Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Żona Daniela Olbrychskiego publicznie PRZEPRASZA Weronikę Rosati. Pamiętacie jej "list otwarty" do aktorki?

121
Podziel się:

W 2018 roku Krystyna Demska-Olbrychska opublikowała w mediach społecznościowych obszerny "list otwarty", w którym bezpardonowo uderzyła w Weronikę Rosati. Sprawa trafiła do sądu, a teraz żona Daniela publicznie kaja się przed aktorką.

Żona Daniela Olbrychskiego publicznie PRZEPRASZA Weronikę Rosati. Pamiętacie jej "list otwarty" do aktorki?
Żona Daniela Olbrychskiego przeprosiła publicznie Weronikę Rosati (AKPA)

Ostatnie miesiące 2018 roku upłynęły pod znakiem dramatów w życiu prywatnym Weroniki Rosati. Krótko po narodzinach córki Elisabeth, celebrytka rozstała się ze swoim ówczesnym partnerem i ojcem dziecka, Robertem Śmigielskim. Prokuratura zdecydowała o postawieniu mu zarzutów znęcania się nad aktorką. To, że Rosati otwarcie podważa autorytet ortopedy, nie spodobało się przedstawicielom rodzimego show biznesu korzystającym z jego usług. W najostrzejszy sposób zareagowała żona Daniela Olbrychskiego, która opublikowała w grudniu 2018 "list otwarty" do Weroniki.

Weroniko, Lisku Drogi, (...) Miałam wrażenie, że bardzo świadomie wybrałaś Roberta na ojca Elisabeth. (...) Teraz czytam, że Twoja ciąża była traumą. Czytam też wiele innych cierpkich słów, wiele niedokończonych zdań, niedopowiedzeń, które pozostawiają bardzo niebezpieczne pole do bardzo różnej interpretacji wszystkim, którzy tego słuchają, albo to czytają. Ludzie prymitywni nazywają takie zachowanie publicznym praniem brudów, inni, też prymitywni, brudy publicznie piorą. Nigdy nie przyszło by mi do głowy zaliczyć Cię do tej grupy. Co to, to nie. Ale dlaczego, na Boga, sama z uporem wartym lepszej sprawy, bardzo chcesz być kimś podłym, prymitywnym i manipulującym faktami, kimś świadomie mówiącym nieprawdę - pisała Krystyna Demska-Olbrychska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weronika Rosati o batalii sądowej z byłym partnerem

Krystyna Demska-Olbrychska przeprosiła publicznie Weronikę Rosati

Weronika Rosati natychmiastowo zareagowała na ostre słowa Olbrychskiej, wdając się z nią w krótką, publiczną dyskusję na Facebooku. Aktorka już wtedy zapowiedziała, że przekazała godzące w nią oświadczenie prawnikowi. Sprawa sądowa ciągnęła się latami. W piątkowe popołudnie Rosati niepodziewanie opublikowała w mediach społecznościowych przeprosiny Krystyny Demskiej-Olbrychskiej, które okazały się częścią zawartej w sądzie ugody. Kolejnym jej punktem było wpłacenie 5 tysięcy złotych na rzecz Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci.

Ja, niżej podpisana Krystyna Demska-Olbrychska, przepraszam Panią Weronikę Rosati za naruszenie jej dóbr osobistych poprzez opublikowanie krzywdzących ją treści w poście z dnia 20 grudnia 2018 r. na moim profilu facebookowym. Oświadczenie zostało opublikowane na rzecz zawartej ugody sądowej - czytamy w udostępnionym przez Olbrychską i Rosati oświadczeniu.

