Aleksandra Kwaśniewska i Wojciech Szuchnicki prawie WZIĘLI ŚLUB! Co stanęło na ich drodze do szczęścia?
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach są małżeństwem od ponad 11 lat. Jednak to nie Kuba miał być jej pierwszym mężem. Wcześniej córka byłego prezydenta spotykała się ze znanym florecistą - Wojciechem Szuchnickim. Dlaczego para się rozstała?
Aleksandra Kwaśniewska i Wojciech Szuchnicki prawie wzięli ślub. Dlaczego się rozstali?
Aleksandra Kwaśniewska jest w związku z Kubą Badach od ponad dekady. Jednak to nie on był pierwszym wybrankiem córki byłego prezydenta, o którym było głośno w mediach. Wcześniej u jej boku brylował na salonach Wojciech Szuchnicki, znany florecista. Para w pewnym momencie opowiadała już nawet o przygotowaniach do ślubu, ale nagle ogłosiła rozstanie. Jaki był tego powód?
Związek Aleksandry Kwaśniewskiej i Wojciecha Szuchnickiego
Ola i Wojtek byli ze sobą dość długo. Media rozpisywały się o ich szczęśliwym związku i nikt nie spodziewał się nagłego rozstania znanej pary. Ochoczo brylowali na ściankach, na których nie ukrywali się z łączącym ich uczuciem. Florecista wspierał ówczesną ukochaną w programie "Taniec z Gwiazdami", a rodzice Kwaśniewskiej bardzo kibicowali ich związkowi i nie ukrywali sympatii do Wojtka.
Lubię go, bo jest inżynierem i ma takie inne myślenie - powiedziała Jolanta Kwaśniewska o swoim niedoszłym zięciu.
Ku zaskoczeniu wielu, córka byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego rozstała się ze swoim ukochanym. Do tej pory nie wiadomo oficjalnie, co było powodem rozpadu związku. Media spekulowały, że przyczyną miało być inne spojrzenie na przyszłość...
Swego czasu w rozmowie z "Faktem" znajomy pary wypowiedział się na temat rozstania Oli i Wojtka.
Wojtek wciąż mówił o ślubie i dzieciach, Olka po prostu się przestraszyła. Rozstali się w przyjaźni, ale nie sądzę, by jeszcze do siebie wrócili - wyjawił znajomy pary.
Tak też nigdy się nie stało. Aleksandra Kwaśniewska poznała swojego obecnego męża Kubę Badacha, z którym wzięła ślub w 2012 roku. Muzyk prędko zdobył serce swojej teściowej, która dziś nazywa go "swoim synkiem".
Kocham Kubusia. Jest fantastycznym człowiekiem. Jest moim fajnym synkiem. Bardzo się cieszę, że taką fajną parę z Olą stworzyli, bardzo ich kochamy i bardzo się cieszymy, jak chcą z nami chwilkę pobyć, bo to jest fajne - powiedziała Jolanta.
