Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Akademia Teatralna zrobiła WYJĄTEK dla Heleny Englert. Wszystko przez ojca: "Po prostu była na to zgoda"

321
Podziel się:

Helena Englert opowiedziała o tym, jak wyglądają jej studia na Akademii Teatralnej. Mówi nie tylko o egzaminie wstępnym, lecz także o pewnym ustępstwie, na które wyraziły zgodę władze uczelni. Wszystko z racji pokrewieństwa z Janem Englertem.

Akademia Teatralna zrobiła WYJĄTEK dla Heleny Englert. Wszystko przez ojca: "Po prostu była na to zgoda"
Akademia Teatralna zrobiła wyjątek dla Heleny Englert (AKPA)

Helena Englert funkcjonuje w świecie aktorskim praktycznie od dzieciństwa, a wszystko przez osiągnięcia jej znanych rodziców, Jana Englerta i Beaty Ścibakówny. Ostatnimi czasy córka pary coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w mediach, pojawiając się m.in. w programie Kuby Wojewódzkiego. Teraz z kolei gościła w jego podcaście, który ten prowadzi z Piotrem Kędzierskim.

Akademia Teatralna zrobiła wyjątek dla Heleny Englert. Wszystko przez znanego ojca

Helena Englert znalazła chwilę na rozmowę w ramach formatu "WojewódzkiKędzierski", gdzie opowiedziała m.in. o tym, jak wyglądały jej egzaminy wstępne na Akademię Teatralną im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Córka Jana Englerta stwierdziła wprost, że nie stosowano wobec niej taryfy ulgowej i nie czuła się w żaden sposób faworyzowana.

Czułam, że było bardzo neutralnie. Nie mogłam wyczytać nic. Było tak, jak powinno być - mówiła o egzaminie wstępnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Helena Englert: "Jestem świadoma swojego przywileju"

Przyznała natomiast, że władze uczelni zgodziły się pójść z nią na pewne ustępstwo. Chodzi o to, że jednym z wykładowców jest jej ojciec i nie chciała trafić do jego grupy, gdyż według niej byłoby to niesprawiedliwe. Wyrażono więc zgodę na to, aby Englert nie uczył własnej córki.

Rozmawiałam na ten temat z władzami szkoły i doszliśmy do porozumienia. Chodziło o to, że mój tata uczy na trzecim roku i jedną grupę uczył mój tata, a drugą grupę uczyła Agata Kulesza. Była po prostu zgoda na to, że ja nie będę w grupie, którą uczy mój tata. Ja się na to zgodziłam, władze szkoły się na to zgodziły - przyznaje. (zapis oryginalny - przyp. red.)

Jak wyjaśnia, jej obecność w grupie własnego ojca mogłaby generować negatywne emocje, dlatego wolała nie kusić losu.

To chodziło o to, żeby nikogo nie stawiać w niekomfortowej sytuacji. Żeby moi koledzy z grupy mogli normalnie czerpać wiedzę od profesora, nie myśląc o tym, że mają na sali jego córkę. To byłoby niesprawiedliwe - podsumowała.

Zrozumiała decyzja?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(321)
Renata
11 miesięcy temu
Wyjątek dla ,,wyjątkowej’’ 🙊🙉🙈
sss
11 miesięcy temu
Helena, zejdz na ziemie!
Bułek
11 miesięcy temu
Też chciałabym mieć takiego Tatę, życie byłoby i piękniejsze, i łatwiejsze
wera
11 miesięcy temu
Noo a że wyjątek zrobili w ogóle przyjmując cię na uczelnię to nie wspomnisz? :-)
Trisz
11 miesięcy temu
Oj próbuje pijarowo kłamać. Wszyscy wiemy jak było. Helenka nie poradziła sobie na uczelni w Nowym Jorku. Nie podbiła Ameryki i z podkulonym ogonem wróciła do mamusi i tatusia. Tupnęła nóżka. Tatuś załatwił egzaminy wstępne, aby była podkładka i z miejsca została przyjęta na 2 rok. Tatuś wykładowca na tej uczelni i dyrektor Teatru Narodowego. A rozkapryszona Hela nawija makaron na uszy.
Najnowsze komentarze (321)
Heisenberg
11 miesięcy temu
W New York za dużo wykładów było w języku angielskim
Aga
11 miesięcy temu
Jak się jest dzieckiem znanych aktorow to albo trzeba mieć talent jak mlody Stuhr albo trzeba szukać szczęścia gdzie indziej najlepiej pod innym nazwiskiem.
Bożena
11 miesięcy temu
Ja rozumiem że ojciec może dziecku zaltiwc pracę po znajomości ,ale akurat aktorstwo to coś z czym się rodzisz ,albo masz talent albo nie.Niestety u nas w kraju poziom kina jest fatalny bo naprawdę zdolni nie mogą przebić się pr,ez nepotyzm i kolesnictwo
Prosta histor...
11 miesięcy temu
Słabiutka...bez wyjątku. Drewno
Kolejna bez k...
11 miesięcy temu
Już siostry Młynarskie twierdziły, że nazwisko ,,nie otwierało,, im żadnych drzwi ...
Danka
11 miesięcy temu
Hela z wesela 🤣🤣🤣🤣
Dona
11 miesięcy temu
Pan Englert, to zapomniał o dzieciach z pierwszego małżeństwa? Wszędzie tylko Helenka, Helenka atak na prawdę ani ładna nie wiem czy inteligentna. Jedno można stwierdzić , mamusia i tatuś córunię wypromowali, do szkoły aktorskiej zapisali a teraz media nie wiadomo dlaczego robią z niej gwiazdę, jakby było z kogo.
Kasia
11 miesięcy temu
cóż, ani zdolna, ani ładna.
Oko za oko
11 miesięcy temu
To jest nic w piłce nożnej to są wały nie umiejętności tylko znajomości a jak są testy do klubów to zwykła ściema żeby ładnie wyglądało, np testy do kluby po zameldowaniu się na rozgrzewce koledzy już wiedzieli kto się dostał bo tata ma porsche jaja pl padok
Oooo
11 miesięcy temu
Fajna Dziewczyna.
Majster.
11 miesięcy temu
Ciekawe czy ma talent czy znane nazwisko. I czy to pierwsze się będzie bardziej liczyć czy to drugie.
Bolesław
11 miesięcy temu
Na moich studiach, dziwnym trafem większość jednej z grup stanowiły dzieci profesorów tejże uczelni. Od razu tego nie zauważyliśmy, ponieważ jeszcze nie znaliśmy tych nazwisk. Natomiast nie było tak dlatego żeby przypadkiem ktoś nie trafił na zajęcia z tatą, tylko mieli zawsze zajęcia z najbardziej wyrozumiałymi i dającymi najlepsze oceny asystentami … w dalszej karierze też raczej pomagały znane nazwiska.
Ewa
11 miesięcy temu
głupoty opowiada, wszystko po kądzieli , z góry zakładają że córka aktorów ma talent a wcale tak być nie musi, geny różnie się miedzaja
Zła aktorka
11 miesięcy temu
Ona jest po prostu okropną aktorką i tyle. To nie jest żaden hejt tylko prawda. Obejrzałam bring back Alice i wszyscy byli świetni oprócz niej...nikt przy zdrowych zmysłach nie dałby jej głównej roli gdyby nie rodzice...
...
Następna strona