Pamiętaliście o tej głośnej dramie sprzed lat?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(121)
Marzena
12 miesięcy temu
Pani Krystyno wstyd tak szczuć na drugą kobietę która wiele przeszła przez tego pana ... Dziwi mnie łańcuszek broniących go Pań.
logika
12 miesięcy temu
Niezależnie co myślę o Rosati — a myślę niezbyt dobrze — to Krystyna Demska jest żenująca. Byłaby nikim, gdyby nie Olbrychski, a zachowuje się, jakby była jakimś autorytetem. Te słowa o ludziach prymitywnych to chyba wypływają z jej podświadomości....
jasne
12 miesięcy temu
Szkoda, ze przeprosiny wymuszone przez sad. Trudno uwierzyc w ich szczerosc
Magda
12 miesięcy temu
Nie rozumiem dorosłych kobiet, które wiążą się z nieodpowiedzialnymi typami, facetami po 4 rozwodach i 10 konkubinatach, takim co mają 5,6,7 dzieci każde z inną kobietą i nie płacą alimentów. Wierzą w ich bajery, że "tamte to były pomyłki " i " dla ciebie się zmienię" ,a potem są wielce zdziwione, że kończą jak poprzedniczki.
karmela
12 miesięcy temu
Eee myślałam, że pani starsza sama nabrała rozumu i klasy ale widzę, że dopiero sąd musiał wymusić.
Najnowsze komentarze (121)
Pamiętam
12 miesięcy temu
Weronika często się sądzi. I czasem wygrywa. Z Żuławskim też się sądziła, bo opisał ją w swojej powieści jako Esterkę, która była niewyżyta seksualnie. Weronika pozwała autora powieści i po latach wygrała coś około 150 tysi. odszkodowania. Ale gdyby nie pozew to nikt by nie wiedział, że Esterka to Weronika.
Czytałem
12 miesięcy temu
Weronika czyli Esterka z powieści Żuławskiego.
Gość
12 miesięcy temu
Jak osoba trzecia może cokolwiek stwierdzić o czyimś związku? Jak może podważać czyjeś oskarżenia lub bronić którąś ze stron? Zawsze mnie dziwiło i śmieszyło, kiedy ktoś pewny siebie wypowiadał się na temat czyjejś relacji jak Olbrychska o Rosati. Dobrze, że musiała przeprosić. Choć szkoda, że nie z własnej woli.
gabor
12 miesięcy temu
I bardzo dobrze, bo list, który ta pani publicznie opublikowała na fb był wyjątkowo niesmaczny. Szkoda tylko, że ta pani została zmuszona do przeprosin, bo sprawa trafiła do sądu.
Pamietamy
12 miesięcy temu
ten wybitny jej występ w filmie z S Stalone całe 45.5 sekundy w stroju Ewy !hihihihihihihiihihihihihihhihihihhihihihihihihihihi
Nośnik
12 miesięcy temu
Weroniczko. I tak będziemy pamiętali jak dawałas Harveyowi w każdy otworek za role której nigdy nie dostałaś.
Mela
12 miesięcy temu
Stajecie po stronie Rosati i piszecie jak to kobieta mogła coś takiego zrobić ofierze (?) przemocy, a jednocześnie obrażacie Olbrychską pisząc , że jest stara i brzydka. Gdyby była piękna i młoda to byście jej uwierzyły ? Ageizm w czystej postaci !
Ela
12 miesięcy temu
Pani Olbryska naprawdę mnie zaskoczyła, kobieta mądra i inteligentna a stanęła po stronie faceta stosującego przemoc. Pani Weronika słusznie zrobiła nagłośniła niech oprawca się wstydzi, lekarz do tego.
Lola
12 miesięcy temu
Współczuję pani że musi pani przeprosić Rosati . Miała pani rację we wszystkim inni panowie w tym Adamczyk mieli więcej szczęścia po romansie z Rosati . Żuławski trafnie ja opisał . Wyrazy współczucia
Śmiech to zdr...
12 miesięcy temu
Dobrze pamiętam ten "list" i powiem tak, nie jestem fanką Rosati ale list był, oględnie mówiąc, słaby i dobrze, że mimo tego, że trwało to latami, spraw znalazła finał w sądzie. Chociaż takie wymuszone przeprosiny są żadne, to może kogoś to nauczy zanim coś chlapnie. Chociaż czy nauczy?
Obiektywnie
12 miesięcy temu
Pani Krystyna ma rację.Niestety ,rodzina Weroniki,to wpływowi ludzie z nadmiarem kasy i wiadomo, że wygrywają procesy.Nie bronię ortopedy bo każda przemoc jest zła,ale Weronika najpierw upolowała faceta a potem od razu oskarżała.Nawet Adamczykowi się oberwało.Żadna z niej wybitna postać,a kariera w Hollywood to już farsa.Wszyscy popełniamy błędy , jednak Rosati to cwana lisica,jestem z panią Krystyną bo to jedyna szczera osoba w tym przedstawieniu
Wer
12 miesięcy temu
Ten list był szczytem żenady. Niestety często zdarza się że kobiety zwłaszcza starsze potrafią być dla innych kobiet bardziej okrutne niż mężczyźni. Starsze pokolenie stara się utrzymać status quo i nic nie zmieniac.
graaaaaaa
12 miesięcy temu
Wg mojej oceny, Weronisia to cwana i wyrachowana osóbka z przerośniętym ego..toksyczna, z żadnym facetem nie potrafiła na dłuższej stworzyć udanego związku, powtórzę z żadnym !! Czyż nie jest to dziwne i świadczy, że z tą,, damą" coś nie teges?
graaaaaaa
12 miesięcy temu
Wg mojej oceny, Weronisia to cwana i wyrachowana osóbka z przerośniętym ego..toksyczna, z żadnym facetem nie potrafiła na dłuższej stworzyć udanego związku, powtórzę z żadnym !! Czyż nie jest to dziwne i świadczy, że z tą,, damą" coś nie teges?
...
Następna strona