowej, bo ona opiera się na OPINII PUBLICZNEJ, którą macie zszarganą. Upieracie się na to bycie INFLU i macie pretensje, że ludziom nie podoba się reklama z waszym udziałem…No nie podoba się i tego nie zmienisz. Ponadto, skoro nie widzisz w waszej postawie nic zdrożnego, uważasz wręcz że to powód do dumy, to spokojnie - reklamodawcy na pewno zrozumieją, jeśli napiszesz do nich prawdę, dlaczego ci smutni ludzie sie tak na was uwzięli. Reklamodawcy to zrozumieją ;] czemu zakładasz, że to ludzie powinni milczeć - niejako oszukujesz reklamodawców ? Nieładnie. Przemyśl to❤️
Najnowsze komentarze (225)
Nick
2 miesiące temu
Czemu Janachowska zdecydowała się ich zaprosić??
Ojciec
2 miesiące temu
Mocne słowa Stanowskiego nie dotarły. Wiedziałem, że nie dotrą. Dalej parcie. Na siłę.
No tak
2 miesiące temu
Z tego co mówi to Paulinka została jego terapeutą..
Alis
2 miesiące temu
Jak łatwo jest oceniać ludzi których się nie zna. Zastanawia mnie to dlatego że ja bym nie oceniła w żaden sposób nigdy żadnego człowieka którego bym nie znała i nie była świadkiem sytuacji,zdarzeń w jego życiu. Jak można mówić komuś w jaki sposób ma przeżywać żałobę..... ja osobiście byłam kiedyś na pogrzebie w jaskrawych ciuchach na przekór wszystkim, tym którzy mają najwięcej do powiedzenia jeśli chodzi o cudze życie. Zacznijcie od siebie, swoich bliskich zamiast oceniać ludzi których nie znacie. Żałobę nosi się w sercu i przeżywa jak się czuje a nie jak ludzią się podoba.
:))
2 miesiące temu
no ale co w tym nadzwyczajnego? mam wrażenie ze on każdej jest w stanie zaproponować małżeństwo.. a to co później to już wiemy...
Xxxxxxx
2 miesiące temu
Jasne umarło mi dziecko! Mam super pomysł wezmę ślub ja Pxxxzz co to jest ??? Ci ludzi powinni skorzystać z psychologa
Atencjusze
2 miesiące temu
Ona jaka atencujszka widać że na to licxy wywiady popularność oj Kuba ostro się przejedziesz ! Niestety taki kalafior na buzi, ale jej ta ciąża dała sorry ale nie wygląda to zdrowo i to był dopiero 7 miesiąc
Kasiulka
2 miesiące temu
Oni są fatalni straszniiii !!! Ludzie ich nie lubią a ci się pchają po co jej te wywiady chcesz zostać jakaś celebrity daj spokój Palulinkq
Hela
2 miesiące temu
I kolejna współpraca pyk!
????
2 miesiące temu
Ciekawe jak długo ta żoną zostanie.
Janek
2 miesiące temu
Janachowska już usuwa komentarze nieprzychylne
Wow
2 miesiące temu
Oni dalej swoje.
Wstyd
2 miesiące temu
Tośka juz zarabia na starych .
Kate
2 miesiące temu
Dla mnie to emocjonalni bankruci, przykre że dla kasy ciągle o nich piszecie, a oni dla kasy na siłę chcą istnieć medialnie, no kto by chciał chodzić do roboty???Jak pamiętam to w te trudne dni choroby syna , z Instagrama tych dwojga wiało zabawą i bogatym życiem na pokaz, nie widziałam nigdzie tej tragedii, a może ją ślepa jestem
...
Następna strona